chłodnica na pace samurai

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
adalbert78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 89
Rejestracja: wt gru 13, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Jedlina-Zdrój
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: adalbert78 » pt sie 10, 2012 7:55 pm

Kolego Kostuch przeczytałem Twoje posty i ręce mi opadły. Jeździsz tyle lat a takie głupoty gadasz. Kolego Obleśnik nie ważne od kiedy się jeździ, tylko ile się jeździ gdzie się jeździ i z kim się jeździ (w sensie z ludźmi, którzy zmotoli wiele aut i mają o tym pojęcie.
Jeśli ktoś chce mieć ładnie to proponuję oddać do specjalistycznego warsztatu wydać 1500-2000 zł i być szczęśliwym.

milas
 
 
Posty: 4201
Rejestracja: wt lut 05, 2008 9:40 pm
Lokalizacja: mysłowice

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: milas » pt sie 10, 2012 10:02 pm

akurat tu sie mylisz
ja tez zawsze po swojemu ale powoli9 ucze sie sluchac zanim zrobie
wychodzi taniej
ale itak robie po swojemu wbrew wszystkim niestety :)21
VITARA 1,8 140 KM na 30' /9,5 simex sztywny most
Mysłowice gg 4789697
www.slask4x4.pl

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kostuch » sob sie 11, 2012 8:42 am

adalbert78 pisze:Kolego Kostuch przeczytałem Twoje posty
To jest szkodliwe dla psychiki. Nie rób tego więcej. :)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
adalbert78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 89
Rejestracja: wt gru 13, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Jedlina-Zdrój
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: adalbert78 » sob sie 11, 2012 9:14 am

To jest szkodliwe dla psychiki. Nie rób tego więcej. :)21[/quote]

Nie tylko dla psychiki. Czytając takie bzdury zastanawiam się jak można pisać takie głupoty lansując się na wielkiego znawce offroadu. Nie wiem czy dla Ciebie wyznacznikiem wiedzy na temat Suki, jej budowy i działania jest liczba postów ale na to wygląda.
Polecam pojechać z moskitierą na przedzie pod 3 km stromy wjazd na szczyt. Wtedy ocenisz pracę Samuroaiowej chłodnicy.

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kostuch » sob sie 11, 2012 9:25 am

adalbert78 pisze:To jest szkodliwe dla psychiki. Nie rób tego więcej. :)21
Nie tylko dla psychiki. Czytając takie bzdury zastanawiam się jak można pisać takie głupoty lansując się na wielkiego znawce offroadu. Nie wiem czy dla Ciebie wyznacznikiem wiedzy na temat Suki, jej budowy i działania jest liczba postów ale na to wygląda.
Polecam pojechać z moskitierą na przedzie pod 3 km stromy wjazd na szczyt. Wtedy ocenisz pracę Samuroaiowej chłodnicy.[/quote]

Adalbert,
Ochłoń odrobinę.
Nawet jakbym znalazł 3km strome zbocze (najbliższe takie chyba w Alpach?), to nie sądzę żeby na takim zboczu było błoto sięgające chłodnicy w standardowym miejscu :).
Naprawdę mało mnie interesuje kto i gdzie przeniesie sobie chłodnicę zamiast ją po prostu udrożnić i zabezpieczyć.
Ja się lansuję :)20 z chłodnicą z przodu i tego się będę trzymał.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
qwai
Posty: 645
Rejestracja: pn lip 13, 2009 7:41 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: qwai » sob sie 11, 2012 10:15 am

adalbert78 pisze: Nie tylko dla psychiki. Czytając takie bzdury zastanawiam się jak można pisać takie głupoty lansując się na wielkiego znawce offroadu. Nie wiem czy dla Ciebie wyznacznikiem wiedzy na temat Suki, jej budowy i działania jest liczba postów ale na to wygląda.
Polecam pojechać z moskitierą na przedzie pod 3 km stromy wjazd na szczyt. Wtedy ocenisz pracę Samuroaiowej chłodnicy.
Może czas przejść do kolejnego etapu i zacząć czytać ze zrozumieniem :)3
Fascynaci 4x4

Awatar użytkownika
adalbert78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 89
Rejestracja: wt gru 13, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Jedlina-Zdrój
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: adalbert78 » pn sie 13, 2012 11:03 am

Widać chłopaki że ze Stolycy jesteście :lol: . 3 km stromego podjazdu najbliżej w Alpach :o ? U nas góry nie mają 1000 mnpm a takie podjazdy się zdarzają. Moja opinia jest taka, Kostuch nie jeździsz w zbyt trudnym terenie to i zwykła chłodnia wystarczy.

