pierwsze kroki

[Masmo]

3. maxi cros w Suzukach robi wszedzie jest lekka - ciezkie samochody w kopnym piachu i blocie maja problemy
SIMEX podrabiany jest okropnie ciezki - tracisz przyjemnosc z jazdy
SUKA ma byc lekka, zwinna wymiata

Trochę burzy mi to moją wizję rozwoju
Czy mówimy o takim samym rozmiarze Maxi-Cross'a i Simexa?? Może tu bardziej o rozmiar chodzi . Jak do VItarki wstawisz 31" to już chyba nie będzie tak lekko zamielić kołami

[sciba]

wróce jeszcze do opon powiadacie ze maxicros robi super ale z tego co wiem najwiekszy rozmiar to 235/75 to nie za malo

No i tu jest caly sekret Maxiboba...wrecz nie jest wskazany duzy rozmiar poniewaz maxi lubi duze stale obroty

[Masmo]

wróce jeszcze do opon powiadacie ze maxicros robi super ale z tego co wiem najwiekszy rozmiar to 235/75 to nie za malo

No i tu jest caly sekret Maxiboba...wrecz nie jest wskazany duzy rozmiar poniewaz maxi lubi duze stale obroty

Zupełnie jak AT-ki.

[Wojtek-P]

Muszę przyznać, że w sobotę mnie zadziwiły ATRy u galubap'a, obroty były i suza jechała

[galubap]

Muszę przyznać, że w sobotę mnie zadziwiły ATRy u galubap'a, obroty były i suza jechała

Do czasu W końcu zwisła na mostach Ale i tak byłem z niej bardzo dumny, dzielna mała

[Masmo]

Muszę przyznać, że w sobotę mnie zadziwiły ATRy u galubap'a, obroty były i suza jechała

Do czasu W końcu zwisła na mostach Ale i tak byłem z niej bardzo dumny, dzielna mała

Dokładnie. GY ATR to bardzo dobra opona. Póki auto nie przykleji się podwoziem to idzie i pod niezłe górki z rozmiękkniętą gliną też . Trzeba tylko trochę buta czasem użyć.
Dlatego doszedłęm do wniosku że bardziej potrzebuje lifta niż opon MT.

[Pazuzu]

[quote="Masmo]Za "bujanie" odpowiedzialne są amortyzatory, a im twardze sprężyny tym bujanie będzie większe.[/quote]

No coś mi nie gra w Twojej wypowiedzi. Albo rybki albo akwarium.
Jak sam piszesz za bujanie odpowiadają amortyzatory.

[Masmo]

Za "bujanie" odpowiedzialne są amortyzatory, a im twardze sprężyny tym bujanie będzie większe.

No coś mi nie gra w Twojej wypowiedzi. Albo rybki albo akwarium.
Jak sam piszesz za bujanie odpowiadają amortyzatory.

W większym stopniu amortyzatory, ale jak masz twrde spreżyny i miekkie amory to auto będzie wpadać w krótkie "podskakiwania". Wiec im twardszy amor tym lepiej. Natomiast spreżena powinna przejąć obciążenie statyczne i uginać się tak żeby auto nie pochylało się zbyt na żadną ze stron.
Dla mnie układ: spring Samara i amor Monroe S1106 jest o niebo lepszy w teren niż orginalne springi plus podkładka gumowa +2cm plus orginlalny amor. Na czarnym też się fajnie spisuje. Komfort jest o niebo lepszy, a i prowadzenie jest OK.

[Wojtek-P]

Muszę przyznać, że w sobotę mnie zadziwiły ATRy u galubap'a, obroty były i suza jechała

Do czasu W końcu zwisła na mostach Ale i tak byłem z niej bardzo dumny, dzielna mała

No nie chciałem pisać, że potem technicznie wkleiła

[fruzia86]

....buda poszla 2 cale w gore, wstawilam mtki 205/75/15 i bardzo sobie chwale.....

Body lift i kółka prawie seryjne??? Po co??? Nic nie zyskałaś. Ramę masz dalej bardzo nisko.

To racja, dalej jestem niziutka, ale nie chciałam wyżej, żeby nic w zawieszeniu nie zmieniać i żeby nie wpłynęło zbytnio na jakość jazdy po czarnym, bo niestety musze sie z tym liczyc. O rozmiar większe, czyli 235 wiążą się już raczej ze zmianą przełożeń w reduktorze, a ja chciałabym jednak utrzymać tą przlotową stówę na trasie A co do zysków...jednak zawsze to MTki zamiast slików, no i mały lifcik, ale Suza nabrała jednak troche charakteru

A przewody paliwowe...cóż teoretycznie mogłam zostawić, ale byłyby napięte niczym struna w gitarze, albo ja na egzaminie z genetyki

[Masmo]

To racja, dalej jestem niziutka, ale nie chciałam wyżej, żeby nic w zawieszeniu nie zmieniać i żeby nie wpłynęło zbytnio na jakość jazdy po czarnym, bo niestety musze sie z tym liczyc. :

Tak naprawdę w Vitarze lift zawiechy daje więcej niż większe opony. Przy lifcie 2" jeżdzenie po czarnym nie cierpi za bardzo.

O rozmiar większe, czyli 235 wiążą się już raczej ze zmianą przełożeń w reduktorze, a ja chciałabym jednak utrzymać tą przlotową stówę na trasie A co do zysków...jednak zawsze to MTki zamiast slików,

Nie co TY . Na 235/75 bez problemu utrzymuje się te 110-120 i nawet można na płasikim trzymać 5-kę.
MT czy AT ale jak wkleisz ramą w koleinie nie pojedziesz.... Zrób lifta zawiechy. Poczujesz różnice.

[Kwinto77]

Masmo poprawiłeś te springi od samary? Nie trą już?

[fruzia86]

Tak w ogóle wlasnie zauwazylam ze napisalam 205 zamiast 215...nie bede wiecej siadac do pisania postow w stanie ledwo zywym ze zmeczenia...
A co do tych 120...ja na seryjnych slikach przy tej prędkości wpadam w turbulencje Ale do 110 nie narzekam, na MT-kach rowniez

[Masmo]

Masmo poprawiłeś te springi od samary? Nie trą już?

Żebym to wiedział jak je poprawić
A poważnie ledwo to słychać na dużych wyj...bach i chyba tak musi być

[Masmo]

Tak w ogóle wlasnie zauwazylam ze napisalam 205 zamiast 215...nie bede wiecej siadac do pisania postow w stanie ledwo zywym ze zmeczenia...

215/75 R15 to też nie za dużo. Minimalny sensowny wymiar to chyba 215R15.

[galubap]

A co do tych 120...ja na seryjnych slikach przy tej prędkości wpadam w turbulencje

Oj, to coś masz nie tego z zawieszeniem. Ja na slikach (195/15) spokojnie po 130 (licznikowe) latałem, bez zbytnich emocji. Fakt, że na drogach bez kolein.
Teraz na GY ATR 225/75/15 do 120 też bez stresu można poginać.

Pozdrawiam:
Przemek