Hamulce, a raczej ich brak.... w samuraiu

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz paź 01, 2006 9:01 pm

Adam.Ż pisze:
Ja przy orginalnym korektorze nie mam takiego problemu. Może problem tkwi w średnicy tłoczka. albo w padniętym korektorze.

moze..gdy sniegi spadna sie bede zastanawiac...
sprawdze najpierwiej z usunietym korektorem w ogole...a potem bede zadawac watki i tematy a w nich mnostwo pytan:)21

Awatar użytkownika
bernardo
Posty: 611
Rejestracja: wt sie 30, 2005 11:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: bernardo » ndz paź 01, 2006 9:02 pm

Marcin pisze:bebny sa beznajdzijne bo sie kiepsko z syfu oczyszczaja-za to ich nie lubie.
gorzej oddaja cieplo, ale to prolbem drugorzednych w naszych "szybkich" samochodach.

mam teraz tarcze z tylu i naprawde jestem zadowolony-prtaktycznie bezobslugowe..

bedziesz motac na komplecie suzuki?
mam taki plan
bo na placu stoi taka sama suza-dawca :D
sj413 wysoka blaszanka
MUTSY

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz paź 01, 2006 9:03 pm

bernardo pisze:
Marcin pisze:bebny sa beznajdzijne bo sie kiepsko z syfu oczyszczaja-za to ich nie lubie.
gorzej oddaja cieplo, ale to prolbem drugorzednych w naszych "szybkich" samochodach.

mam teraz tarcze z tylu i naprawde jestem zadowolony-prtaktycznie bezobslugowe..

bedziesz motac na komplecie suzuki?
mam taki plan
bo na placu stoi taka sama suza-dawca :D
sj413 wysoka blaszanka
od razu Ci powiem, ze straszna zmota wychodzi gdy chcesz zastosowac orginalne mocowanie sp rzedniego mostu.
dziala..wyglkada niepewnie.
daltego to bede tez poprawiac- damcos dorobic-pozadny i solidny uchwyt pod zacisk.

Awatar użytkownika
Kostek4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:54 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Kostek4x4 » ndz paź 01, 2006 9:04 pm

tłoczek normalnie chodzi.
juz go odpowietrza drugi tydzień i żadnej poprawy... :(
Samurai SJ70V, 92r.+simex 30"+ 5.125+ lift 4''+ Tabor9k (WARN)+ reduktor z 410, gg7895872 ,:)21

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » ndz paź 01, 2006 9:06 pm

Marcin pisze:
Adam.Ż pisze:
Ja przy orginalnym korektorze nie mam takiego problemu. Może problem tkwi w średnicy tłoczka. albo w padniętym korektorze.

moze..gdy sniegi spadna sie bede zastanawiac...
sprawdze najpierwiej z usunietym korektorem w ogole...a potem bede zadawac watki i tematy a w nich mnostwo pytan:)21
będzie jeszcze gorzej.

nie mam korektora i pomimo mniejszych zacisków z tyłu nie odwarzył bym się zdeptać na czarnym na maxa.
w terenie z zapiętymi napędami jest lepiej :)21

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pn paź 02, 2006 7:57 am

Marudzicie z tymi bebnami. Z przodu to faktycznie porazka ale raczej z powodu upierdliwej eksploatacji,
zachowania po przejechaniu kaluzy i takie tam jeszcze ciekawostki. Na tylnych bebnach jezdzi conajmniej 80 % osobowek
i nie ma z tym problemow. Jak problem dotyczy wersji japonskiej i masz jeden odpowietrznik na obie strony
to niestety odpowietrzanie jest bardzo upierdliwe. Bylo na forum diagnozowane parte razy
ze trzyba auto pochylic bo inaczej sie nigdy nie odpowietrzy. Znaczy nie tyle auto co most, zeby cale powietrze
odeszlo do odpowietrznika. Z tego co pamietam to w dwoch przypadkach pomoglo kolegom pozbyc sie problemu.
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn paź 02, 2006 9:12 am

ale osobowka to nie terenowka....
i uwazam, ze bebny w terenowkach jezdzacych w terenie sa bardzo upierdliwe! i ciulato hamuja

