Strona 1 z 1

Wajcha napędów wyskakuje z położenia 4L

: czw lut 22, 2007 12:50 pm
autor: Wojtek-P
Witam :roll:
Niestety mam pewien problem. Przeszukuje forum ale na razie nic więc pisze.

Wczoraj troche śmigałem samurajkiem i w pewnym momencie 'jebudu' ( nie takie straszte ale jednak) i stanął... miałem załączony reduktor (4L) i widocznie coś spowodowało, że wypiął się na pozycję N. Teraz wypada z 4L i wskakuje na N przy próbie ruszenia do przodu, to tyłu idt. Czasem ruszy jednak przy zmianie na 2 znowu to samo. Czuć też, że wajcha nie siedzi tak daleko jak normalnie; na 4H i 2H auto śmiga bez zmian :roll:

Doradźcie coś, nie grzebałem tam jeszcze i ewentualnie powiedzcie jak się do tego zabrać - nie znam się ale będę walczył :wink: .
Czy taki objaw może skutkować większym wydatkiem czy tylko jakaś część wajchy będzie do wymiany, a może w środku wszystko zmieliło i będę zmuszony przejść na 4.16 :)23 ? :roll:

PS. Auto :)2 :)2 :)2 - coś się spieprzy a i tak dojedziesz (może nia zawsze..) :wink:
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam Wojtek.

: czw lut 22, 2007 1:04 pm
autor: Piotr Y60
Sprawdź czy się któryś wał nie poluzował , czy nie pękła poduszka od reduktora i czy guma osłaniająca dzwignię z góry nie wchodzi przed dzwignię przy wciskaniu do przodu.

: czw lut 22, 2007 1:56 pm
autor: rort_
Chyba Wojciechu poduszeczka/-i... 8) Jak zrobię swoją (jak mi mechanik odda auto), to możesz wpaść... Ale z 'załącznikiem'! :lol:

: czw lut 22, 2007 3:02 pm
autor: Wojtek-P
Zaraz lecę sprawdzić i napisze...

Załączniki to chyba tutaj kupie bo w bb mają drogo :lol:

: czw lut 22, 2007 3:59 pm
autor: mm25mys
Ja miałem to samo . Zdejmij osonę gumową . Weź młotek 2kg i tępy majzel (przecinak) zegnij karoserię w dół tak aby dzwignia pracowała luźno i miała zapas miejsca . Dzieje się tak wtedy gdy są nie oryginalne poduszki pod reduktorem albo guma jest na tyle wyrobiona , że nie jest wstanie utrzymać reduktora . Najtańszy sposób i na ogół skutkuje .

: sob lut 24, 2007 5:25 pm
autor: Wojtek-P
Naprawione :)2 :)
Oczywiście przy pomocy forumowego kolegi..

Okazało się, że szyna mocująca reduktor była skrzywiona co spowodowało przesunięie reduktora a wraz z nim wajchy, która haczyła o blachę.

: wt cze 12, 2007 10:59 am
autor: Wojtek-P
No cóż :roll:
Muszę odświerzyć 8)

Poduszki od reduktora zerwane, chciałem z JC ale będą w przyszłym miesiącu :lol: więc kupiłem od skody 105 jak daniels radzi :wink:

Prócz zerwanych poduszek, po raz trzeci skrzywiona jest belka/szyna mocująca reduktor (na niej są dwie poduchy).

Macie jakiś patent na to ustrojstwo? Gdzieś czytałem, że ktoś profilem to zastąpił jednak boję się, że to będzie za sztywne i mi śruby z reduktora powyrywa :roll: Zaznaczam, że chcę założyć osłone reduktora bo już mam dosyć prostowania tego g**** - może wtedy reduktor mniej strzałów będzie dostawał..

Porady odnośnie osłony również mile widzane 8)

Pozdrawiam.
Wojtek

: wt cze 12, 2007 2:08 pm
autor: Michał_1989
no ja mam tą łapę zrobioną z grubego kątownika bo sie pokrzywiła przy dodaniu gazu z nowym silnikiem , do tego mam jeszcze podkładki poliuretanowe zamiast poduszek (strona tej łapy) i narazie nic sie wyrywa z reduktora :)21 osłonę też mam zmotaną

: wt cze 12, 2007 2:13 pm
autor: Wojtek-P
Z nadmiaru mocy to mi raczej jej nie wykrzywiło :)21
Głównie uderzenia.. Pamiętasz jakiej grubości jest ten kątownik?

: wt cze 12, 2007 2:28 pm
autor: Michał_1989
Wojtek-P pisze:Z nadmiaru mocy to mi raczej jej nie wykrzywiło :)21
Głównie uderzenia.. Pamiętasz jakiej grubości jest ten kątownik?
Nie pamiętam ale mogę to sprawdzić.... napisze wieczorkiem...

Re: Wajcha napędów wyskakuje z położenia 4L

: wt cze 12, 2007 9:03 pm
autor: Roballo44
Wojtek-P pisze: Czy taki objaw może skutkować większym wydatkiem czy tylko jakaś część wajchy będzie do wymiany, a może w środku wszystko zmieliło i będę zmuszony przejść na 4.16 :)23 ? :roll:
Nie ważne co się zepsuło w reduktorze (tym bardziej, że już zlokalizowałeś usterkę:)21 ) w przełożenia 4.16 warto zainwestować - gorąco polecam :)2

: wt cze 12, 2007 10:48 pm
autor: Wojtek-P
Na pewno z czasem tak zrobie, fajnie byloby miec nowe bebechy calmini jednak wtedy osobno PTO trzeba kombinowac.. Na razie zbieram na klatke i kombinuje czy cos da homologacja, ktora daja w pewnej firmie.. bo jak nie to do spawacza i wio 8) Tylko wtedy pierwsza lepsza kontrole i lipa :roll:

: ndz lip 08, 2007 7:24 pm
autor: Marcin
a ja mam pytanie, se poskladalem reduktor, mam tylkopolozenia 2H i 4H, brak luzu i 4L, co zdupcylem?

tzn wiem co, wodziki do dupy sapewnie ulozone,jak maja byc prawidlowo? :)21

: pn lip 09, 2007 8:29 am
autor: mateuszpr
Być może ten link pomoże w prawidłowym poskładaniu reduktora.
http://www.trail-gear.com/tech/zuk65gears/index.html
Język co prawda obcy, ale obrazków mnóstwo.

: wt lip 10, 2007 11:21 pm
autor: Marcin
no, obrazkow duzo, wygl;ada to nan ich duzobardzie skomplikowane niz jest w istocie :)

w reduktorze tylko wodziki byly iejscem nie tedy-po malym ustawieniu srubokretem dziala i ma wszystkie biegi :)21

: śr sie 01, 2007 6:06 pm
autor: GreatOlo
dla innych jakby mieli problem z wyskakująca 4L, mialem to samo, a problem okazal sie banalny.
Guma (mieszek) byl źle założony. Powinno byc grubszym paskiem w stronę kierowcy. U mnie problem sie rozwiązał;)

: śr sie 01, 2007 7:04 pm
autor: ramzes
GreatOlo pisze:dla innych jakby mieli problem z wyskakująca 4L, mialem to samo, a problem okazal sie banalny.
Guma (mieszek) byl źle założony. Powinno byc grubszym paskiem w stronę kierowcy. U mnie problem sie rozwiązał;)
dobrze mówi .. sprawdz mocowanie osłony reduktora w aucie
też miałem tak u siebie tyle ze nie guma a metalowa blaszka byla zle założona :-?
znakiem tego jest też ze ów reduktor był juz kiedys rozbierany :evil: