X-90 Pierwsze doznania

[michal_cobra]

Nikt nie mówił że będzie lekko

[Dmieszcz]

Najgorsze, że jedni i drudzy mają rację.
Taniej jest wymienić i jeszcze stary na jakieś tam części trzymać, ale...
nie wiesz jaki złom kupujesz, aż pojeździsz. To trochę za późno
Zezłomowałem kiedyś silnik w Passacie Syncro i kupiłem ze szrotu. Wyszło tanio i chodził prawie całkiem elegancko.

[simca]

przy kupowaniu silnika najlepiej jest posłuchać jak pracuje, więc najlepiej kupić taki co jest jeszcze w aucie, bo jak kupisz silnik który jest już na zewnatrz, to tak jak by kupować kota w worku nigdy nie wiesz czy kot jeszcze żyje czy już sie udusił

[X90]

Ludzie sprzedają vitary na części. Podjedź z kimś kumatym, niech sprawdzi ciśnienie sprężania, obejrzy całość, i jak będzie ok - bierz No i celuj w 2.0 - pod skrzynię pasuje a z autka gokart wyjdzie

P.S. Zapraszam na chat - randkę na GG z numerem 9282795

[Flame_76]

Ludzie sprzedają vitary na części. Podjedź z kimś kumatym, niech sprawdzi ciśnienie sprężania, obejrzy całość, i jak będzie ok - bierz No i celuj w 2.0 - pod skrzynię pasuje a z autka gokart wyjdzie

Werdykt zapadł - REANIMACJA będzie! Przynajmniej będzie wiadomo co potem taki silnik sobą przedstawia.

Czy taniej nowy? NO, nie wiem. Silnik 1500zeta żeby to jako-takie było...pojeździć tu i tam, pooglądać, posprawdzać, wiadomo, że czasem i 300-500km w jedną stronę trzeba zrobić - 400-500zeta na paliwko to już 2000zł, potem to-to przytaszczyć do warsztatu i dokonać transplantacji - 500-1000zł. No i co? Gwarancja rozruchowa a potem to już tylko modlitwa zostaje. A tak, koszt może odrobinkę większy, ale czy warto oszczędzać na świętym spokoju? Nie za bardzo.
W poniedziałek się zacznie. Nie wykluczone, ze i tak na wymianie się skończy, jeśli okaże się, że naprawa będzie bez sensu. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki za moją u-foczkę )))))

P.S. Zapraszam na chat - randkę na GG z numerem 9282795

Jakiś czas temu zrezygnowałam z GG na rzecz Skype.... Jakiś czas temu też zrezygnowałam z randek...na rzecz ślubnego...hahahaha...ale dzięki, to bardzo sympatyczne.

[X90]

Jakiś czas temu zrezygnowałam z GG na rzecz Skype.... Jakiś czas temu też zrezygnowałam z randek...na rzecz ślubnego...hahahaha...ale dzięki, to bardzo sympatyczne.

PADŁEM

Ognista, nie o kontakty damsko-męskie chodzi - to była chęć przekazania kilku ważnych doświadczeń związanych z X90 i opcjami jego motania pod teren

POZDRO

[Michał_1989]

Jakiś czas temu zrezygnowałam z GG na rzecz Skype.... Jakiś czas temu też zrezygnowałam z randek...na rzecz ślubnego...hahahaha...ale dzięki, to bardzo sympatyczne.

PADŁEM

Ognista, nie o kontakty damsko-męskie chodzi...
POZDRO

Teraz to ja padłem

[X90]

Ognista, pozostaje jeszcze zadać sobie pytanie co z reszta auta, skoro poprzedniemu właścicielowi udało sie zajechać G16B po trochę ponad 100k km
Zrób porządny przegląd, bo może lepiej niż w remont silnika zainwestować w dobry wosk koloryzujący i wyróżnione ogłoszenie w OTOMOTO
Bo remontować to się opłaca Czapajewa, a nie zajeżdżone X90.

[Flame_76]

Ognista, pozostaje jeszcze zadać sobie pytanie co z reszta auta, skoro poprzedniemu właścicielowi udało sie zajechać G16B po trochę ponad 100k km

Już przejrzany. Między innymi zapadła taka właśnie decyzja a nie inna... bo reszta jest naprawdę niezła.

[Flame_76]

Ognista, nie o kontakty damsko-męskie chodzi - to była chęć przekazania kilku ważnych doświadczeń związanych z X90 i opcjami jego motania pod teren

...tak, tak....naturalnie...

[Marta&Marek]

Chyba już czas zmienić avatarek na coś bardziej terenowego

[Kwadrat]

A czy pojazd będzie jezdził w RMPST ?
Ciekawe jak sie będzie sprawował na szybkich odcinkach ))

[mdeja]

Ludzie sprzedają vitary na części. Podjedź z kimś kumatym, niech sprawdzi ciśnienie sprężania, obejrzy całość, i jak będzie ok - bierz No i celuj w 2.0 - pod skrzynię pasuje a z autka gokart wyjdzie

P.S. Zapraszam na chat - randkę na GG z numerem 9282795

Gokart nie gokart - jak Vaiker mu założył 30 cali mt to już nie taki gokart ten 2.0 16v. No chyba ze przełożenia dłubnie

[mdeja]

Ognista, pozostaje jeszcze zadać sobie pytanie co z reszta auta, skoro poprzedniemu właścicielowi udało sie zajechać G16B po trochę ponad 100k km
Zrób porządny przegląd, bo może lepiej niż w remont silnika zainwestować w dobry wosk koloryzujący i wyróżnione ogłoszenie w OTOMOTO
Bo remontować to się opłaca Czapajewa, a nie zajeżdżone X90.

To niby logiczne rozumowanie ale nie do końca. Ja widziałem Longa V6 ze zdrowiutka budą i zawieszeniem, z przebiegiem ok 93 tysie i z zatartym silniczkiem H20A czyli 2.0 V6. Da sie? Da sie. Wyremontowali go moi kumple z lasu i chodzi jak ta lala..... Tyle ze nie wiem jakim cudem sprowadzali nowe talie z ASO suzuki z austrii