Awatar użytkownika
danp
 
 
Posty: 898
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 7:59 am
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontaktowanie:

Post autor: danp » pn paź 02, 2006 9:15 am

taaa, szczęki padają w zawrotnym tempie :)
Samurai '94, Collins Mudmax 29", lekko dłubnięty
black CR-V '08

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pn paź 02, 2006 12:22 pm

Co nie determinuje wymiany na tarcze, w przypadku klopotow z odpowietrzeniem :roll:
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » pn paź 02, 2006 4:20 pm

sie kiedyś omało przez bębny z tyłu nie zabiłem w zimie.

wyjechałem z rzeki przejechałem może z kilometr (nie trzeba mi było hamulców to nie wiedziałem że nie ma) napędzony z lekka wpadam na skrzyżowanie a tu :o ni ma.
całe szczęście że mnie nic nie trafiło. musiałem palnikiem odladzać bębny :)3
z tarcz wystarczy z zacisków lód skuć.

Awatar użytkownika
Kostek4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:54 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Kostek4x4 » pn paź 02, 2006 4:27 pm

matchbox pisze:Marudzicie z tymi bebnami. Z przodu to faktycznie porazka ale raczej z powodu upierdliwej eksploatacji,
zachowania po przejechaniu kaluzy i takie tam jeszcze ciekawostki. Na tylnych bebnach jezdzi conajmniej 80 % osobowek
i nie ma z tym problemow. Jak problem dotyczy wersji japonskiej i masz jeden odpowietrznik na obie strony
to niestety odpowietrzanie jest bardzo upierdliwe. Bylo na forum diagnozowane parte razy
ze trzyba auto pochylic bo inaczej sie nigdy nie odpowietrzy. Znaczy nie tyle auto co most, zeby cale powietrze
odeszlo do odpowietrznika. Z tego co pamietam to w dwoch przypadkach pomoglo kolegom pozbyc sie problemu.
Jak pompa stwarza dobre cisnienie to co nie wypchnie całego powietrza z układu ??? :o
Samurai SJ70V, 92r.+simex 30"+ 5.125+ lift 4''+ Tabor9k (WARN)+ reduktor z 410, gg7895872 ,:)21

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » pn paź 02, 2006 5:44 pm

Przyczyn moze byc wiele, ale jako pierwsza sprawdzil bym czy oba tylne cylinderki maja ruchome oba tloczki. Czesto jak jeden jest na max. pordzewialy to nie dziala caly uklad samoregulacji. Wniosek rozebrac na czesci proste oba cylinderki halmulcowe. Miec pewnosc, ze obie strony sie ruszaja. Jak tego bedziesz pewien to pytaj dalej. Jak wczesniej dzialalo to mysle, ze tu tkwi przyczyna. Inna mozliwosc to za male szczeki.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pn paź 02, 2006 8:34 pm

Kostek4x4 pisze:Jak pompa stwarza dobre cisnienie to co nie wypchnie całego powietrza z układu ??? :o
Jak sie zrobi poduszka powyzej odpowietrznika to jej nie wypchniesz. Skad inad wiem, ze jak sie na rurociagu z ciecza zrobi "babel"
to dopuki nie trafi na odpowietrznik bedzie sie "blakal" przyswarzajac wiele problemow przy pomiarach przeplywu, to byl taki przyklad,
mam kilka innych w temacie ale odpuszcze sobie :)21
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » pn paź 02, 2006 8:35 pm

Biga pisze:Przyczyn moze byc wiele, ale jako pierwsza sprawdzil bym czy oba tylne cylinderki maja ruchome oba tloczki. Czesto jak jeden jest na max. pordzewialy to nie dziala caly uklad samoregulacji. Wniosek rozebrac na czesci proste oba cylinderki halmulcowe. Miec pewnosc, ze obie strony sie ruszaja. Jak tego bedziesz pewien to pytaj dalej. Jak wczesniej dzialalo to mysle, ze tu tkwi przyczyna. Inna mozliwosc to za male szczeki.
I tu wychodzi kolejna wyzszosc starej, poczciwej LJ-tki z manualnym korektorem :lol:
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
miastek
 
 
Posty: 1309
Rejestracja: czw gru 18, 2003 11:37 am
Lokalizacja: Miastko/Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: miastek » pn paź 02, 2006 8:53 pm

Biga pisze:Przyczyn moze byc wiele, ale jako pierwsza sprawdzil bym czy oba tylne cylinderki maja ruchome oba tloczki. Czesto jak jeden jest na max. pordzewialy to nie dziala caly uklad samoregulacji. Wniosek rozebrac na czesci proste oba cylinderki halmulcowe. Miec pewnosc, ze obie strony sie ruszaja. Jak tego bedziesz pewien to pytaj dalej. Jak wczesniej dzialalo to mysle, ze tu tkwi przyczyna. Inna mozliwosc to za male szczeki.
Tak wlasnie mialem.
Zapieczone tloczki w cylinderkach po jednym na strone i brak hamulca.
Ale z tym odpowietrzaniem to cos jest bo 3 razy odpowietrzalem zanim hamulec sie pojawil :-?
http://www.4x4.szczecin.pl/
Vitara->Samurai->GR->GRII

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » pn paź 02, 2006 8:56 pm

Czasami w samuraiach z tyłu tłoczki nie były u góry tylko pod pewnym kątem. Do odpowietrzania najlepiej je było odkręcić i ustawić w poziomie tak, żeby odpowietrznik był na samej górze.
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

pink
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt lip 11, 2003 3:34 pm

Post autor: pink » wt paź 03, 2006 10:12 am

Witam wszystkich

Jesli macie problem z hamulcami , ktore raz sa a w wiekszasci sa do bani to polecam takie ustrojstwo ktore nazywa sie Rajdowy wspomagacz hamulca , mam to u siebie i problemy i niespodzianki sie skonczyly.
Zdjecie moge przeslac na email.

Pozdrawiam
Samurai 2.5 V6 24V

Awatar użytkownika
Kostek4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:54 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Kostek4x4 » wt paź 03, 2006 2:21 pm

Chyba problem sie rozwiązał.... :D Jeden cylinderek z tyłu był zapieczony i pojawił sie na min zaciek, więc przepuszczał i stąd znikało ciśnienie. Przy wymianie odladzin własnie ten wylazł troche za dużo i wtedy musiała sie wyrobić gumka co trzymała interes.
Dzieki wszystkim za rady na temat tego ustrojstwa.. :)2
Pozdrawiam.
Samurai SJ70V, 92r.+simex 30"+ 5.125+ lift 4''+ Tabor9k (WARN)+ reduktor z 410, gg7895872 ,:)21

Awatar użytkownika
bernardo
Posty: 611
Rejestracja: wt sie 30, 2005 11:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: bernardo » wt paź 03, 2006 3:22 pm

pink pisze:Witam wszystkich

Jesli macie problem z hamulcami , ktore raz sa a w wiekszasci sa do bani to polecam takie ustrojstwo ktore nazywa sie Rajdowy wspomagacz hamulca , mam to u siebie i problemy i niespodzianki sie skonczyly.
Zdjecie moge przeslac na email.

Pozdrawiam
Samurai 2.5 V6 24V
prosze o fotki
benek@foto4x4.pl
MUTSY

Awatar użytkownika
Michał_1989
Posty: 1588
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 9:15 pm
Lokalizacja: Komorów k. Warszawy

Post autor: Michał_1989 » wt paź 03, 2006 3:43 pm

pink pisze:
Pozdrawiam
Samurai 2.5 V6 24V
:o :o :o
Suzuki Samurai 2.0i :) / Jeep Grand Cherokee 4,7 V8 :)21

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » wt paź 03, 2006 6:04 pm

Kostek4x4 pisze:... Jeden cylinderek z tyłu był zapieczony ...
Hi Hi Hi :lol:

tak zwany szkolny blad :)21

A tak dla potomnosci, to jesli jedna strona cylinderka sie nie rusza to dochodzi do sytuacji rozszczelnienia ukladu. Tloczek wychodzi tylko z jednej strony i finito. Jesli nie dziala ta po stronie samoregulatora to nie do konca dziala sam samoregulator i problem sie poteguje.

