Jakieś plany SUZUKOMANIA 2006 lub ZLOT SUZUKI ???

[sla66]

W tym tempie, zanim miejsce ustalimy to zima nas zastanie. A tu jeszcze czas trzeba domówić.
1.Większość głosów mówiła o Warsiawie i okolicy
2.Może nie później niż maj 2007

[seba l200]

no właśnie trzeba znależć organizatora
moze ktoś chętny???

[sla66]

no właśnie trzeba znależć organizatora
moze ktoś chętny???

Obawiam się , że ochotnicy w Wietnamie wygineli

[seba l200]

eee widze ze nic z tego nei bendzie

[piotr_z]

A moze kontunuacja poprzedniej idei zlotu w Radomiu. Bylo zajebisc..ie. Tylko mnie brzuch bolał . Trzeba sie z Piotrkami i Grzegorzem spotkac i propozycje rzucic

[michal_cobra]

A moze kontunuacja poprzedniej idei zlotu w Radomiu. Bylo zajebisc..ie. Tylko mnie brzuch bolał . Trzeba sie z Piotrkami i Grzegorzem spotkac i propozycje rzucic

Masz Piotrze jakiś termin na myśli? W dużym pżybliżeniu
Bo o konkrety nie będę pytał

[piotr_z]

nie mam nic na mysli w sprawie terminu oczywiscie

[kaliber 30-06]

..no ale żeby tam można było chociaż koło jakiegos palika pojezdzić..
proponuje żywiec i ....słynny "13-skład" u Leszka.. z tamtąd nie ma odwrotu..tylko helikopter syfa może wyciągnąć.

[leszek]

no ale na legalny wyjazd to nasze nadleśnicwo się nigdy nie zgodzi no puki pewna osoba żyje bo jest na anty nawet rowerzystą
to że w pewnych miejscach pewni ludzie mogą i po cichu nikt o tym nie mówi nie znaczy że da się zmotać full komercyjną impreze.
najlepiej podłączyć się ze zlotem suzuki pod inną impreze
może by Rafała Biera zmataczył ma praktyke jak nikt w tym kraju w zlotach suzuki ale czy będzie mu się chciało jak teraz robi imprezy dla jeepniętych za grube szelesty.

[papas]

no ale na legalny wyjazd to nasze nadleśnicwo się nigdy nie zgodzi no puki pewna osoba żyje bo jest na anty nawet rowerzystą
to że w pewnych miejscach pewni ludzie mogą i po cichu nikt o tym nie mówi nie znaczy że da się zmotać full komercyjną impreze.
najlepiej podłączyć się ze zlotem suzuki pod inną impreze
może by Rafała Biera zmataczył ma praktyke jak nikt w tym kraju w zlotach suzuki ale czy będzie mu się chciało jak teraz robi imprezy dla jeepniętych za grube szelesty.

No tak, ale organizując taki zlot trza też wziąć pod uwagę takich ludziów jak np. ja, tzn. takich co są jeszcze na etapie ATeków.
Swoją drogą po ostatnim zlocie MLów u nas nie tylko leśnicy się tera burzą, ale nawet takie zwykłe ludzie co mieli zamiar uprawiać na polu, a tera to spycha trza coby trochę porównać....
Nie byłem jeszcze na takim zlocie SUzuKÓW więc niewiem jak to wygląda, ile dni, ile..., itd... ile aut, ile ton drzewa na ognisko, itp...
Może w przyszłym roku bym mógł coś pomódz jak się coś podpatrze...
Ci z carton trabant niemają takich problemów, zlatują się pod jakimś tesco, popalą gumy, powąchają mixol, powymieniają się i jadą do domu, a tu trza łąkę jakąś, górkę jakąś, drzewo do wyciągania, błotka trochę, i takie tam. Ja mam tylko 16 arów trawy, więc wiele suzuków się nie zmieści, ale może kiedyś się cuś zmieni to się zwoła zlot.....

[horn3t]

Radom byl OK. Super organizacja, rewelacyjna atmosfera, trasa integracyjna dla kazdego no i oczywiscie Wspaniali ludzie. Gdyby Ekipa z Radomia bogata w doswiadczenia z zeszlego roku (co byc moze jest pewnym ulatwieniem) - zechciala ponownie zorganizowac dla nas ta impreze.... mysle, ze to daloby gwarancje sukcesu. Ponad to tor w Radomiu, znana baza noclegowa itp. czyli odpowiednia infrastruktura.
Ja jestem za Radomiem, jezeli Suzukowcy z Radomia beda tak mili.

a tak dla przypomnienia: http://www.horn3t.pl/zlot_suzuki05/index.html

[Mithrandir]

hmm. pewnie bez czytania 20 stron postów się nie obejdzie zanim coś ustalimy... ja swój głos oddaję na Bieslko - Żywiec, ale pewnie i tak najważniejsze czy ktoś podejmie się organizacji i koło się zamyka.

[Anchor]

Kolejny głos na Bielsko-Żywiec.
Ale jeśli okaże się, że stanie na wyspie Wolin to też przyjadę

[Gujson]

jak to jest głosowanie to ja też jestem za Bielskiem lub Żywcem i wyspą Wolin

[leszek]

bielsko jest realne bo ma tam kto się zająć organizacją na żywiec nie liczcie nie można tu nawet zrobić najebki w gronie "teoretyków" jestem ostatnim który coś chyba tu robi i próbuje ocalić stary team

a tak ogólnie centrum polski jest bardziej realne.
a zloty marek są dla geji
tak pewno nie przyjade w imie zasad

jak ktoś się weźmie za organizacje to ja prosze trasy trialowe i technicznie nie przejezdne jak będzie w koło palika pałowanie po łące i nie będzie z kim pić nie jade.

[Mithrandir]

Jak termin zagra to też postaram się dołączyć nawet jeśli Radom czy Wawa. Ciekawe czy mój bulwar da radę... bez liftu może być ciężko. Oglądałem zdjęcia z poprzedniego zlotu 05. Niektóre wyglądają niewinnie, a niektóre przerażająco (znalazłem takie z błotem). Jak było Panowie (ups.. i Panie, jeśli Żona_GRUZINA przeczyta) : hardcore, czy bulwarem na kolejny przyjechać można ? Do tego czasu będę miał BFG All-terrain...

[Gujson]

Mithrandir nie będziesz sam ja narazie od storny technicznej doprowadzam wszystko do porządku i chyba blacharke zrobie opony i lift na potem odkładam
najwyżej będziemy w koło palika po łące i pić z rozpaczy

[Mithrandir]

hehe.. Gujson, tzn. że tak czy tak warto przyjechać. Jeśli nie na taplania w błocie, to chociaż na małą integrację w nowym świecie do jakiego z coraz większą dumą należę od czasu kupienia suzy. Na forum - co prawda - trafiłem jeszcze przed zakupem i pewnie lektura przyczyniła się do wyboru złoma, ale teraz dopiero widzę, że to zarąbista ekipa.
I w koszulkach Daniela możemy przyjechać, heh !
BTW, żonę można zabrać, czy to raczej bywają męskie imprezy i lepiej brać kumpla "pilota", a zamiast tylnych foteli dwie skrzynki browara ?

[Gujson]

czyli w koszulkach 2 kółka przy paliku potem 2 skrzynki z racji miejsca to chyba żywca lub bosmana(Wolin) i bedziemy podziwiać chłopaków w błocie -jak będziemy jeszcze trzymać pion
a co do kobiet to chyba równouprawnienie jest - moja i tak nie pojedzie bo traktor głośny i trzęsie

[woolfgard]

To może nieśmiało zaproponuję zlot na terenach koło Wa-wy. A konkrtnie na rozlewiskach Bugu pomiedzy Kuligowem a Wyszkowem - moze nie jest to wymagajaca trasa ale jak popada to powód do "integracji" znajdzie się zawsze. A do "centrum" każdy ma blisko.

[woolfgard]

A co do integracji to mam w ty rejonie działeczkę 1000m o mały domek więc chyda ze "snem" jakoś damy radę?

[michal_cobra]

A co do integracji to mam w ty rejonie działeczkę 1000m o mały domek więc chyda ze "snem" jakoś damy radę?

No proszę to mamy ochotnika na organizatora

[woolfgard]

he he nigny nie organizowałem ale ptrzeba matką wynalazków

[woolfgard]

hmmmm (nie pisać po piwku) potrzeba matka wynalazków - a tak na trzeźwo to:
1. rozlewiska tej rzeki sa napradę super (kolega w kałuży utopił UAZA po tylnie swiatła)
2. są błota, nieużytki i zaorane pola (ale to tylko w nocy bo własciciel goni)
3. he he i oczywisście po goda która może zafundować błoto lud sypki mazowiecki piaseczek
4. co do noclegu to malutki domek(70m bez wygód ) i działeczka pod namioty
5. integracja mile widziana
6. termin - może koniec czerwca?
7. a jak nie dopisze błotko to zawsze pozostaje palik

[Żona GRUZINA]

Jak termin zagra to też postaram się dołączyć nawet jeśli Radom czy Wawa. Ciekawe czy mój bulwar da radę... bez liftu może być ciężko. Oglądałem zdjęcia z poprzedniego zlotu 05. Niektóre wyglądają niewinnie, a niektóre przerażająco (znalazłem takie z błotem). Jak było Panowie (ups.. i Panie, jeśli Żona_GRUZINA przeczyta) : hardcore, czy bulwarem na kolejny przyjechać można ? Do tego czasu będę miał BFG All-terrain...

Ups Przeczytałam spokojnie da radę...no nie wszystko oczywiscie ale troszke wiary!!