problem z odpowietrzeniem sprzęgła

[himself]

hej
mam problem ze sprzęgłem, próbę robiłem już na dwóch wysprzęglikach i jest to samo, tzn nie moge wbić biegu, pedał sprzęgła jest miękki,
cały czas leci mi powietrze przy próbie odpowietrzenia,
gdy pompuje pedałem sprzęgła i gdy robię strzykawką to cały czas w wężyku są bąbelki,
o co kaman,

[RADZILLA]

Robisz to sam czy ktos Ci pomaga? Jesli sam to raczej się nie uda.

[himself]

Jasne ze z kims

[pilmar]

Robisz to sam czy ktos Ci pomaga? Jesli sam to raczej się nie uda.

a dlaczego?
ja hamulce i sprzęgła odpowietrzam sam, nawet bez rozlania kropli płynu

[RADZILLA]

Ale to jakas maszyna? Ja znam tylko sposob pompuj trzymaj

[pilmar]

potrzeba do tego pustą butelkę po płynie hamulcowym i kawałek przezroczystego przewodu o długości od cylinderka do ziemi, o średnicy aby ciasno wszedł na odpowietrznik. i już.

[himself]

oki w koncu znalazłem godzine wolnego i trochę chęci i zrzuciłem skrzynie
łożysko oporowe kręci się normalnie, jakiegoś specjalnego hałasu nie wydaje
łożysko w kole zamachowym ( prowadzące wałek ) też kręci się normalnie
sprzęgło jak dla mnie wygląda normalnie, nie wiem jka sprawdzić czy coś nie tak jest z dociskiem na oko wygląda dobrze.
łapa ma pękniecie w miejscu gdzie jest wgłebienie ( zaznaczone na zdjęciu )
ze skrzyni leciał mi olej z tego miejsca, co tam powinno być bo jest dziura.
I jeszcze jedno czy uszczelka na wale jest ok, sprzęgło było suche, ktoś keidyś urwał śrubę na kole zamachowym, zastanawiam się czy odkręcać je i patrzeć na uszczelke czy jest ok