Strona 1 z 1
Stukanie w tylnych kołach
: pn sie 28, 2006 2:42 pm
autor: Pazuzu
Witam
Znów pytanie z cyklu co to moze byc.
Jak szarpie tylnymi kolami lub kolysze szrapiac za hak na boki
to slychac w kolach tylnych stukanie.
Tak jakby byly luzne bebny hamulcowe.
Jak sprawdzalem przy zakupie to tak nie bylo a teraz jest.
Czy to mozliwe ze cos sie tak szybko poluzowalo?
Czy to lozyska czy cos innego?
A moze to połosie?
Dzwięk jest słyszalny właśnie ze środka koła spod tego dekielka wystajęcego przez środek felgi.
Miał ktoś z Was tak?
: pn sie 28, 2006 2:44 pm
autor: slaw211
łozysko

: pn sie 28, 2006 3:24 pm
autor: Grzegorz K.
A z tymi łożyskami to faktycznie tak jest że mogą zrobić psikusa i koło razem z pułosią jedzie sobie w swoją stronę czy to tylko takie straszenie co?

: pn sie 28, 2006 3:42 pm
autor: slaw211
moze odjechac koło

: pn sie 28, 2006 4:09 pm
autor: mdeja
A mi stukało jak miałem luz na sierżancie - sprawdź też to
: pn sie 28, 2006 4:45 pm
autor: Pazuzu
A co to jest sierżant?
A jeśli to łożyska to czy taki laik jak ja poradzi z wymianą czy trzeba serwis?
A jeśli to łozyska to ile trzeba przeznaczyć kasiurki na zakup nowych?
Pozdrówka
: pn sie 28, 2006 4:50 pm
autor: piotr_z
Pazuzu pisze:A co to jest sierżant?
A jeśli to łożyska to czy taki laik jak ja poradzi z wymianą czy trzeba serwis?
A jeśli to łozyska to ile trzeba przeznaczyć kasiurki na zakup nowych?
Pozdrówka
sierzant to jest wahacz srodkowy mocujacy tylny most do ramy.
ale jesli te stuki slychac przy ruszaniu kolem na boki a nie przod tyl - to na 99% lozysko (lozyska).
sierzanta sprawdz sobie tak. zaciagnij reczny i sprobuj poruszac kolem do przodu i do tylu. jak bedzie stukac to sierzant jak nie to on raczej w porzadku.
a moze to bardziej banalna przyczyna np. niedokrecone nakretki w kolach lub poluzowany beben hamulcowy ?
: pn sie 28, 2006 5:06 pm
autor: Pazuzu
Stuki słychać przy:
1. Ruszanie budą auta szarpiąc za hak w kierunkach auta prawo lewo.
2. Szarpiąc kołem do siebie od siebie trzymając za górną część opony.
Dzwięk jest rzeczywiście podobny do luźnych bębnów ale bez zdiagnozowania przyczyny się nie obejdzie.
Trza przygotować podnośnik i poszrpać się z kołami.
To raczej nie sierżant bo miejsce wydobywania się dźwieku jest z "wnętrza" koła.
Ale powiedzcie jak z tą wymianą. Samodzielnie czy serwisik?
: pn sie 28, 2006 5:09 pm
autor: piotr_z
Pazuzu pisze:Stuki słychać przy:
1. Ruszanie budą auta szarpiąc za hak w kierunkach auta prawo lewo.
2. Szarpiąc kołem do siebie od siebie trzymając za górną część opony.
Dzwięk jest rzeczywiście podobny do luźnych bębnów ale bez zdiagnozowania przyczyny się nie obejdzie.
Trza przygotować podnośnik i poszrpać się z kołami.
To raczej nie sierżant bo miejsce wydobywania się dźwieku jest z "wnętrza" koła.
Ale powiedzcie jak z tą wymianą. Samodzielnie czy serwisik?
odkrec kolo i sprawdz czy te 4 sruby na bebnie sa dokrecone.
a co do wymiany lozysk to raczej servisik, nie obraz sie i bez urazy ale to juz troche umiejetnosci i wiedzy potrzeba o narzedziach nie wspomne

: pn sie 28, 2006 7:00 pm
autor: kapik
piotr_z pisze:Pazuzu pisze:Stuki słychać przy:
1. Ruszanie budą auta szarpiąc za hak w kierunkach auta prawo lewo.
2. Szarpiąc kołem do siebie od siebie trzymając za górną część opony.
Dzwięk jest rzeczywiście podobny do luźnych bębnów ale bez zdiagnozowania przyczyny się nie obejdzie.
Trza przygotować podnośnik i poszrpać się z kołami.
To raczej nie sierżant bo miejsce wydobywania się dźwieku jest z "wnętrza" koła.
Ale powiedzcie jak z tą wymianą. Samodzielnie czy serwisik?
odkrec kolo i sprawdz czy te 4 sruby na bebnie sa dokrecone.
a co do wymiany lozysk to raczej servisik, nie obraz sie i bez urazy ale to juz troche umiejetnosci i wiedzy potrzeba o narzedziach nie wspomne

Masz na mysili szlifierke rurke młotek i palnik proszta sprawa le nie radze sie bawic jak sie niema otym pojecia
poziniej mozna szukac koła z flakami w rowie
: pn sie 28, 2006 7:07 pm
autor: slaw211
no własnie połoski z dobrze wymienionymi łozyskami nie wypadaja w czasie jazdy

: pn sie 28, 2006 7:10 pm
autor: piotr_z
kapik pisze:...
Masz na mysili szlifierke rurke młotek i palnik proszta sprawa le nie radze sie bawic jak sie niema otym pojecia
poziniej mozna szukac koła z flakami w rowie
no o to wlasnie chodzi, bo naawet jak sie ma te wszystkie narzedzia to trzeba jeszcze wiedziec w jakiej kolejnosci ich uzywac i co ciac a co podgrzewac

: pn sie 28, 2006 7:30 pm
autor: kapik
Racja dlatego jak sie niewie to lepiej dac specjaliscie

: pn sie 28, 2006 7:44 pm
autor: Salata123
piotr_z pisze:kapik pisze:...
Masz na mysili szlifierke rurke młotek i palnik proszta sprawa le nie radze sie bawic jak sie niema otym pojecia
poziniej mozna szukac koła z flakami w rowie
no o to wlasnie chodzi, bo naawet jak sie ma te wszystkie narzedzia to trzeba jeszcze wiedziec w jakiej kolejnosci ich uzywac i co ciac a co podgrzewac

...a jazda bez koła nie jest wcale taka fajna... chociaż mi nie gorący pierścien puscił a śruby ścieło z pół osi i koło z bębnem pojechało w row.. szczęscie że prędkośc nie wielka i droga polna...
ale uczucie dziwne jak jedziesz bokiem i żadna kontra nie pomaga

nie polecam

: wt sie 29, 2006 9:27 am
autor: Pazuzu
Dziwna sprawa z tym stukaniem.
Dzwiekistukania pojawiają sie po jeździe jakiś czas.
Kiedy samochód się rogrzeje wtedy kołysząc go jak opisałem wyżej słychać stuki.
Na znimnym aucie tego nie słychać nawet przy bardzo mocnym szarpaniu.
Jakieś sugestie??