Awatar użytkownika
oblesnik
Posty: 676
Rejestracja: pt gru 30, 2005 7:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: oblesnik » pn sie 13, 2012 10:17 pm

adalbert78 pisze:Widać chłopaki że ze Stolycy jesteście :lol: . 3 km stromego podjazdu najbliżej w Alpach :o ? U nas góry nie mają 1000 mnpm a takie podjazdy się zdarzają. Moja opinia jest taka, Kostuch nie jeździsz w zbyt trudnym terenie to i zwykła chłodnia wystarczy.
Kolego jeśli pisząc podjazd masz na myśli drogę w górach o nachyleniu 12stopni to znajdziesz pewnie i 10 kilometrową. Kostuch miał na myśli podjazd o nachyleniu takim, że twoja suzuka i chomika bez blokad nawet nie drgnie, a przy najmniejszym dodaniu gazu zroluje na dół. Nie wspomnę o tym, że silniki z gaźnikiem wam po prostu zgasną (chyba, że macie zagazowane). Opisy waszego sprzętu same mówią jakie ma możliwości.
Samurai - seria :wink: - na serio :)25

Pacierza i piwa nie odmawiam!

łełe
 
 
Posty: 106
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 8:13 pm
Lokalizacja: Jawor

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: łełe » wt sie 14, 2012 7:18 am

Co do gaźników Pony to się troszkę mylisz
Ludzi dzielą się na czystych i zadowolonych.
www.sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
adalbert78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 89
Rejestracja: wt gru 13, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Jedlina-Zdrój
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: adalbert78 » wt sie 14, 2012 7:43 am

Nie tylko troche ale bardzo sie mylisz ale zakonczmy ta konwersacje bo prowadzi do nikad.

Podsumowujac uwazam ze jazda z chlodnica na pace nie jest lansem tylko dobrym rozwiazaniem.

Piszac stromy podjazd mam na mysi stromy podjazd, ktorych w stolycy i szeroko pojetej okolicy nie uswiadczysz.

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » wt sie 14, 2012 8:44 am

łełe i adalbert78, nie kłócić się, bo się nie znacie !! macie mniej postów :)21
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

łełe
 
 
Posty: 106
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 8:13 pm
Lokalizacja: Jawor

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: łełe » wt sie 14, 2012 9:38 am

I zakładamy nadkola do aut i silniczki do reflektorów i nie mamy pojęcia o jeździe w terenie, a co do ilości postów to jest ich mało bo nie każdy chce się udzielać w bezpłodnych dyskusjach.
Ludzi dzielą się na czystych i zadowolonych.
www.sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
oblesnik
Posty: 676
Rejestracja: pt gru 30, 2005 7:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: oblesnik » wt sie 14, 2012 12:41 pm

łełe pisze:Co do gaźników Pony to się troszkę mylisz
To znaczy, że nie mają pływaka? Czyli są jak w pilarkach i mogą pracować w każdym położeniu?
chomik. pisze:łełe i adalbert78, nie kłócić się, bo się nie znacie !! macie mniej postów :)21
Nie chodzi o ilość postów tylko o rozwiązania w nich opisane. I tak na przykład pomysł z osłoną dyfra zrobioną przez chomika z butli mi się podoba, a rurki do chłodnicy nie. O lokalizacji chłodnicy na pace nic nie mówiłem.
Samurai - seria :wink: - na serio :)25

Pacierza i piwa nie odmawiam!

Awatar użytkownika
adalbert78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 89
Rejestracja: wt gru 13, 2011 10:55 pm
Lokalizacja: Jedlina-Zdrój
Kontaktowanie:

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: adalbert78 » wt sie 14, 2012 12:49 pm

Nie miałem nigdy problemu nawet na dużych przechyłach i podjazdach z Ponym. Jeżdżę oczywiście na benzynie.

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: slavok » wt sie 14, 2012 1:05 pm

dajcie sobie siana... jeden lubi pomarańcze drugi jak mu nogi śmierdzą, takie przepychanki prowadzą donikąd.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » wt sie 14, 2012 1:17 pm

nie no prowadzą do tego, że zastanowię się trzy razy, zanim wrzucę jakikolwiek temat, który może komuś mógłby się przydać, na to forum :P
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kostuch » wt sie 14, 2012 3:13 pm

chomik. pisze:nie no prowadzą do tego, że zastanowię się trzy razy, zanim wrzucę jakikolwiek temat, który może komuś mógłby się przydać, na to forum :P
Dobrego rasowego focha już dawno nie było... :)21

Strasznie spięty jesteś chomik :wink:

A tak merytorycznie żeby było:
Masz tam wiatraki dmuchające przez chłodnicę czy "ciągnące"? (poważnie pytam, bo są różne teorie na ten temat)
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » wt sie 14, 2012 7:25 pm

ciągnące, a co, uważasz, że powinno być odwrotnie?
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Klekot
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 77
Rejestracja: czw kwie 17, 2008 12:03 pm
Lokalizacja: Świdnica

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Klekot » wt sie 14, 2012 7:44 pm

Czy cięgnie czy dmucha - to ja bym zrobił analizę przypadku na wykresach, bo to faktycznie wywołało kilka dyskusji ;)
Natomiast chłodnica na pace wg. mojej oceny to dobry kierunek. Przesiadłem się na Parcha i nie zdążyłem tego wykonać u mnie w Suzi, ale nie tylko w temacie podjazdów przegrzewania itp ...
Wyobraźcie sobie "brodzik" po maskę, wklejasz się ....
1. chłodnica z wisko na....la wodę po całym silniku, alternatorze itp, pod warunkiem, że nie wpadłeś na bucie i nie połamałeś/uszkodziłeś wentylatora
2. wpadasz do wody na wyłączonych wentylatorach i w momencie kiedy będą ci potrzebne załączasz pstryczkiem elektryczkiem

No i nie wspomnę o zaklejeniu błotem tej z przodu, nic tego nie zabezpieczy, w tą na pace masz troszkę więcej czasu zanim się zaklei, ale dostęp łatwiejszy.
Wybieram opcję nr. 2

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kostuch » wt sie 14, 2012 9:45 pm

chomik. pisze:ciągnące, a co, uważasz, że powinno być odwrotnie?
Nie mam zdania na ten temat. Ale ciekawią mnie zawsze przesłanki konstruktorów: czy jest to decyzja poparta przemyśleniami/obliczeniami czy też opcja "stoi szrotwagen pod płotem, to pozyskam części" :lol:

Pewna przesłanka skłaniała by mnie do wsadzenia tam wentylatorów dmuchających.
Te przesłanka to zachowanie powietrza podczas jazdy z podwiniętą plandeką - wszystko z za samochodu jest zasysane do środka, jakby wiatr wiał z tyłu. Wentylatory powinny pracować zgodnie z naturalnym kierunkiem przepływu powietrza. Jakiś mistrz od aerodynamiki i przepływów pewnie mógłby rzucić więcej światła na tą kwestię.
Pewnie ma to minimalne znaczenie w jeździe przeprawowej gdzie prędkości są minimalne, ale osobiście lubię jak rzeźba działa z powodu wykorzystania jakichś praw fizyki, a nie dlatego że "akurat się udało" :D
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » wt sie 14, 2012 10:00 pm

przy ssaniu i jednym włączonym wiatraku, nie udało mi się osiągnąć większej temp. niż minimalnie powyżej połowy (zawsze jest trochę poniżej), więc chyba jest ok.
Drugie śmigło jest tylko jako zapas na wypadek awarii pierwszego
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kostuch » wt sie 14, 2012 10:05 pm

chomik. pisze:przy ssaniu i jednym włączonym wiatraku, nie udało mi się osiągnąć większej temp. niż minimalnie powyżej połowy (zawsze jest trochę poniżej), więc chyba jest ok.
Drugie śmigło jest tylko jako zapas na wypadek awarii pierwszego
Ale wskaźnik temperatury samuraia jest właśnie taki, że standardowo wychyla się najwyżej na 1/3 skali.
Może powinieneś sprawdzić temperaturę jakimś miernikiem, bo "chyba jest ok" to tak trochę niepoważnie brzmi :roll:
A ten jeden wiatrak to ci na wciąż się kręci?
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: chomik. » wt sie 14, 2012 10:13 pm

i w jednej i w drugiej naszej suce, wskaźnik działa na pełnym zakresie, więc może powinieneś sprawdzić w swojej suce, bo coś z nim może być nie tak.
Oba wiatraki włączane są na sztywno z kabiny, a od regulacji temperatury silnika jest u mnie termostat.
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: Kostuch » wt sie 14, 2012 10:28 pm

chomik. pisze:i w jednej i w drugiej naszej suce, wskaźnik działa na pełnym zakresie, więc może powinieneś sprawdzić w swojej suce, bo coś z nim może być nie tak.
Oba wiatraki włączane są na sztywno z kabiny, a od regulacji temperatury silnika jest u mnie termostat.
W mojej suce mam oprócz fabrycznego wskaźnika zegarowego podłączony wyświetlacz do komputera przez złącze OBD, więc temperaturę znam dokładnie co do stopnia. Do tego mam alarm temperaturowy w metromierzu w razie jakbym się zagapił.
Pod tym względem raczej mi nie zaimponujesz :P

A powiedz mi, jaki ma sens zapinać na sztywno wiatrak, jeżeli termostat w danym momencie jest zamknięty?
Albo jeżeli jest otwarty, to chłodzenie bez wspomagania wiatraka jest wystarczające?
Taki wiatrak zżera co najmniej 25A prądu.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

milas
 
 
Posty: 4201
Rejestracja: wt lut 05, 2008 9:40 pm
Lokalizacja: mysłowice

Re: chłodnica na pace samurai

Post autor: milas » wt sie 14, 2012 10:29 pm

ja mam pchajace bo jak podlaczylem na ssace to strasznie wialo w srodku :)21
VITARA 1,8 140 KM na 30' /9,5 simex sztywny most
Mysłowice gg 4789697
www.slask4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości