wymiana łożysk tył samurai

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

fulrafal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: sob paź 11, 2014 1:45 pm

wymiana łożysk tył samurai

Post autor: fulrafal » śr gru 03, 2014 6:31 pm

Może już był taki wątek, jeśli tak to proszę o skierowanie do niego. Jak ściągnąć łożysko i pierścień mocujący z półosi (tył) suzuki samurai domowymi sposobami. I jak ponownie założyć pierścień. Doczytałem się coś o podgrzaniu i nabiciu albo o wprasowaniu. Czy prasą można też ściągnąć pierścień.

Awatar użytkownika
Wiarus
Posty: 645
Rejestracja: pt lis 19, 2010 10:38 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: wymiana łożysk tył samurai

Post autor: Wiarus » śr gru 03, 2014 6:44 pm

Pierścień należałoby zmieniać za każdym razem przy wymianie łożyska.Ja go przecinam .Historia zna przypadki wyjechania koła jak zakłada się stary.Pierścień wciskam na gorąco.
Czasem zawias - ogólnie Dziadek

fulrafal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: sob paź 11, 2014 1:45 pm

Re: wymiana łożysk tył samurai

Post autor: fulrafal » śr gru 03, 2014 7:05 pm

Ale czy podczas przecinania szlifierką nie zachodzi obawa że po półosi można przejechać. jak to najlepiej (najbezpieczeniej dla osi, najszybciej itp) zrobić :D

Awatar użytkownika
ŁeLeK
 
 
Posty: 1463
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 10:54 pm
Lokalizacja: Tczew

Re: wymiana łożysk tył samurai

Post autor: ŁeLeK » śr gru 03, 2014 7:30 pm

Ja zciagam zawsze na goraco poerscien a lozysko mlotkiem :-) a poznoej poerscien ten sam (bo lozysko kupuje w sklepie z lozyskami) nabijam. A jak nie wchodzi to go podgrzewam i ZAWSZE przyspawuje malymi "markami" tak dla pewnosci, ze sie nie przesunie. Spawy oczywiscie w czterech punktach - na tyle male, ze przy kolejnej wymianie mozna smialo je rozciac.
4x4 Tczew

Awatar użytkownika
lukassos
 
 
Posty: 835
Rejestracja: wt sty 18, 2011 11:52 pm
Lokalizacja: Kalisz

Re: wymiana łożysk tył samurai

Post autor: lukassos » czw gru 04, 2014 9:52 am

Tydzień temu wymieniałem. Pierścień powoli nacinałem cienką tarczą, przy samej półosi po prostu pękł. Przy montażu spray zamrażający na półoś a pierścień podgrzałem do jakiś 50 stopni. To jest tak spasowane, że bez mrożenia i podgrzewania można ogarnąć to młotkiem. Może trochę dłużej to zajmie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość