

Czerwona strzałka wskazuje defekt, a zielona wskazuje pierścień sprawny. Efektem uszkodzenia jest nie całkiem sprzęgnięta/rozsprzęglona półośka.
Czy ktoś miał taki defekt? Albo ma pomysł na naprawę?
Czy można by np. nadlać trochę materiału (np migomatem), i potem doszlifować pilnikiem do nominalnych wymiarów?
A może ktoś ma zbędne części sprzęgiełek i taki pierścień mógłby mi odsprzedać (lub oddać za drobne usługi np. wymiana pompy wodnej, rozrządu, cieknącej nagrzewnicy, czyszczenie w/w sprzęgiełek w swojej Vitarze - w okolicach Bielska - Białej)?