Strona 1 z 2

X-90 Pierwsze doznania

: czw maja 10, 2007 8:13 pm
autor: Flame_76
Witam wszystkich.
Właśnie nabyłam sobie Ufoka. Autko jest z 96 roku. Klasyczna Viertara X-90 1.6 16V. Czarna z soczewkowymi światłami z przodu.
Jestem absolutnie zachwycona, choć samo auto jest dość mocno niestety zaniedbane (krzywe tarcze, "brak" klocków, poprzecierane kable w.n.,nie działający elektryczny mechanizm otwierania prawego okna i kilka innych drobiazgów, stłuczone reflektory od długich świateł). Mimo to auto ma zdrową ramę i zawieszenie a na karoserii ani śladu rdzy.

Wiem, że użytkowników tego auta jest zapewne niewielu, ale miło by było, gdybyście napisali tu jakie różnice odkryliście w swoich ufokach w stosunku do klasycznej Viertary. Ja na przykład miałam problem z dobraniem odpowiednich kabli wysokiego napięcia (katalogowo pasujące w rzeczywistości miały za dużą średnicę wpustu, który wciska się w pokrywę zaworów).

Natomiast wszystkich, którym potłukły się reflektory (dotyczy tylko wersji z podwójnymi, soczewkowymi światłami) pocieszę, że lampy te są w miarę bez problemu dostępne w Helli. O ile jednak drogowe kosztują ok. 150zł/szt. o tyle mijania (soczewki) już dwa razy więcej.

Wkrótce zamierzam go podliftować i założyć nieco większe koła. Jeśli macie jakieś świeże doświadczenia, to piszcie.

Pozdrawiam

: czw maja 10, 2007 8:23 pm
autor: Karson
Jak sama napisałaś to klasyczna viertara. W zasadzie oprócz budy wszystko jest takie samo, więc kłopotów z liftem mieć nie będziesz. Na forum o lifcie jest mnoga tematów, poszukaj. :wink:
A niewielkie silnikowe różnice są możliwe, w końcu vitarka istnieje pod kilkoma nazwami, i sprzedawana była na różnych kontynentach.

Gratuluję zakupu. Wrzuć jakieś swojego ufoka. :wink:

: czw maja 10, 2007 8:32 pm
autor: sla66
Witam sąsiadkę. :)2
@X90 do tablicy! Miałeś ufoka , podziel się doświadczeniami :D

: czw maja 10, 2007 10:36 pm
autor: X90
@X90 do tablicy!
Jestem proszę Pani :D :wink: Mam powiedzieć wszystko co wiem, czy zada Pani konkretne pytanie ??

: czw maja 10, 2007 11:00 pm
autor: Albert_N
na poczatek opisz, jak dobierales opony, a potem powiedz dlaczego ufoka sprzedales ;)

: czw maja 10, 2007 11:02 pm
autor: kozioU
Przecież pies się nie mieścił :)21

: czw maja 10, 2007 11:51 pm
autor: Albert_N
bylo na Ratlera zmienic :)21
a powaznie, ufok jest dla mnie fascynujacy w swym zalozeniu, cos jak purystyczne 2-miejscowe roadstery lat 60tych, przy nim samuraj jest nad wyraz praktyczno-rodzinnym autem ;)

: pt maja 11, 2007 12:42 am
autor: X90
To ja też już poważnie...

X90 był sklasyfikowany jako FUN CAR - definicja przeznaczenia mieści się w nazwie.
Właściwości terenowe poszły względem vitary na dalszy plan - stąd mniejsze ogumienie seryjne i ciasne wnęki kół :cry: Seryjnie były montowane 195/65/15 lub 225/50/16 (około 25"). Największym mieszczącym się w seryjnym aucie rozmiarem opony jest 205/70/15 - standardowa opona większości samurajów i vitar. 215/75/15 można założyć po wklepaniu wewnętrznej części nadkola o około 2cm (z zewnątrz będzie to niewidoczne) i podcięciu przedniego zderzaka w dolnej części.
Polecam założyć takie opony na trójkąty z samuraja - lepsze odsadzenie.
Większych opon bez zmiany przełożeń nie polecam (seryjne dyfry w Ufoku - 4.625. Można wymienić na 5.125 z vitary 1.6 16v long - wtedy nawet przy 30" nie powinno być wyczuwalnej straty mocy).
Już przy 215/75/15 konieczny będzie lift zawieszenia lub nadwozia. Polecam ok. 3cm podkładki z ertalonu nad sprężyny - auto pójdzie ciut do góry, gumy nie będą ocierały przy dobiciu, długość seryjnych amortyzatorów będzie jeszcze wystarczająca - słowem o nic nie musisz się martwić.

Ufoka sprzedałem bo pies się nie mieścił :)21

: pt maja 11, 2007 9:55 am
autor: Albert_N
a ja myslalem, ze opony sie nie miescily :)21

: pt maja 11, 2007 10:23 am
autor: mdeja
Ufok to totalne przeciwieństwo LONGA :wink: Na pewno na budowe bym sobie nim nic nie dowiózł
Porównanie Alberta do roadsterów jest dość trafione hehe. Na prawde podziwiam fantazje ludzi kupujących to autko :)2

: pt maja 11, 2007 11:53 am
autor: X90
a ja myslalem, ze opony sie nie miescily
Małe MT w UFOKU upchniesz, Labradora nie :lol:

Re: X-90 Pierwsze doznania

: pt maja 11, 2007 12:11 pm
autor: Salata123
Flame_76 pisze: Klasyczna Viertara X-90 1.6 16V. Czarna [...]
Kilka min temu widziałem taką w konstancinie...? :D

Re: X-90 Pierwsze doznania

: pt maja 11, 2007 5:14 pm
autor: Szupryk46
Flame_76 pisze:Witam wszystkich.
Właśnie nabyłam sobie Ufoka. Autko jest z 96 roku. Klasyczna Viertara X-90 1.6 16V. Czarna z soczewkowymi światłami z przodu.
Jestem absolutnie zachwycona, choć samo auto jest dość mocno niestety zaniedbane (krzywe tarcze, "brak" klocków, poprzecierane kable w.n.,nie działający elektryczny mechanizm otwierania prawego okna i kilka innych drobiazgów, stłuczone reflektory od długich świateł). Mimo to auto ma zdrową ramę i zawieszenie a na karoserii ani śladu rdzy.

Wiem, że użytkowników tego auta jest zapewne niewielu, ale miło by było, gdybyście napisali tu jakie różnice odkryliście w swoich ufokach w stosunku do klasycznej Viertary. Ja na przykład miałam problem z dobraniem odpowiednich kabli wysokiego napięcia (katalogowo pasujące w rzeczywistości miały za dużą średnicę wpustu, który wciska się w pokrywę zaworów).

Natomiast wszystkich, którym potłukły się reflektory (dotyczy tylko wersji z podwójnymi, soczewkowymi światłami) pocieszę, że lampy te są w miarę bez problemu dostępne w Helli. O ile jednak drogowe kosztują ok. 150zł/szt. o tyle mijania (soczewki) już dwa razy więcej.

Wkrótce zamierzam go podliftować i założyć nieco większe koła. Jeśli macie jakieś świeże doświadczenia, to piszcie.

Pozdrawiam
Fotki fotki prosimy :D

: ndz maja 13, 2007 10:19 pm
autor: X90
Cosik koleżankę wcięło... :roll:

: wt maja 15, 2007 10:42 am
autor: Flame_76
X90 pisze:Cosik koleżankę wcięło... :roll:
Wcięło, wcięło... sorki.
Fotki podeślę pod koniec tygodnia, choć prawdę mówiąc póki co nie ma się czym chwalić. Moja u-foczka wygląda mało interesująco. Ale z drugiej strony będzie można potem porównać jak wyglądała przed i po zmianach.

A tak na marginesie... ma ktoś pomysł na niedrogi, używany przepływomierz? Skasztanił się i Suka pali mi jak oszalała a do tego szarpie potwornie.
Jedni kolesie z Allegro chcą 240zeta. Dużo czy mało?

: wt maja 15, 2007 11:27 am
autor: mdeja
Flame_76 pisze:
X90 pisze:Cosik koleżankę wcięło... :roll:
Wcięło, wcięło... sorki.
Fotki podeślę pod koniec tygodnia, choć prawdę mówiąc póki co nie ma się czym chwalić. Moja u-foczka wygląda mało interesująco. Ale z drugiej strony będzie można potem porównać jak wyglądała przed i po zmianach.

A tak na marginesie... ma ktoś pomysł na niedrogi, używany przepływomierz? Skasztanił się i Suka pali mi jak oszalała a do tego szarpie potwornie.
Jedni kolesie z Allegro chcą 240zeta. Dużo czy mało?
Mało - w porównaniu do cen ASO

: wt maja 15, 2007 11:45 am
autor: jacenty
Rzekłbym podejrzanie tanio.
Jak sprawny to bierz.

: wt maja 15, 2007 11:56 am
autor: Flame_76
mdeja pisze: Mało - w porównaniu do cen ASO

No proszę Cię...w ASO chcą 3480zł dokładnie

: wt maja 15, 2007 11:59 am
autor: mdeja
Flame_76 pisze:
mdeja pisze: Mało - w porównaniu do cen ASO

No proszę Cię...w ASO chcą 3480zł dokładnie
Wiesz i jeszcze pytasz? :wink:

: wt maja 15, 2007 12:36 pm
autor: Flame_76
mdeja pisze: Wiesz i jeszcze pytasz? :wink:
No pytam, bo nie wiem z kolei ile racjonalnie można zapłacić za używany przepływomierz.

: wt maja 15, 2007 8:06 pm
autor: X90
Miałem ten sam problem :( Pojeździłem trochę i się naprawiło :lol: :wink:
Ale lepiej zmień...

: wt maja 15, 2007 8:26 pm
autor: piotr_z
Flame_76 pisze:
mdeja pisze: Wiesz i jeszcze pytasz? :wink:
No pytam, bo nie wiem z kolei ile racjonalnie można zapłacić za używany przepływomierz.
przeplywomierz do vitki 16V kosztuje (jak jest) 600-800 pln. wiec te 240 to troche malo. moze byc w takim samym stanie jak Twoj. jak chcesz to mozemy sie spotkac na ogledziny - bez podtekstow :)21
mozliwe ze silnik w ufoku jest inny (inny przeplywomierz) niz w vitce ale jesli nawet to i tak bardzo tanio - za bardzo.

: sob maja 26, 2007 8:38 pm
autor: Flame_76
piotr_z pisze: .... jak chcesz to mozemy sie spotkac na ogledziny - bez podtekstow :)21
mozliwe ze silnik w ufoku jest inny (inny przeplywomierz) niz w vitce ale jesli nawet to i tak bardzo tanio - za bardzo.
Nie no, spoko...można oględziny uskutecznić...nawet te bez podtekstów ;-)

Silnik w moim ufoku (u-foczce;-)))))) to G16B.

Jeśli ktoś posiada taki silnik we w miarę dobrym stanie, to bardzo proszę o info, bo mój okazał się być kompletną padaką i raczej taniej wyjdzie go wymienić, niż reanimować :cry:

: sob maja 26, 2007 9:11 pm
autor: X90
Płomienna :lol: :wink: , J20 wstawiaj jak już :)2 (2.0 16v)
P.S. Ile Twoje auto ma przebiegu, bo G16B powinien być w dobrym stanie nawet po 200k km przebiegu :o

: pn maja 28, 2007 7:22 pm
autor: Flame_76
X90 pisze:Płomienna :lol: :wink: , J20 wstawiaj jak już :)2 (2.0 16v)
P.S. Ile Twoje auto ma przebiegu, bo G16B powinien być w dobrym stanie nawet po 200k km przebiegu :o
Ej..no weź nie mów, ze pasuje...no nieeee...a był taaaki fajoski swego czasu na Allegro...od Grand Vitarki.

No własnie podejrzewam, ze ktoś musiał coś przekombinować w tym moim, bo silikon wyłazi czerwony spod pokrywy zaworowej a ma dopiero 120tysi.

Ja już nie chcę się nad tym dłużej zastanawiać...jest kaplica i tyle. W dodatku jedni mówią - remontuj...a inni...reanimuj...i kogo mam słuchać? Jak mówię - kupię nowy, to ci od remontu pukają się w czoło. A jak mówię, że wyremontuję, to obrażają się ci od wymiany. No szału idzie dostać normalnie.