
POMOCY reduktor zaciety maszyna zostala w terenie
Moderator: Albert_N
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
nie pilnowal
Suke pozostawil na pastwe losu w terenie
od 6.00 rano akcja /2 skrzynki narzedzi i w droge/
koło samochodu hien, złomiarzy i innych wrogich elementów nie stwierdzono
wyciagarka nadal miala miedziane uzwojenie /cenny łup złomiarzy
/
o 6,45 udalo sie wbic srubokretem 4L
o 7,00 zamelinowac suze w cywilizowanym domostwie wrócic 3 km do osobówki przebrac sie i pojechac do pracy
16.00 zabrac żone na 2 kierowce
potem dłllllluga droga na reduktorze z wypietymi sprzeglami /balem sie cos majstrowac na 4-2H
17,00 stwierdzic ze wszystko dziala
Podziekowania dla BORIS'a i PIotra K.
MIsiu z Bielska rozumiem ze boli cie pewien temat i znowu mnie prowokujesz abys mogl mi dac legalnie BANA
juz mnie Czesław ukarał telepatycznie wsadzjac swojego małego w mój reduktor

Suke pozostawil na pastwe losu w terenie
od 6.00 rano akcja /2 skrzynki narzedzi i w droge/
koło samochodu hien, złomiarzy i innych wrogich elementów nie stwierdzono
wyciagarka nadal miala miedziane uzwojenie /cenny łup złomiarzy

o 6,45 udalo sie wbic srubokretem 4L
o 7,00 zamelinowac suze w cywilizowanym domostwie wrócic 3 km do osobówki przebrac sie i pojechac do pracy
16.00 zabrac żone na 2 kierowce
potem dłllllluga droga na reduktorze z wypietymi sprzeglami /balem sie cos majstrowac na 4-2H
17,00 stwierdzic ze wszystko dziala

Podziekowania dla BORIS'a i PIotra K.

MIsiu z Bielska rozumiem ze boli cie pewien temat i znowu mnie prowokujesz abys mogl mi dac legalnie BANA

juz mnie Czesław ukarał telepatycznie wsadzjac swojego małego w mój reduktor

GAZ69>Terrano3.0>3xVitara>SAMURAI>TOY LJ70>JEEP TJ,XJ,WJ>2xJIMNY>2xGVII2,7+TJ
zakleszczyc reduktor mozna w bardzo prosty sposob (mi sie tak stalo) Chcialem wylaczyc reduktor i chcialem to za "szybko" zrobic wiec wajche pociaglem "po skosie" .... no i klops
jak odblokowac
po takim samym "skosie" wrocic wajcha mocna ja ciagnac do gory ... praktycznie ma sie wrazenie ze sie ja wyrywa...
szybko mozna sie tego nauczyc stojac w srodku lasu
pozdrawiam
jak odblokowac

po takim samym "skosie" wrocic wajcha mocna ja ciagnac do gory ... praktycznie ma sie wrazenie ze sie ja wyrywa...
szybko mozna sie tego nauczyc stojac w srodku lasu

pozdrawiam
kopałem, kręcilem, ciagałem w amok wpadłem nic nie pomoglo
trza bylo dzwignie wyciagnąć /dzieki fotkom wiedzialem jak/ normalnie w tym opetaniu rozebral bym to młotem i przecinakiem - a tak wystarczy dekielek nacisnac i obrócic o 20'


trza bylo dzwignie wyciagnąć /dzieki fotkom wiedzialem jak/ normalnie w tym opetaniu rozebral bym to młotem i przecinakiem - a tak wystarczy dekielek nacisnac i obrócic o 20'


GAZ69>Terrano3.0>3xVitara>SAMURAI>TOY LJ70>JEEP TJ,XJ,WJ>2xJIMNY>2xGVII2,7+TJ
Mi się reduktor już tak pare razy blokował! Pierwszy raz byłem w szoku co się stało, ale jakoś w końcu puścił. Teraz mam na to sposób - jak się zablokuje to właśnie trzeba dżwignię podciągąć do góry i wrzucić 4L a potem działa bez problemu. Najczęściej blokuje się przy zbyt szybkim przełączaniu reduktora.
nie ważne jak! ważne że w teren
- kuba sj413
- jestem tu nowy...
- Posty: 43
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:36 am
- Lokalizacja: Kraków
Witam!
to mój drugi post więc prosze sie nie śmiać!... więc:
przydarzyło mi sie to już 3 razy... przyczyna jest prosta.... wystarczy że zapomnisz wcisnąć sprzęgła przy włączonym silniku przy zmianie przełorzeń reduktora...naprawa równie prosta...(mimo że za pierwszym razem rozkręciłem cały red. ale przynajmniej wymieniłem w nim simeringi olej i uszczelke
)... nawet nie trzeba rozkręcać reduktora... wystarczy wyciągnąć lewarek i <ręcznie> (nawet wystarczy za pomocą lewarka a procedura wygląda tak:ściągasz mieszek,od góry,ewentualnie wchodzisz pod auto i wciskasz taki pierścień blokujący lewarek red. i wtedy cały bebech wychodzi do góry) ustawić wałki do połorzenia 4h...jeśli to nie pomoże to... niewiem 
pozdrawiwm!
to mój drugi post więc prosze sie nie śmiać!... więc:
przydarzyło mi sie to już 3 razy... przyczyna jest prosta.... wystarczy że zapomnisz wcisnąć sprzęgła przy włączonym silniku przy zmianie przełorzeń reduktora...naprawa równie prosta...(mimo że za pierwszym razem rozkręciłem cały red. ale przynajmniej wymieniłem w nim simeringi olej i uszczelke


pozdrawiwm!
- fritzmax
- jestem tu nowy...
- Posty: 63
- Rejestracja: śr maja 30, 2007 8:38 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Nie wiem co tam w sumie poradzili, bo za dużo niepotrzebnego gadania. Jak sie nie wie to sie nie odzywa...Co do tej sytuacji, miało to samo miejsce u kolegi w suzie, wówczas reduktor poszedł do mechanika. Drugi raz red się zblokował w obu Samurajach. W powyższym i innym. Naprawa trwała 10min. Odkręcasz 4 śrubki (dostajesz sie do red od kabiny) Długim płaskim śrubokrętem odkręcasz zaślepę (wciskając ją), wyciągasz drążek. Jak jesteś wierzący modlisz się i wkładasz go z powrotem mieszając nim nieco. Jak zaczną przełożenia wchodzić składasz resztę do kupy. To zadziałało...Powodzenia na przyszłość
- kuba sj413
- jestem tu nowy...
- Posty: 43
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:36 am
- Lokalizacja: Kraków
Powyzsze wszystkie dobre patenty, ale jest jeszcze jeden z lewej strony red. odkreca sie srube-imbus w srodku jest sprezynka i kulka, wowczas nalezy zamerdac wajcha i z powrotem to skrecic... no i jechac dalej. Ale! czasami to nie wystarczy jak zdechl oring stozkowy ktory sie znajduje w red. pod wajcha. Byly przypadki ze guma sie pokruszyla ze strosci wajcha opadala w dol i red. sie blokowal. Co zrobic? Kupic nowy oring.
Pozdro.
Pozdro.

H-6 Żagań
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości