Strona 1 z 2
gaźnik i wtrysk
: pt lut 02, 2007 2:17 pm
autor: rort_
Mój stary silnik gaźnikowy powoli sie kończy. Szukam więc czegoś zastępczego i znalazłem w dobrej cenie, tylko wtryskowca. Co muszę z nim zrobić, żeby wsadzić do mojego i żeby dalej jeździć na gaźniku? Głowicy w całości nie przerzucę z mojego do tamtego? Nie rozbierałem jeszcze wtryskowca, wiec nie wiem co i jak, a chciałbym wiedziec na co sie przygotować.

: pt lut 02, 2007 2:42 pm
autor: rort_
Dowiedziałem sie tyle: zakładaj elektryczną pompę paliwa, przekładaj kolektror z gaźnikiem i śmigaj. Coś jeszcze? Jak z aparatem zapłonowym?
: pt lut 02, 2007 2:45 pm
autor: protetyk
Aparat i cewka też do wymiany, tzn na te z 413.
: pt lut 02, 2007 3:14 pm
autor: rort_
protetyk pisze:Aparat i cewka też do wymiany, tzn na te z 413.
Czyli mogę zastosować to co miałem przy starym silniku? Aparat podejdzie pod tą głowicę z wtryskowca?
: pt lut 02, 2007 3:37 pm
autor: protetyk
rort_ pisze:protetyk pisze:Aparat i cewka też do wymiany, tzn na te z 413.
Czyli mogę zastosować to co miałem przy starym silniku? Aparat podejdzie pod tą głowicę z wtryskowca?
Tak pasuje.
: pt lut 02, 2007 10:03 pm
autor: Kielon
Robilem niedawno przekladke w druga strone tj zakladalem wtrysk na gaznikowy motor wszystko pasuje przezucisz sobie swoj kolektor z gazniorem, swoja pompe mechaniczna swoj aparat, kol.wydechowy jak lubisz najwyzej zostawisz sonde lambda i nie podlaczysz. aha i bym zapomnial- swoj dekiel zaworow bo rurki ma inaczej. godzina roboty.
: pt lut 02, 2007 10:36 pm
autor: protetyk
Wow, dobry wieczór panu.
Gdzie Ty ponad 40 postów nastukałeś?
: sob lut 03, 2007 12:14 am
autor: Adam.Ż
rort_ pisze:Dowiedziałem sie tyle: zakładaj elektryczną pompę paliwa, przekładaj kolektror z gaźnikiem i śmigaj. Coś jeszcze? Jak z aparatem zapłonowym?
Nie musisz montować elektrycznej pompy paliwa. W głowicy powinien być zaślepiony otwór na mechaniczną pompę. A jeśli Twoja głowica jest w dobrym stanie to też możesz ją w całości przerzucić.
: sob lut 03, 2007 12:47 am
autor: +MaRciN+
a przyokazji ja sie dorzuce... co lepiej wsadzic

wtrysk czy gaznik..

bo wiadomo ze wtrysk ma wiecej mocy ale i wiecej kabli elektronika itp.. a
: sob lut 03, 2007 1:18 am
autor: Salata123
Oprócz mocy, wtrysk kręci się do 6tys a gaźnik troszkę więcej

: sob lut 03, 2007 4:16 am
autor: rort_
Adam.Ż pisze:rort_ pisze:Dowiedziałem sie tyle: zakładaj elektryczną pompę paliwa, przekładaj kolektror z gaźnikiem i śmigaj. Coś jeszcze? Jak z aparatem zapłonowym?
Nie musisz montować elektrycznej pompy paliwa. W głowicy powinien być zaślepiony otwór na mechaniczną pompę. A jeśli Twoja głowica jest w dobrym stanie to też możesz ją w całości przerzucić.
Nie widziałem jeszcze tego silnika. Jak będzie zaślepka na pompę, to wewalę swoją. A jak z pojemnością i sprężaniem? Jak do wtryskowca wrzucę swoją głowicę to da to drady? Bo pojemność niby inna... Tzn średnicaxskok tłoka taka sama (strona Daniela), ale pojemność inna i sprężanie też... Chyba. Bo moja głowica po kapitalce, to szkoda jej troszkę. Coś źle skumałem??
: sob lut 03, 2007 9:17 am
autor: Kielon
helo Piotrek pisze sie

CO DO ELEKTRYCZNEJ POMPY; chcesz zeby benzyna z wydechu kapala? musisz miec mechaniczna od gaznika miejsce pod zaslepka jest. pompa od wtrysku ma duza wydajnosc cisnienie 4-4.5bara a mechaniczna ok 0.2-0.4bara . elektryczna jak przydusi tu zaworek i plywaczek nie dadza rady tego utrzymac. sprawdzone

: sob lut 03, 2007 11:54 am
autor: rort_
No ale mówią, że to ma być elektryczna NISKOCIŚNIENIOWA. Powrót i tak trzeba jakoś rozwiązać, co nie? Jak przekręcę kluczyk w stacyjce, to ona już będzie kręcić? Moje pytanie: czy mogę moją głowicę wrzucić na tamten silnik, gdyby się okazało, że zaślepki nie ma? Czy nie ma takiej opcji, żeby jej nie było?
: sob lut 03, 2007 12:11 pm
autor: Kielon
Moje wszystkie pomysly i zmoty w roznych autach z elektr pompa i gaznikiem w najlepszym razie konczyly sie 1000 malych problemow jak np brak mocy za duzo/malo paliwa zalewanie przelewanie wymiana zaworka itp duzo sie stoi malo jedzie. Moze sa glowice bez miejsca na pompe nie jestem znawca ale dotad wszedzie bylo. ZA TO Z PEWNOSCIA MOZESZ ZALOZYC SWOJA I PRZYPASUJE a z ta pompa niskocisnieniowa to naprawde sobie daruj.
: sob lut 03, 2007 12:16 pm
autor: rort_
Skoro ma być zaślepka, to będę jej oczekiwał...

: sob lut 03, 2007 2:05 pm
autor: Adam.Ż
+MaRciN+ pisze:a przyokazji ja sie dorzuce... co lepiej wsadzic

wtrysk czy gaznik..

bo wiadomo ze wtrysk ma wiecej mocy ale i wiecej kabli elektronika itp.. a
Wtrysk się szybciej na obroty wkręca i ma niby ciut więcej mocy ale za to ma słabszego "doła" i więcej elektroniki.
Gaźnik się wolniej wkręca, może mieć problemy z paliwem na przechyłach ale za to ma o wiele lepszy dół i sporo mniej elektroniki.
Ja osobiście mam gaźnik i nie mam zamiaru zmieniać go na wtrysk.
: sob lut 03, 2007 2:06 pm
autor: Adam.Ż
rort_ pisze:Adam.Ż pisze:rort_ pisze:Dowiedziałem sie tyle: zakładaj elektryczną pompę paliwa, przekładaj kolektror z gaźnikiem i śmigaj. Coś jeszcze? Jak z aparatem zapłonowym?
Nie musisz montować elektrycznej pompy paliwa. W głowicy powinien być zaślepiony otwór na mechaniczną pompę. A jeśli Twoja głowica jest w dobrym stanie to też możesz ją w całości przerzucić.
Nie widziałem jeszcze tego silnika. Jak będzie zaślepka na pompę, to wewalę swoją. A jak z pojemnością i sprężaniem? Jak do wtryskowca wrzucę swoją głowicę to da to drady? Bo pojemność niby inna... Tzn średnicaxskok tłoka taka sama (strona Daniela), ale pojemność inna i sprężanie też... Chyba. Bo moja głowica po kapitalce, to szkoda jej troszkę. Coś źle skumałem??
Ja w seryjnym mam blok silnika z wtrysku a głowicę z gaźnikowca i chodzi. Problemów nie zauważyłem.
: ndz lut 04, 2007 11:29 am
autor: +MaRciN+
Adam.Ż pisze:+MaRciN+ pisze:a przyokazji ja sie dorzuce... co lepiej wsadzic

wtrysk czy gaznik..

bo wiadomo ze wtrysk ma wiecej mocy ale i wiecej kabli elektronika itp.. a
Wtrysk się szybciej na obroty wkręca i ma niby ciut więcej mocy ale za to ma słabszego "doła" i więcej elektroniki.
Gaźnik się wolniej wkręca, może mieć problemy z paliwem na przechyłach ale za to ma o wiele lepszy dół i sporo mniej elektroniki.
Ja osobiście mam gaźnik i nie mam zamiaru zmieniać go na wtrysk.
no to pewnie zakupie gaznik i go troszke zmodyfikuje dzieki
: śr lut 07, 2007 11:07 pm
autor: rort_
Przekładka dobiega końca. 'Przy okazji' doszło łożysko oporowe i to malutkie podporowe z koła zamachowego. Wyszło też na jaw, że G13A (mój stary silnik) różni się od G13B mocowaniem rozrusznika. W moim jest większy, a ten nowy blok ma mocowanie pod ten mniejszy (czytałem kiedyś, że stosowano dwa rodzaje rozruszników). Kątówka w ruch i wszystko pasuje (aczkolwiek pozbawiłem się chyba możliwości założenia kiedyś-tam tego mniejszego). Dodatkowo trzeba było zmienić szpilki od mocowania pompy, bo te z zaślepki są krótsze. Jutro pospawać mocowanie chłodnicy, posprawdzać wszystko i... Okazało się też, że na wałku wychodzącym ze skrzyni wytarł się rowek w miejscu w którym wałek wchodzi w to małe łożysko w kole zamachowym i teraz to łożysko troszke sobie 'lata'. Stare w ogóle sie nie kręciło, bo go syf zeżarł, a nowe pewnie też tak skończy. Stanie się coś złego, jeżeli to tak zostawię?
: czw lut 08, 2007 12:43 pm
autor: Kostuch
rort_ pisze:...
Wyszło też na jaw, że G13A (mój stary silnik) różni się od G13B mocowaniem rozrusznika. W moim jest większy, a ten nowy blok ma mocowanie pod ten mniejszy (czytałem kiedyś, że stosowano dwa rodzaje rozruszników). Kątówka w ruch i wszystko pasuje (aczkolwiek pozbawiłem się chyba możliwości założenia kiedyś-tam tego mniejszego).
...
To ciekawe.
Swojego czasu zmieniałem rozrusznik z małego Valeo na duży Mitsubishi metodą "wyjął - włożył" na silniku wtryskowym i nie odnotowałem żadnego problemu z mocowaniem

: czw lut 08, 2007 7:38 pm
autor: Kielon
rort_ pisze:Okazało się też, że na wałku wychodzącym ze skrzyni wytarł się rowek w miejscu w którym wałek wchodzi w to małe łożysko w kole zamachowym i teraz to łożysko troszke sobie 'lata'. Stare w ogóle sie nie kręciło, bo go syf zeżarł, a nowe pewnie też tak skończy. Stanie się coś złego, jeżeli to tak zostawię?
Nic nie bedzie bo duzo sie pewnie nie wytarlo? zdjalem kiedys silnik omegi i lozyska ktos nie wlozyl. troche poszarpywalo przy ruszaniu, myslalem ze docisk slaby...
: czw lut 08, 2007 11:25 pm
autor: rort_
No i masz! Miało być tak pięknie, a tu kupa... Okazuje się, że wałek w głowicy którą zanabyłem razem z silnikiem, nie ma krzywki od napędu pompy paliwa!! Wszystko cycuś-glancuś, ale popychacz ani drgnie mimo kręcenia wałem. W starym silniku wysuwał się na ok centymetr, a w tym ni chu.... Co teraz?? Szkoda mi tej głowicy, bo zdrowiutka...
: czw lut 08, 2007 11:33 pm
autor: Michał_1989
kup niskociśnieniową pompe elektryczną do gaźników np. taką
http://www.allegro.pl/item162795865_pom ... aznik.html
Chyba taką nie sugeruj się tym niech sie znawcy gaźników wypowiedzą

: czw lut 08, 2007 11:39 pm
autor: rort_
No dobra. Potrzebna taka pompa i coś jeszcze? Szukam i szukam i nic konkretnego nie mogę znaleźć. Tzn nie wiem jak ten powrót zorganizować. Jak dam trójnik przed gaźnikiem, to pompa nastarczy pompować, skoro troche benzyny pójdzie do gaźnika, a reszta do zbiornika?
: pt lut 09, 2007 12:05 am
autor: Michał_1989
rort_ pisze:
No dobra. Potrzebna taka pompa i coś jeszcze? Szukam i szukam i nic konkretnego nie mogę znaleźć. Tzn nie wiem jak ten powrót zorganizować. Jak dam trójnik przed gaźnikiem, to pompa nastarczy pompować, skoro troche benzyny pójdzie do gaźnika, a reszta do zbiornika?
W tym Ci niestety nie pomoge ale realnie myśląc dając trójnik przed gaźnikiem to nigdy nie bedzie podziału 50(gaźnik) /50(powrót) ,według mnie zawsze ta ilość będzie zmienna...
