pierwsze kroki

[Kwinto77]

No więc dojrzałem i chciałbym troszkę pobawić się autkiem (czytaj: zmotać).
Tylko tak:
po pierwsze - auto w 80% porusza się po asfalcie, więc trzeba jakiegoś kompromisu. Chciałbym wiedzieć o ile go podnieść by autko na czarnym też dawało radę (jeździ nim często moja dziewczyna). Podobnie z oponami teraz mam standardowe 255/60/15 i chciałbym zostawić te same felgi (tu też potrzebny kompromis);

po drugie i ważniejsze - jak wspomniałem autem często porusza się moja dziewczyna, więc najważniejszy jest niestety wygląd. Nie pójdzie na duże wizualne zmotanie. Trza to zrobić sposobem

Panowie pomocy

[sciba]

Pantoflarz

Jak mu zrobisz 2cale liftu zalozysz Ateki wstawil mocniejsze zderzaki to przeciez nic mu sie nie stanie

[Kwinto77]

a jakie wtedy amorki kupić, no i sprężyny pewnie też?

[ramzes]

jak ma dobrze wygladac to koniecznie neony pod progi i tuba do bagażnika

albo zmien dziewczyne , kup mtki i w teren smigaj

[michal_cobra]

http://suzuki.a-ng.eu/
I wszystko jasne

[Kwinto77]

Laska fajna jest, więc mowy o zmienianiu nie ma
Co do neonków to lepiej nie denerwuj
A tak na serio to chcę trochę pomotać, ale nie chcę jakiegoś potwora stworzyć Dopiero zaczynam przygodę "z błotem", więc po kolei nie wszystko na raz

[Masmo]

No więc dojrzałem i chciałbym troszkę pobawić się autkiem (czytaj: zmotać).
Tylko tak:
po pierwsze - auto w 80% porusza się po asfalcie, więc trzeba jakiegoś kompromisu. Chciałbym wiedzieć o ile go podnieść by autko na czarnym też dawało radę (jeździ nim często moja dziewczyna). Podobnie z oponami teraz mam standardowe 255/60/15 i chciałbym zostawić te same felgi (tu też potrzebny kompromis);

po drugie i ważniejsze - jak wspomniałem autem często porusza się moja dziewczyna, więc najważniejszy jest niestety wygląd. Nie pójdzie na duże wizualne zmotanie. Trza to zrobić sposobem

Panowie pomocy

Kolego felgi alusy i poszerzenia plastikowe są idealne pod opony 235/75 R15. Żeby takie kółko weszło musisz podnieść zawiesznie. Ja podniosłem na początak na gumowych podkłądkach. Auto tak zrobione wygląda dość ciekawie. Myśle że ciekawiej niż orginał na 255/60.
Tu zdjątko z lekkim kamuflarzem:
Polecam opony AT jako dobry kompromis miedzy asfaltem i terenem w różnych porach roku.
Co do liftu to lada dzień będzie u mnie wększy niż tylko podkładeczki. Ale wszystko jak napisał Michał masz na:
http://suzuki.a-ng.eu/

[Szupryk46]

Tylko, jeśli jedziesz na AT w teren, to jedź z kolegą, bo z błota będzie Ci ciężko wyjechać

[Masmo]

Tylko, jeśli jedziesz na AT w teren, to jedź z kolegą, bo z błota będzie Ci ciężko wyjechać

Nie opony są ważne ale duch walki .
A co do AT to się nie zgadzam. Wcale nie ma takiej kolosalnej różnicy miedzy AT i MT w błocie. A za to na czarnym i w zimie robią fajnie.

[Wojtek-P]

@Kwinto77:
Z tego co czytałem i słyszałem to optymalnie 5 cm liftu zawiechy. @galubap teraz taką robi ale gotowe będzie pewnie za tydzień więc poczekaj

Do tego na pewno osłona pod silnik - ochroni drążki i niepancerne przednie zawieszenie.

Ja bym proponował wywalić wykładzinę czy jak to tam nazywacie. Jest mniej przytulnie, może nawet głośniej ale za to łatwiej się myje i nie szkoda w ubłoconych kaluszach wejść

Opony to chyba najważniejszy wybór. Jeździłem na starych AT-kach (jakieś yokohamy) poprzedniego właściciela a teraz mam nowe BFG MT. Specjalnej różnicy JA OSOBIŚCIE na asfalcie nie wyczuwam, nawet na mokrym. Nie wiem jak by się miało porównanie z BFG AT. Aha, jeżdżę samurajem więc też trochę inne prędkości i odczucia niż w vitce... Natomiast w terenie to bardzo in plus dla MT - z tym się chyba wszyscy zgodzą. Wiadomo większe bezpieczeństwo na AT, więc może lepiej więcej razy wkleić niż na asfalcie mieć stres.

I jeszcze jedna sprawa. Zawsze trzeba pamiętać jakie gumy ma się założone

A co do AT to się nie zgadzam. Wcale nie ma takiej kolosalnej różnicy miedzy AT i MT w błocie.

Chętnie bym porównał

[galubap]

A co do AT to się nie zgadzam. Wcale nie ma takiej kolosalnej różnicy miedzy AT i MT w błocie.

Chętnie bym porównał

@Masmo ma GY ATR, więc jaka jest różnica to wiesz. Przy małym błocie żadna, przy ciężkim, gliniastym błocie olbrzymia
@Kwinto77, jak już ci Wojtek napisał, osłona przodu to podstawa, żeby bezstresowo się bawić.

Pozdrawiam:
Przemek

[michal_cobra]

Zaraz podstawa. Jeźdzę długi czas bez osłon z seryjnym zderzakiem i jest ok. Rozwaga i czujnośc to podstawa w terenie

[Wojtek-P]

A co do AT to się nie zgadzam. Wcale nie ma takiej kolosalnej różnicy miedzy AT i MT w błocie.

Chętnie bym porównał

@Masmo ma GY ATR, więc jaka jest różnica to wiesz. Przy małym błocie żadna, przy ciężkim, gliniastym błocie olbrzymia
Pozdrawiam:
Przemek

Niby tak ale to musiałyby być dwie vitary na różnych gumach.
BTW. Ty będziesz miał kit Calmini?

Zaraz podstawa. Jeźdzę długi czas bez osłon z seryjnym zderzakiem i jest ok. Rozwaga i czujnośc to podstawa w terenie

W przypadku Przemka to podstawa.
Uwierz mi

[galubap]

Ty będziesz miał kit Calmini?

Na Calmini to mnie nie stać, jakiś home made kit to będzie

Zaraz podstawa. Jeźdzę długi czas bez osłon z seryjnym zderzakiem i jest ok. Rozwaga i czujnośc to podstawa w terenie

W przypadku Przemka to podstawa.
Uwierz mi

Że niby ostrożny i rozważny jestem? No może, jak się ma jedno auto do wszystkiego, to człowiek raczej nie chciałby go uszkodzić
A z osłoną pakuję się spokojnie w sytuacje, w jakie bez niej byłby stres.

[Marta&Marek]

chciałbym zostawić te same felgi

A jakie są tam fele Orginalne 7" Jeśli tak, to poniżej szerokości 235 raczej nie zejdziesz - fele będą za szerokie.

[Masmo]

.....Jeździłem na starych AT-kach (jakieś yokohamy) poprzedniego właściciela a teraz mam nowe BFG MT........ Natomiast w terenie to bardzo in plus dla MT .........

A co do AT to się nie zgadzam. Wcale nie ma takiej kolosalnej różnicy miedzy AT i MT w błocie.

Chętnie bym porównał

Porównanie starych AT z zjechanym bieżnikiem z nowymi MT jest trochę bez sensu. Wiadomo że głębokość bieżnika w błocie to decydujący prametr.
Ja porównywałem próbując się z Patrolem na MT po deszczu na torze crossowym na Kolibkach (glina mocno rozmoknięta). Oba auta nie dały rady podjechać pod mocne podjazdy. Na lekkich było podobnie. Różnica jest taka że na AT trzeba trzymać cały czas większy but żeby oczyszczać opony.
Nie twierdzie że nie ma różnicy. Oczywiście jest, ale nie aż tak duża. Na AT też można się bawić w rozmoknętej glinie. Jak poniżej:

Jak widać po aucie opony się oczyszczają
Dużo gożej jak jest czarne organiczne błoto, ale MT też niewiele potrafią w takich warunkach. Dlatego jako drugi komplet chce mieć coś a'la SIMEX.

[opornik]

chciałbym zostawić te same felgi

A jakie są tam fele Orginalne 7" Jeśli tak, to poniżej szerokości 235 raczej nie zejdziesz - fele będą za szerokie.

U mnie na oryginalnych 7 calowych felach spokojnie 225/70r15 i 225/75r15 (zimowe) się trzymają.

Poz
opornik

[Masmo]

chciałbym zostawić te same felgi

A jakie są tam fele Orginalne 7" Jeśli tak, to poniżej szerokości 235 raczej nie zejdziesz - fele będą za szerokie.

U mnie na oryginalnych 7 calowych felach spokojnie 225/70r15 i 225/75r15 (zimowe) się trzymają.

Znalazłem gdzieś tabelkę w której były dopuszczalne opony do felg 7J15:
225/75 R 15
235/75 R 15
225/70 R 15
195/65 R 15
205/65 R 15
195/60 R 15
205/60 R 15
225/60 R 15
195/55 R 15
205/55 R 15
205/50 R 15
215/50 R 15
225/50 R 15
Do Vitarki jeżdzącej po czarnym i w lekki teren najlepiej zastosować 225/75 R15 (bez lifta) lub 235/75 R15 (z małym liftem).

[czaya]

Ja porównywałem próbując się z Patrolem na MT po deszczu na torze crossowym na Kolibkach (glina mocno rozmoknięta). Oba auta nie dały rady podjechać pod mocne podjazdy. Na lekkich było podobnie. Różnica jest taka że na AT trzeba trzymać cały czas większy but żeby oczyszczać opony.

coś mi się wydaje że kierownik patrola nie umiał nad nim panować skoro wg Ciebie MT i AT niewiele się różnią ...

[Marta&Marek]

@Opornik - poniżej 235 wejść wejdzie, ale w terenie będzie większe ryzyko uszkodzenia feli / zdjęcia opony (przynajmniej takie mam odczucia porónując ułożenie opony na feli 5,5" i 7" )

Widziałem opony 205 na 8" felgach, więc wszystko jest możliwe

[Kwinto77]

Wielkie dzięki za wszystkie porady. Zbliża się weekend, więc pewnie zacznę coś dłubać Przygotujcie się na dalsze pytania
Pozdro!

[Masmo]

@Opornik - poniżej 235 wejść wejdzie, ale w terenie będzie większe ryzyko uszkodzenia feli / zdjęcia opony (przynajmniej takie mam odczucia porónując ułożenie opony na feli 5,5" i 7" )....

Też uważam że jak wywalać kasę na opony to 235/75 R15. Trzeba jednak się pogodzić z zauważalnym zmuleniem auta. Myślę że przy 225/75 R15 byłoby zauważalnie mniejsze i takie opony nie wymagają liftu (z tego co obserwuje po swoim), więc jeśli chcemy uniwersalne opony i dziewczynie trudno będzie się pogodzić z pogorszeniem przyspiesznia to 225/75 będą lepsze.
Bezdyskusyjne jest że żeby wogóle myśleć o jakimś błocie trzeba zmienić opony z szosowych 255/60 na conajmniej AT i troche większej średnicy!!

[galubap]

Też uważam że jak wywalać kasę na opony to 235/75 R15. Trzeba jednak się pogodzić z zauważalnym zmuleniem auta. Myślę że przy 225/75 R15 byłoby zauważalnie mniejsze i takie opony nie wymagają liftu (z tego co obserwuje po swoim)

225 wchodzą bez liftu. Zmulenie jest odczuwalne, ale bez tragedii.

Pozdrawiam:
Przemek

[Kwinto77]

już chyba zdecydowałem. Założę (tylko kaskę trzeba uzbierać) oponki 235/75 R 15 i zrobię delikatny lifcik na gumowych dystansach. Zmulenie aż tak bardzo nie powinno przeszkadzać (no chyba, że do setki w tydzień)

[Masmo]

już chyba zdecydowałem. Założę (tylko kaskę trzeba uzbierać) oponki 235/75 R 15 i zrobię delikatny lifcik na gumowych dystansach. Zmulenie aż tak bardzo nie powinno przeszkadzać (no chyba, że do setki w tydzień)

Dobra decyzja . Takim autkiem można się już zapuścić w teren bez etremu.
Zastanów się czy jednak nie pójść o krok dalej w lift +5cm. Ja takie coś właśnie chce zrobić: spręzyny przód Merc W124, tył Samara amory tył od Poloneza.