Strona 1 z 2

Jak ustawić luz atak - talerz?

: śr mar 07, 2007 10:29 am
autor: podstepnik
Witam,
Mam problem z tylnim mostem, wyje w trakcie dodawania gazu, na luzie cisza. Po rozkręceniu wydaje się, że luz atak - talerz jest duży. Jak mogę sprawdzic czy moja "diagnoza" jest prawidłowa? Jak ustawić prawidłowy luz? Czytałem posty na ten temat ale nigdzie nie określona była dokładnie metoda jak to zrobić i jaki ma być wymiar luzu, który trzeba ustalic. Będę też wymieniał łożysko na wałku atakującym. Wszystko się dzieje w moim Samuraju rocznik 92. Z góry dzięki za pomoc.

: śr mar 07, 2007 10:41 am
autor: TomaszRT

: śr mar 07, 2007 10:47 am
autor: Grzegorz K.
Tomaszu świetna stronka ta pirate4x4! :)2
A wyć to może chyba łożysko?

: śr mar 07, 2007 3:32 pm
autor: sciba
Przyczyna wycia moga byc i wyjeb... lozyska i zeby na kolach zebatych ale tez zbyt duzy luz wiec jak juz sie bierzez za przekladnie glowna to posprawdzaj wszystko :wink:

: śr mar 07, 2007 9:58 pm
autor: podstepnik
Dzięki Tomaszu, świetne materiały mi przysłałeś :)

: czw mar 08, 2007 12:31 am
autor: AM Patrol
w kazdej ksiazce o mechanice jest to opisane ale wbrew pozorom nie jest to latwe aby zrobic dobrze :D dlatego sa fachowcy od silnikow, skrzyn i przekladni :D

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: sob mar 10, 2007 12:09 am
autor: Daniel Stachurski
podstepnik pisze:Jak ustawić prawidłowy luz? Czytałem posty na ten temat ale nigdzie nie określona była dokładnie metoda jak to zrobić i jaki ma być wymiar luzu, który trzeba ustalic. Będę też wymieniał łożysko na wałku atakującym.
To chyba dosc trudne opisac metode ustawiania tak precyzyjnego mechanizmu, ktory jak przypuszczam jest juz nieco podmeczony latami normalnej eksploatacji, ale lubie takie wyzwania i ozdwaznych ludzi. Pierwszy raz, gdy rozkrecilem dyfer tez mialem podobne problemy i sadzilem, ze jak to rozkrece i zloze, to bedzie super. Potem rozkrecane bylo jeszcze tylko "kilka razy" :-)

Zatem w skrocie:
Po pierwsze wykonaj sobie przyrzad z 1-1.5m katownika, ktory przykrecisz do flanszy dyferencjalu. Pozwoli on odkrecic nakretke kluczem 27 na dlugiej przedluzce, a na koniec pomoze ja dokrecic. Na poczatek ocen stan mechanizmu i sprobuj poruszajac flansza zaobserwowac wielkosc luzow - zazwyczaj skladajac to na nowo musisz ustawic raczej mniejsze. Generalnie jak najwiecej zapamietaj - jak ciezko jest obracac flansza, jaki jest luz i gdzie, uzyj farbki na zemby taleza zeby ocenic jak obecnie pracuja, itd. (jak juz rozkrecisz, to "ambafatima"). Oznacz tez odpowiednie pary elementow ktore trzymaja lozyska kosza, zebys pozniej zlozyl je tak samo. Zakladam, ze nie masz odpowiedniego miernika pozwalajacego mierzyc luz pomiedzy zebami, wiec pozostaje wprawna reka (no i ustawianie zuzytych trybow na fabryczny luz dla nowych trybow z manuala Suzuki moze miec w praktyce maly sens). Wymienaijac lozyska na ataku wymien od razu oba, bo zadziala prawo serii i po wymianie tylko jednego, za chwile poleci drugie. Tulejke rozprezajaca lozyska sprobuj zmierzyc suwmiarka po demontazu i rozciagnij ja w imadle o ok. 1mm przed ponownym montazem. Lozyska dociagnij uzywajac do blokowania flanszy wspomnianego katownika (ja to robie na podlodze, stajac na tym katowniku i odkrecam dluga przetyczka z dodatkowa rurka przedluzajaca z nasadka rozmiar 27 na 3/4", bo ze dwie 1/2" juz w zyciu w ten sposob urwalem). Powinienes dokrecac az pojawi sie wyrazny opor krecac reka za flansze. Nie dokrec ich zbyt slabo, bo szybko je szlag trafi, ani tez nie "na debowo", bo sie zagotuja po pierszych kilometrach i bedzie podobnie.
Na pirate4x4 masz slady pomiedzy zebami atak-talerz do ktorych powinienes sie odniesc. Skladajac mechanizm manewruj bocznymi nakretkami "z dziurkami" (dokrecaj ta dosuwajaca kosz z talezem do ataku, i odkrecaj ta przeciwlegla - zeby dala szanse na dosuniecie kosza a ta strone) az do momentu, gdy ciezko bedzie obrocic mechanizmem krecac reka za flansze. wtedy ja odpuszczam 1-2 otworki na nakretce dosuwajacej w strone ataku i zwykle jest ok (o ile pamietam). Idealny luz wg fabryki Suzuki daje sie wyczuc rekami, ale trzeba sie mocno skupic i "wyciszyc wewnetrznie". Generalnie nie wierze tez, ze mozna rozkrecic kosz, a potem trafic w te same nastawy skrecajac elementy trzymajace lozyska kosza, choc niektorzy tak robia - nie sadze, zeby byla to wlasciwa metoda. Skladajac polej elementy jakims olejem, zeby nie chodzilo na sucho (tylko troche, zeby olej nie dal efektu wypelnienia luzu atak-talez). Jesli uznasz, ze mechanizm chodzi plynnie, ale nie zbyt luzno, to wykonaj test z farbka jak na zdjeciu z pirate4x4. Niestety jesli wyjdzie ktorys ze zlych sladow, to nic nie da zmiana luzu atak-talez i musialbys zmienic grubosc podkladki pod glowka ataku. Jesli wyjdzie na to, ze trzeba cos dolozyc (a pewnie nie masz kompletu odpowiednich podkladek), to mozesz probowac zrobic taka z puszki po coli (ok. 0,2mm), a jesli wyjdze, ze jest zbyt grubo (nowe lozysko troszke grubsze), to mozesz dac lozysko do przyszlifowania o "dwie dychy" zeby atak bardziej siadl w obudowie dyfra i ponownie to poskladac liczac na sukces. Farbke mozesz zastosowac dowolna, a ponoc stary polski sposob to wyciskanie tuszu z dlugopisu "zenit" i mieszanie tego z olejem.

Konkludujac zycze sukcesu i polecam duzo pokory przy calej operacji :-)

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: sob mar 10, 2007 12:49 am
autor: Daniel Stachurski
Przypomniala mi sie jeszcze jedna bardzo wazna sprawa!

In order to produce a clear, readable contact pattern you must apply a load on the gears when you rotate them. You need to apply a load so that it takes 40-50 ft-lbs of torque to rotate pinion.

Czyli, zeby malowanie zebow taleza i czytanie sladow mialo sens, to kosz z talezem musi stawiac opory przy kreceniu flansza od walu tak, jak auto na kolach! innymi slowy jest to tak jak piszesz - dajesz gazu to wyje, a na luzie cisza. Musisz wiec conajmniej przy testowaniu sladu utrudniac obracanie sie kosza z talezem reka, a najlepiej wlozyc jakis drewniany klocek pomiedzy kosz/talez, a obudowe dyfra i wtedy krecic flansza.

No to teraz spokojnie moge wrocic do lozka, bo nie moglem spac krecac w myslach flansza...

: sob mar 10, 2007 11:45 am
autor: podstepnik
Dzięki Daniels za super konstruktywnego posta i rady z zycia wzięte, napewno przydadzą sie nie tylko mi ale też reszcie samurajowców.

BTW ten tekst: Idealny luz wg fabryki Suzuki daje sie wyczuc rekami, ale trzeba sie mocno skupic i "wyciszyc wewnetrznie". Jest dobry :) chyba oddam się 30 min medytacji przed ustawieniem luzu :)

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 9:45 am
autor: mar_celi
Według starej szkoły - trzeba złożyć gazetę na pół i włożyć pomiędzy zęby, luz ma być na tyle duży żeby zazębiające się tryby jej nie przecięły.

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 5:38 pm
autor: Seba350
mar_celi pisze:Według starej szkoły - trzeba złożyć gazetę na pół i włożyć pomiędzy zęby, luz ma być na tyle duży żeby zazębiające się tryby jej nie przecięły.
Tez takie cos slyszalem :)

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 5:54 pm
autor: DamnIt!
No dobra, ale jaką gazetę? Codzienną? Tygodnik jakiś? Czy może okładkę "Pani domu" tudzież "Wprost", albo jakąś z programem? :)21

A tak poważniej: to, że nie przetnie "gazety" nie oznacza wcale prawidłowego ustawienia dyferencjału. Metoda w rodzaju "red silikon everywhere"...

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 7:14 pm
autor: Seba350
W moim przypadku to metoda goscia ktory robi auta co robia po milion kilometrow i wiecej :) Ale tam mow co uwarzasz :)

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 7:56 pm
autor: DamnIt!
Seba350 pisze:W moim przypadku to metoda goscia ktory robi auta co robia po milion kilometrow i wiecej :) Ale tam mow co uwarzasz :)
no właśnie przez takiego oldskoolowego gazeciarza patroszyliśmy mosty w ciężarówce. :evil: leśne dziadki z pks-ów...

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 8:02 pm
autor: Janek 44
DamnIt! pisze:No dobra, ale jaką gazetę? Codzienną? Tygodnik jakiś? Czy może okładkę "Pani domu" tudzież "Wprost", albo jakąś z programem? :)21
Bierz sobie jaką chcesz i tak więcej jak 11 razy jej nie złożysz. Leśny dziadek pozdrawia.

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 8:07 pm
autor: DamnIt!
Janek 44 pisze:
DamnIt! pisze:No dobra, ale jaką gazetę? Codzienną? Tygodnik jakiś? Czy może okładkę "Pani domu" tudzież "Wprost", albo jakąś z programem? :)21
Bierz sobie jaką chcesz i tak więcej jak 11 razy jej nie złożysz. Leśny dziadek pozdrawia.
foch? :)21

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 8:10 pm
autor: Janek 44
Chciał byś :)21 :)21 :)21 Propozycja, złóż kartkę z gazety więcej niż 11 razy.

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: wt mar 10, 2009 9:26 pm
autor: MarekSS
Do ustawienia, dobrego ustawienia, od gazety lepsiejszy jest specjalny przyrząd. Pokazuje on opór z jakim się kręci talerz, i sobie regul;ujemy do takiej wartości jaką podaje producent, tak robimy w sprinterkach,a jak wiadomo to sprintrki lubią sobie wyć :) Ps. stare metody dobre do starych sprzętów gdzie mm nierobił dużej róznicy a w nowych to juz trzeba się z tym orobić zeby było dobrze :) niby takie proste a w praktyce czasochłonne.

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: śr mar 11, 2009 10:17 am
autor: Kostuch
MarekSS pisze:Do ustawienia, dobrego ustawienia, od gazety lepsiejszy jest specjalny przyrząd. Pokazuje on opór z jakim się kręci talerz, i sobie regul;ujemy do takiej wartości jaką podaje producent, tak robimy w sprinterkach,a jak wiadomo to sprintrki lubią sobie wyć :) Ps. stare metody dobre do starych sprzętów gdzie mm nierobił dużej róznicy a w nowych to juz trzeba się z tym orobić zeby było dobrze :) niby takie proste a w praktyce czasochłonne.
A co ma zazębienie wspólnego z napięciem łożysk (czyli oporem obracania)?
Trzeba ustawić prawidłowo jedno i drugie.

A gazety tylko kolorowe, bo jest szansa że ślad farby drukarskiej na zębach zostanie :)21 :)3

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: śr mar 11, 2009 10:38 am
autor: Daniel Stachurski
mar_celi pisze:Według starej szkoły - trzeba złożyć gazetę na pół i włożyć pomiędzy zęby, luz ma być na tyle duży żeby zazębiające się tryby jej nie przecięły.
Pomysl w sumie fajny, ale papier tez ma rozna grubosc stosowna np. do ceny gazety. Niemniej metoda lepsza niz zadna, choc z luzem miedzy zebami jest tak, ze po zlozeniu i przejechaniu paru kilometrow (albo jeszcze kilku) nalezaloby to ponownie wyjac i ponownie ustawiec, bo jak tryby pojda "w prace" pod obciazeniem samochodu to dopiero wtedy pracuja w realnych warunkach, ktorych nie da sie w zasadzie zasymulowac warsztatowo. W kazdym razie zdarzalo mi sie, ze rozbieralem most w krotkich odstepach czasu i bywa, ze luz po takim "ulozeniu" jest znaczaco wiekszy niz ten, ktory ustawilem.

Druga wazna kwestia (moze nawet wazniejsza niz luz miedzy zebami) to glebokosc osadzenia walka, o ktorej juz wspominalem. Tego sie juz nie da zmierzyc gazeta, nawet zlozona 11 razy, a z tej wartosci wynika slad zazebienia. Inaczej mowiac, zle osadzony walek (zbyt plytko/zbyt gleboko) = bedzie wylo, albo pokruszy zeby, albo sie cos moze zdeformuje, etc. Luz nie ma zdaje sie wplywu na ten slad.

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: śr mar 11, 2009 10:53 am
autor: apede
A moze tak zamiast gazety po prostu szczelinomierz 0,05mm?

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: śr mar 11, 2009 11:40 am
autor: Zun
apede pisze:A moze tak zamiast gazety po prostu szczelinomierz 0,05mm?
A jak chcesz go tam włożyć ????

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: śr mar 11, 2009 2:20 pm
autor: Daniel Stachurski
apede pisze:A moze tak zamiast gazety po prostu szczelinomierz 0,05mm?
Sczelinomierz sie do tego nie nadaje - potrzebny jest mikromierz zegarowy. Mozna go kupic z odzysku np. na gieldach samochodowych. Przy ustawianiu luzy miedzy zebami czesto okazuje sie, ze taki mikromierz pokazuje znaczaco rozne wartosci (mimo, ze to ulamki milimetra) w roznych czesciach kola talezowego, a szczelinomierzem (albo tez metoda gazetaowa) tego nie zauwazysz. Genralnie strojenie dyfrow to temat dla dociekliwych, a dla mniej dociekliwych - zlozyc "na czuja" i sprawdzic, czy sie nie rozleci ;-)

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: śr mar 11, 2009 3:59 pm
autor: Karol L
Mam obydwie glowki mostow zlozone scisle wg manuala, zrobilem specjalne narzedzia, uzylem mikrometru, dynamometru, farbki, etc. Jeszcze nie jezdzilem, ale za miesiac-dwa bede w stanie autorytatywnie stwierdzic czy metoda "na czuja" jest gorsza niz zgodnie z service manualem. Obiecuje zlozyc raport :)

Co do luzu to mozna jeszcze miekki drucik (miedz np.) zobaczyc do ilu sie splaszczyl.

Re: Jak ustawić luz atak - talerz?

: ndz sie 23, 2009 11:46 pm
autor: PI7er
Karol L pisze:Mam obydwie glowki mostow zlozone scisle wg manuala, zrobilem specjalne narzedzia, uzylem mikrometru, dynamometru, farbki, etc. Jeszcze nie jezdzilem, ale za miesiac-dwa bede w stanie autorytatywnie stwierdzic czy metoda "na czuja" jest gorsza niz zgodnie z service manualem. Obiecuje zlozyc raport :)

Co do luzu to mozna jeszcze miekki drucik (miedz np.) zobaczyc do ilu sie splaszczyl.
I co z raportem ?