Pewnego dnia zaczął wyć mi tylny most, w sumie to nagle.
Mam główkę z 1,6 16V hiszpanki i wsadzonego LockRighta.
Zmieniałem półośki i pochwę mostu na 2,0 V6.
No i pewnie trzeba by było zmienić po prostu łożyska, tulejkę rozprężną, uszczelniacze i dobrze ustawić luz.
Ale pytanie jest inne:
Most zaczął wyć nagle. Nie ma opiłków metalu w oleju, nie widział wody już dawno, więc co mu się stało?
Czy zła regulacja luzu przy LR mogła mieć na to wpływ? Auto od założenia LR przejechało z 10 tysi po czarnym i w terenie, ze trzy razy dostało mocniej w kość na jakichś imprezach.
Nie chce mi się tego rozbierać, bo nie ma tragedii, ale... No właśnie, co się w końcu stanie? Zjedzą się zęby na ataku/talerzu, czy łożyska ataku się rozlecą?
Tylny most Vitara wyje (LockRight)
Moderator: Albert_N
Tylny most Vitara wyje (LockRight)
Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia

Re: Tylny most Vitara wyje (LockRight)
łożysko ataku prawdopodobnie dostało luzu i wyje jak się zmieli to inny orzech założysz a lock righta przełożysz sobie i po sprawie
Re: Tylny most Vitara wyje (LockRight)
Jak sie rozpierrr lozysko ataku to zje zeby na kole. Mi wylo ale nie zwracalem uwagi... po czym postrzelalo przy ruszaniu i kolo z atakiem do wyjeb
4x4 Tczew
Re: Tylny most Vitara wyje (LockRight)
Szkoda by było...
Na razie jak by ucichło, albo mam to chwilowo w głębszym poważaniu.
Zobaczymy, co będzie się działo dalej
Na razie jak by ucichło, albo mam to chwilowo w głębszym poważaniu.
Zobaczymy, co będzie się działo dalej

Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości