Diagnostyka sondy lambda

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
KSikorski
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 27, 2008 2:07 pm
Lokalizacja: Kielno

Diagnostyka sondy lambda

Post autor: KSikorski » ndz kwie 20, 2014 12:14 pm

Auto: Suzuki Ignis II 2007
Silnik: M13A VVT

Świeci się check engine, wg komputera wydajność katalizatora poniżej progu.

Pierwsze co wykryłem to fizycznie wygięta sonda lambda za katalizatorem.

Wymieniłem sondę na nową firmy Denso. Jakiś czas był spokój, to jest check engine się nie zapalał.

Potem raz się kontrola zaświeciła, potem przez kilka tysięcy kilometrów nie świeciła, znów zaświeciła i tak w kółko.

Korzystając z wolnego dnia ponownie podszedłem do tematu. Wg manuala rezystancja między stykami Vb i GND sondy powinna wynosić 5.0-6.4 Ohm dla pierwszej sondy oraz 11.7-14.3 Ohm dla drugiej sondy. W moim przypadku wyszło 5.6 Ohm oraz 15.6 Ohm, czyli druga sonda po za zakresem.

Teraz pytania:

1.) Czy zepsuta sonda powinna mieć rezystancję za niską czy za wysoką? Czy możliwe jest jedno i drugie?
2.) Czy za wysoka rezystancja może wynikać w tym przypadku z nieprawidłowego zarobienia przewodów? W tym przypadku przewody zostały zarobione na różnych wysokościach, by "lepiej się ułożyło".
3.) Czy może po prostu sprzedali mi sondę o niewłaściwych parametrach? :P

Będę wdzięczny za wskazówki i pozdrawiam.
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21

Awatar użytkownika
ŁeLeK
 
 
Posty: 1463
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 10:54 pm
Lokalizacja: Tczew

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: ŁeLeK » ndz kwie 20, 2014 12:26 pm

Krzychu.. podejdź po prostu do mnie bo mam komputer do takich pierdół :-)
4x4 Tczew

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: apede » pn kwie 21, 2014 5:01 pm

A co mówią kody? Mnie padły lambdy (obwód grzania) w samuraiu i lianie przy prawie tym samym przebiegu :)21
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Awatar użytkownika
KSikorski
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 27, 2008 2:07 pm
Lokalizacja: Kielno

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: KSikorski » pn kwie 21, 2014 9:53 pm

Kod mówi o obniżonej sprawności układu katalizatora.
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: slavok » pn kwie 21, 2014 10:26 pm

KSikorski pisze: 2.) Czy za wysoka rezystancja może wynikać w tym przypadku z nieprawidłowego zarobienia przewodów? W tym przypadku przewody zostały zarobione na różnych wysokościach, by "lepiej się ułożyło".
co to znaczy "zarobione przewody" bo tam może być problem... miałem podobny problem jak kuny przepierdzieliły przewód od lambdy, mechanik ciulato polutował i waliło błędami, tego się nie lutuje.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: zippo68 » pn kwie 21, 2014 10:48 pm

Właśnie. Powinno na zacisk, ale lutować też można tylko nie na zakładkę, a na styk.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
ssslavo
Posty: 712
Rejestracja: wt gru 30, 2008 6:50 pm
Lokalizacja: małopolska

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: ssslavo » wt kwie 22, 2014 6:19 am

Właśnie mam podobny problem z kunajadem/chyba/autko stało miesiąc i zwisają...Czyli na zacisk.
PATROL
SAMURAI
GEKON

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: PiRoman » wt kwie 22, 2014 6:32 am

zippo68 pisze:... lutować .... na zakładkę, a na styk.
A co to znaczy?
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
KSikorski
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 27, 2008 2:07 pm
Lokalizacja: Kielno

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: KSikorski » wt kwie 22, 2014 7:04 am

Jest na zacisk z użyciem zestawu który był dostarczony z sondą. Miejsca łączenia są na różnych wysokościach - nie pasowało mi robienie "farfocla" w jednym miejscu, więc każdy przewód połączyłem na innej wysokości. Nie jestem pewien czy to może wpływać na rezystancję sondy.
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: zippo68 » wt kwie 22, 2014 7:30 am

Obrazek

Chodziło mi o to, że przy stosowaniu sond uniwersalnych /których jestem zdecydowanym przeciwnikiem, ale klient nasz pan-brak $/
i czasem braku zacisków nie skracać/przedłużać długości przewodów i nie lutować tak jak na obrazku poz.1-na zakładkę.
Ale bida panie w kraju jest i co poradzisz. Możesz tłumaczyć, że uniwer. może wywalać błąd skutkiem czego świecić się będzie czek.
Z doświadczenia najpewniejsze to są NTK/NGK. Nie za drogie i w miarę pewne.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: PiRoman » wt kwie 22, 2014 7:36 am

No tak myślałem. Ale przyznam szczerze że różnie juz widziałem lutowane różne przewody, ale wg sposobu drugiego to jeszcze nie :lol:

Trzeba być strasznym masochistą żeby sobie takie cos próbować zrobić... :roll:
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: zippo68 » wt kwie 22, 2014 7:54 am

PiRoman pisze: wg sposobu drugiego to jeszcze nie :lol:

Trzeba być strasznym masochistą żeby sobie takie cos próbować zrobić... :roll:
Sprawdzone nie raz, dobrze zaizolowane i trzymają jak żydowska wiara.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
KSikorski
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 27, 2008 2:07 pm
Lokalizacja: Kielno

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: KSikorski » wt kwie 22, 2014 7:57 am

Rzecz w tym że sonda lambda za katalizatorem do ignisa to jakiś biały kruk, chyba tylko ASO :-D Więc dobrałem taką samą tylko że bez wtyczki z katalogu denso.
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: PiRoman » wt kwie 22, 2014 8:27 am

zippo68 pisze:... dobrze zaizolowane i trzymają jak żydowska wiara.
Nie przekonałeś mnie. Spoiwo jako takie to właściwości mechaniczne ma raczej takie se...

Robię tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: Kostuch » wt kwie 22, 2014 10:09 am

Te...
Ale te kable co wychodzą z sondy to jakaś chromonikielina czy inny wynalazek - polutowanie tego jest prawie niewykonalne. Dlatego się zaciska konektorki.
Fachowcy robią "skręta z miedzią" i ewentualnie obwijają izolacją :)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: PiRoman » wt kwie 22, 2014 10:11 am

Spoko, ja do tych zaciskanych przy sondach nic nie mam. Chociaż wydaje mi się że to miedź, tylko czymś powlekana. A ja porównuję sposoby lutowania pokazane przez Zippo, tak ogólnie.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
bazylisek
 
 
Posty: 912
Rejestracja: wt cze 16, 2009 9:42 pm
Lokalizacja: Rabka-Zdrój /// Kraków

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: bazylisek » wt kwie 22, 2014 12:39 pm

IMHO

To je na tyle precyzyjne że jakiekolwiek ingerownie w długość przewodów zemści się fałszowaniem sygnału.
Tomek

Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: Kostuch » wt kwie 22, 2014 1:28 pm

bazylisek pisze:IMHO

To je na tyle precyzyjne
To znaczy na ile precyzyjne? :roll:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: N2O » wt kwie 22, 2014 7:22 pm

Kostuch pisze:Te...
Ale te kable co wychodzą z sondy to jakaś chromonikielina czy inny wynalazek - polutowanie tego jest prawie niewykonalne. Dlatego się zaciska konektorki.
Fachowcy robią "skręta z miedzią" i ewentualnie obwijają izolacją :)21
Pół instalacji w Patrolu trzyma mi się na "skręta z miedzią".
:lol:
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: zippo68 » wt kwie 22, 2014 9:00 pm

PiRoman pisze:
zippo68 pisze:... dobrze zaizolowane i trzymają jak żydowska wiara.
Nie przekonałeś mnie. Spoiwo jako takie to właściwości mechaniczne ma raczej takie se...

Robię tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wszystko OK, też tak robię w instalacji, albo tak-trzy razy skrętka plus cyna Obrazek
tylko im więcej cyny tym większa rezystancja i w przypadku sondy może być lipa.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
bazylisek
 
 
Posty: 912
Rejestracja: wt cze 16, 2009 9:42 pm
Lokalizacja: Rabka-Zdrój /// Kraków

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: bazylisek » wt kwie 22, 2014 9:45 pm

Kostuch pisze:
bazylisek pisze:IMHO

To je na tyle precyzyjne
To znaczy na ile precyzyjne? :roll:

0,45 V dla prawidłowej mieszanki - każde odchylenie to będzie próba korekty składu przez kompa.
Tomek

Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Diagnostyka sondy lambda

Post autor: Kostuch » śr kwie 23, 2014 9:13 am

bazylisek pisze:
Kostuch pisze:
bazylisek pisze:IMHO

To je na tyle precyzyjne
To znaczy na ile precyzyjne? :roll:

0,45 V dla prawidłowej mieszanki - każde odchylenie to będzie próba korekty składu przez kompa.
Chyba pomyliłeś sondę wąskopasmową z szerokopasmową.
Wąskopasmowa jest dwustanowa (w przybliżeniu zero i jeden wolt). Około 0,5V wystawia sterownik jak sonda jest odpięta albo jeszcze za zimna żeby reagować na gazy wydechowe.
Komputer reaguje tylko na wartości skrajne (oscylacje). Jeżeli utrzymuje się średnia wartość, to zapala checka. Albo nie zapala :)21
Poza tym starzenie sondy może spowodować przesunięcie "punktu neutralnego" o dobre kilka dziesiątych części wolta w górę lub w dół.

A szerokopasmowe to zupełnie inna historia i filozofia działania...
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość