vitara + xxxx = samuraj

[bzyku666]

Kolego miałem samiego ok.3lata. Teraz mam od roku vitarę. Auto służy mi do pracy w lesie oraz do polowaczki. Jak przesiadłem się do vitary to zakopałem się trzy razy pierwszego dnia, ale po zmianie oponek na MT Sahara (które zostały z samuraia) gdzie chce to wjadę i wyjadę. Auto jak dla mnie bardzo dobre. Po roku jazdy po lesie jakieś 25000km wymieniłem krzyżak wału, teraz sprężyna pękła, no i polibusze muszę wymienić.
U samuraja po roku użytkowania masę rzeczy się posypało (resory to była tragedia).
Największym plusem Vitary jest to że możesz jechać drogą ponad setką i nie czuć się jak jaskiniowiec.
Kup Vitarę.

[czarny bielsko]

wszystko zalezy od tego co uda sie kupic, bo mozna trafic na samca w tragicznym stanie blacharskim i mechanicznym albo zlym blacharskim i dobrym mechanicznym, albo w dobrym stanie mechanicznym i blacharskim. To samo sie tyczy vitary. Trzeba po prostu poszukac odpowiedniego egzemplarza mi sie udalo samca kupic w stanie zgnitek ale mechanicznie jak najbardziej ok jak na razie tylko amortyzatory wymienilem z zawiechy. Silnik wymaga tylko przegladu, a blacharsko to bylo wszystko do robienia - od podlogi po ramke przedniej szyby i hard top. ale jestem z niego zadowlony i to bardzo i nie czuje sie jakbym taczka jechal i ponad 100 wyciagnie
a mankamenty to sie w kazdym kilku lub kilkunastoletnim aucie znajdzie

[Stachu-80]

wszystko zalezy od tego co uda sie kupic, bo mozna trafic na samca w tragicznym stanie blacharskim i mechanicznym albo zlym blacharskim i dobrym mechanicznym, albo w dobrym stanie mechanicznym i blacharskim. To samo sie tyczy vitary. Trzeba po prostu poszukac odpowiedniego egzemplarza mi sie udalo samca kupic w stanie zgnitek ale mechanicznie jak najbardziej ok jak na razie tylko amortyzatory wymienilem z zawiechy. Silnik wymaga tylko przegladu, a blacharsko to bylo wszystko do robienia - od podlogi po ramke przedniej szyby i hard top. ale jestem z niego zadowlony i to bardzo i nie czuje sie jakbym taczka jechal i ponad 100 wyciagnie
a mankamenty to sie w kazdym kilku lub kilkunastoletnim aucie znajdzie

Lesnicy to dziwni ludzie sam znam 2 przypadki leśnioków którzy w sowich samuraiach notorycznie lamią resory. Wśród znajomych taplających się weekendowo również samuraikami nikomu resor nie pękł, no może raz się wykrzywił. Słowem dzikusy ci leśnicy A najciekawsze jest to, że ich zdaniem to my lasy niszczymy.

[bzyku666]

Lesnicy to dziwni ludzie sam znam 2 przypadki leśnioków którzy w sowich samuraiach notorycznie lamią resory. Wśród znajomych taplających się weekendowo również samuraikami nikomu resor nie pękł, no może raz się wykrzywił. Słowem dzikusy ci leśnicy A najciekawsze jest to, że ich zdaniem to my lasy niszczymy.[/quote]



Maszynki pracują dzień w dzień w terenie
A resorów złamałem tylko trzy oryginalne (główne lagi) bo pomocniczych nie liczę . I jeszcze po roku użytkowania wszystkie cztery +2cm od mazura, ale serwis wymiany szybki to się na niego nie gniewam

[kfs]

U samuraja po roku użytkowania masę rzeczy się posypało (resory to była tragedia).
Największym plusem Vitary jest to że możesz jechać drogą ponad setką i nie czuć się jak jaskiniowiec.
Kup Vitarę.

Kupi bo jak mojego negocjował to dostałem info, że druga połowa zakazała kupna resoraka

[73]

Jeździmy stadkiem samurajowo-vitarowym i złego słowa na viarkę nie powiem

[Silur]

Do kfs. Druga połowa została przekupiona i się już nie wtranżala..ale kosztowało mnie to prawie samuraja.)Cały czas jednak coś bredzi o Jimniaku i to pewnie też nie byłby zły wybór.No nic - dzięki za podpowiedzi. W końcu muszę coś kupić i to szybko bo serwisant w Skodzie jak zajrzał pod spód mojej "terenówki" pod tytułem Yeti to nie mógł uwierzyć, że auto ma przejechane 10 tys.To się źle skończy.

[kfs]

Do kfs. Druga połowa została przekupiona i się już nie wtranżala..ale kosztowało mnie to prawie samuraja.)Cały czas jednak coś bredzi o Jimniaku i to pewnie też nie byłby zły wybór.No nic - dzięki za podpowiedzi. W końcu muszę coś kupić i to szybko bo serwisant w Skodzie jak zajrzał pod spód mojej "terenówki" pod tytułem Yeti to nie mógł uwierzyć, że auto ma przejechane 10 tys.To się źle skończy.

jak widać da się Miałem podobne sytuacje z firmowymi RAV4 którymi kiedyś hasałem... Trzymam kciuki za udany zakup. Osobiście polecam Vitarkę, Jamnik nowszy, ale z drugiej strony jak dopasies trszkę Vitarę do budżetu zakupu Jimniaka to będzie PanzerWage

[witson]

Zastanawiam się czy gdyby założyc do vitarki przedni most od samuraja, zmienic reduktor na wolniejszy, lift plus oponki to czy będzie miała właściwości terenowe porównywalne do samuraja??

[ŁeLeK]

to wtedy z Vitary zrobisz Samuraia To lepiej kup sobie Samuraia i wrzuc na niego budę od Viertary Na jedno wychodzi ;]

[Browning]

Zastanawiam się czy gdyby założyc do vitarki przedni most od samuraja, zmienic reduktor na wolniejszy, lift plus oponki to czy będzie miała właściwości terenowe porównywalne do samuraja??

Będziesz miał Samiego na normalnym zawieszeniu i z silnikiem troszkę mocniejszym niż w kosiarce

[witson]

to wtedy z Vitary zrobisz Samuraia To lepiej kup sobie Samuraia i wrzuc na niego budę od Viertary Na jedno wychodzi ;]

Braki jakie zauważyłem użytkując samuraja to brak wspomaganie,zawieszenie na resorach jednak pozostawia troszke do życzenia, silnik 1.3 daje rade ale 1.6 to zawsze te pare koni więcej, poza tym mam okazje kupic vitare za 2500zł czytałem o lifcie polcalmini +3 w cenie około 3000zł, do tego wrzucic przód od gv i chyba byłoby taniej niż motac do samuraja silnik i wspomaganie od vitary i przerabiac na spręzyny.

[Tabson]

Jeżeli Vitara za 2500 zł to jeszcze sporo wkładu finansowego cie czeka nie lepiej kupić już przerobioną i ze zrobiona blacharką ?minusem vitarki jest jej rama a tak poza tym to daje radę, po uprzednich modyfikacjach.