PS. jak juz rozbieracie beben zeby wymienic szczeki to wystarczy zlapac za oba tloczki z zewnatrz i sprawdzic czy da sie je przesuwac prawo-lewo. Wczesnie rozpoznany problem daje szanse uratowania cylinderka. Zaniedbany skutkuje (jak w moim przypadku) wybuchem daleko od domu i cywilizacji i lezeniem w zajebiscie zimnym strumieniu, zeby zaslepic hamulec i jakos wrocic :)21

Jak mi wtedy w tym strumyczku w maju w Rumunii zimno bylo to juz nigdy nie zapomne :)21
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Post autor: Kostuch » śr paź 04, 2006 10:47 am

Biga pisze:
Kostek4x4 pisze:... Jeden cylinderek z tyłu był zapieczony ...
Hi Hi Hi :lol:

tak zwany szkolny blad :)21

A tak dla potomnosci, to jesli jedna strona cylinderka sie nie rusza to dochodzi do sytuacji rozszczelnienia ukladu. Tloczek wychodzi tylko z jednej strony i finito. Jesli nie dziala ta po stronie samoregulatora to nie do konca dziala sam samoregulator i problem sie poteguje.

PS. jak juz rozbieracie beben zeby wymienic szczeki to wystarczy zlapac za oba tloczki z zewnatrz i sprawdzic czy da sie je przesuwac prawo-lewo. Wczesnie rozpoznany problem daje szanse uratowania cylinderka. Zaniedbany skutkuje (jak w moim przypadku) wybuchem daleko od domu i cywilizacji i lezeniem w zajebiscie zimnym strumieniu, zeby zaslepic hamulec i jakos wrocic :)21

Jak mi wtedy w tym strumyczku w maju w Rumunii zimno bylo to juz nigdy nie zapomne :)21
Bo zaślepiać najlepiej na wyjściu pompy. Od silnika przyjemnie ciepło, kultura, białe rękawiczki... :lol:
Po kilku zerwaniach wężyków tu i tam, dorobiłem sobie zaślepkę i po prostu wkręcam i jadę dalej na tylnich albo przednich hamulcach :)2
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: matchbox » śr paź 04, 2006 2:20 pm

Kostuch pisze:Bo zaślepiać najlepiej na wyjściu pompy. Od silnika przyjemnie ciepło, kultura, białe rękawiczki... :lol:
Po kilku zerwaniach wężyków tu i tam, dorobiłem sobie zaślepkę i po prostu wkręcam i jadę dalej na tylnich albo przednich hamulcach :)2
:)2
Juz zapamietalem, trzeba faktycznie wykombinowac zakretke ze starego wezyka.
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » śr paź 04, 2006 4:17 pm

Ja mam zatyczke, ale zrobione tak, żeby zaślepiać na moście to koło, które przestało hamować.
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » śr paź 04, 2006 5:58 pm

Kostuch pisze:... Po kilku zerwaniach wężyków tu i tam, dorobiłem sobie zaślepkę i po prostu wkręcam i jadę dalej na tylnich albo przednich hamulcach :)2
Teraz tez juz mam :)21 taki na koniec przewodu. Nie przy pompie. Ale kiedys az taki cwany nie bylem :oops:

A nawet ostatnio mi przykolatal pomysloplan, ze do "zaslepiacza" jeszcze odpowietrznik z drugiej strony zrobic :)21 wtedy by byl wypas :)21

Teraz to nawet dwa cybanciki sa do zaciskania gumowych przewodow. Czlowiek sie uczy cale zycie, jak go tak zycie uczy :)21
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość