www.forum4x4.pl

Witam! wiem, że temat już był wielokrotnie przerabiany, ale... No dobra, jeżdżę na Fedimach Extrem Evolution a ponieważ mam SJ od wiosny nie zakosztowałem jazdy zimą. Na forum naczytałem się o "szkole driftu", twardości opon itp. Dodam, że codziennie robię około 100 km po terenie zróżnicowanym, szutry, czarne, ale wąskie, kręte, z górkami (chłopaki z okolic Wrocka skojarzą Kocie Góry). Pytanie: Jak na prawdę zachowują się MT na śliskich nawierzchniach, typu błoto pośniegowe, gołoledź (chociaż tu to chyba bez znaczenia)?

Masz rację temat był i to do bólu. A co do bólu to poczujesz Go w zimę, oj poczujesz... "wąskie, kręte drogi, gołoledź"

przynajmniej na tych mtkach bedzie szybciej z rowow wyjezdzal, a moze ich byc sporo

Na błocie pośniegowym całkiem w miarę, ale na normalnej przymrożonej twardej nawierzchni, albo lekko oblodzonej - tragedia.
MT nawet, jeśli mają oznaczenie miesznki M+S, to nie mają "lamelek" w bieżniku - gładkie klocki.
Coś jakbyś na slickach po mokrym chciał przycisnąć.
Raz zachamowałem przed światłami przy 30KM/h na nowych BGF MT, tak delikatnie i zmieniłem kierunek jazdy po widowiskowym piruecie. A jeżdżę już kupę lat i baardzo dużo kilometrów wykręciłem.

Jeśli korzystasz z auta na codzień, to taniej będzie choćby używane zimówki kupić, niż blacharzowi i doktorom kasę dawać

A dróżki w tych okolicach faktycznie bywają ciekawe i ciut zdradliwe - nawet te główne... Posłuchaj krajanie rad kolegi Dmieszcza bo faktycznie zdrówka szkoda:)

A jak MT sprawuja sie przy niskich temperaturach ale bez sniegu czy lodu, na czarnym, taka zime glownie mamy. Jak zachowuje sie guma w czasie przymrozku? Mam od 2 tygodni dylemat co zakladac. Posiadam opony caloroczne i MT, tyle ze na calorocznych nigdzie nie dojade, gorka z mokra trawa i trzeba na piechte isc. Co radzicie?

Ja bym doradzał taką opcję : na lato MT-ki a na zimę AT-ki (zimowe).
Od 2 lat stosuję takie rozwiązanie i jest super. Suza jest lekka i na AT pięknie robi w miejscach, gdzie większe auta muszą mieć MT -ki. No a poza tym jest o 200% bezpieczniej.

Dmieszcz pisze:Na błocie pośniegowym całkiem w miarę, ale na normalnej przymrożonej twardej nawierzchni, albo lekko oblodzonej - tragedia.

Jeździłem 2 zimy na MT-kach i kosztuje to sporo nerwów, szczególnie na "wyślizganych" przez hamujące przed skrzyżowaniami auta - u mnie bardzo późno sypią piachem i na pierwszej krzyżówce zatrzymałem się na środku.

Potem po mieście jeździłem jak emeryt

A najlepsza akcja jak na MT-kach wjechałem na czarnym w las, gdzie jeszcze słońce pięknej gołoledzi nie zlikwidowało - aby wyhamować do 30 ( jechałem 70 ) to ze 150 metrów pulsacyjnie hamowałem

Na zimę zimówki albo dobre AT ( nie nalewkii)...

To bede jeszcze wdzieczny za podanie nazwy zimowych AT.

ja mam cooper weather master, bardzo gleboki bieznik, spore kostki z duzymi odstepami, ladnie w blotku robily ostatnio a maja duzo lamelek wiec mam nadzieje ze na sliskosci tez sie nie pozabijam

A czy miał ktoś do czynienia z oponami BFGoodrich Winter Slalom? Wyczytałem gdzieś, że są rewelacyjne tylko znacznie szybciej się ścierają niż inne zimówki. Biorąc pod uwagę ostatnie zimy w naszym kraju to częściej się jeździ po mokrym asfalcie niż po śniegu.

Albert_N pisze:ja mam cooper weather master, bardzo gleboki bieznik, spore kostki z duzymi odstepami, ladnie w blotku robily ostatnio a maja duzo lamelek wiec mam nadzieje ze na sliskosci tez sie nie pozabijam

w SJ ?
projekt zakończony ?

nie, w autobusie ( L300 ). SJ jezdzi, na dniach wrzucam amorki i stroje gaznik i bedzie sesja
BFG Winter Slalom mialem wlasnie na suzuce. Na snieg i ulice ok, bardzo miekkie, niesamowita ilisc lamelek. dwa sezony nie zuzyly ich jakos nadmiernie. W teren nawet lzejszy slabo...

Albert_N pisze:SJ jezdzi, na dniach wrzucam amorki i stroje gaznik i bedzie sesja

Albert_N pisze:ja mam cooper weather master, bardzo gleboki bieznik, spore kostki z duzymi odstepami, ladnie w blotku robily ostatnio a maja duzo lamelek wiec mam nadzieje ze na sliskosci tez sie nie pozabijam

większość servisów prezentuje je jako zimówki, to co się masz pozaślizgać ?
są jeszcze w wersji snow, ale już bardzo szosowe/kierunkowe.

Ja na zimę mam BFG AT (zimowe).

A czy ktoś próbował na nalewkach AT pokonać zimę
FULDA, GLOB-GUM - które lepsze
Dużo się przemieszczam i już odpadły MT'ki ale AT dalej mnie kusi.
Czy być leszczem i kupić zimówki jakiejś dziwnej firmy

w dzile opony mysle znajdziesz ciekawe propozycje

BFG Winter Slalom - bardzo dobre, przynajmniej w lekkim aucie

@Albert
Zapodaj jakies foty autobusu...

Ja ostatnia zime samuraiem przejezdzilem na Hercules Polar Trax, i se w miare radzily w lekkim terenie tez, tylko ze u mnie porzadnej zimy nie bylo
Teraz mam nalewki MT i zobaczymy jak bedzie, wiekszosc jezdze w terenie, wiec nie usmiecha mi sie jezdzic na tych zimowkach

Albert_N pisze:ja mam cooper weather master, bardzo gleboki bieznik, spore kostki z duzymi odstepami, ladnie w blotku robily ostatnio a maja duzo lamelek wiec mam nadzieje ze na sliskosci tez sie nie pozabijam

Nie ma obawy, jedną zimę mam juz na nich za sobą.

Albert_N pisze:nie, w autobusie ( L300 ). SJ jezdzi, na dniach wrzucam amorki i stroje gaznik i bedzie sesja
BFG Winter Slalom mialem wlasnie na suzuce. Na snieg i ulice ok, bardzo miekkie, niesamowita ilisc lamelek. dwa sezony nie zuzyly ich jakos nadmiernie. W teren nawet lzejszy slabo...

@Albert, czy to nie Twój autobus stał na ostatnim mercedesie?
TAki jakis wyliftowany

niee, nie moj ... moj to na razie seria

Misiek Bielsko pisze: @Albert
Zapodaj jakies foty autobusu...

prosze - nieco mi sie opoznilo






coopery niezle robia jako at. Spalanie mi wzroslo o 1 litr/100 po zmianie z 215/R15 na 225/75R15. Prowadza sie niezle, halas w normie, nie narzekam

Fajny
Jak u Ciebie z rdza? Wiem, ze one lubia gnic od spodu