wspomaganie - vitara

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
bart_ol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: pn gru 29, 2008 7:30 pm
Lokalizacja: Poznań

wspomaganie - vitara

Post autor: bart_ol » sob kwie 18, 2009 7:20 pm

Kolejny problem...
Po uruchomieniu zimnego silnika trzeba poczekać parę minut żeby wspomaganie zaczęło działać. Najpierw zaczyna działać przy skręcaniu w lewo a po chwili już w obie strony. Olej wymieniony, pasek na pompie się nie ślizga, nic nie wycieka. Co może być powodem że wspomaganie tak późno startuje?

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: slavok » sob kwie 18, 2009 8:06 pm

wysrana pompa ? wysrana przekładnia ?
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
bart_ol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: pn gru 29, 2008 7:30 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: bart_ol » sob kwie 18, 2009 10:24 pm

slavok pisze:wysrana pompa ? wysrana przekładnia ?
To ja się pytam :p

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: slavok » ndz kwie 19, 2009 9:33 am

no to musisz sprawdzić, jak nie masz możliwości to podjedź do jakiegoś machera, z kart raczej nikt nie powróży tutaj.
pozdr.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
seba4x4
 
 
Posty: 4046
Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
Kontaktowanie:

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: seba4x4 » pn kwie 27, 2009 6:25 pm

bart_ol pisze:Kolejny problem...
Po uruchomieniu zimnego silnika trzeba poczekać parę minut żeby wspomaganie zaczęło działać. Najpierw zaczyna działać przy skręcaniu w lewo a po chwili już w obie strony. Olej wymieniony, pasek na pompie się nie ślizga, nic nie wycieka. Co może być powodem że wspomaganie tak późno startuje?
Miałem tak samo, pisałem o tym na forum. Od kilku dni wspomaganie znowu działa jak trzeba (czytaj "od razu"). Jedyną rzeczą, jaką zrobiłem, było gruntowne mycie silnika, komory silnikowej i podwozia z użyciem środków do mycia silników. Nie wiem, jaki ma to związek przyczynowy, ale znowu działa bez zastrzeżeń...... :o
http://www.seba4x4.pl/
Escape 4WD '06
Santa Fe 4WD '04
GAZ 69 '70
Thunderbird 5,0 '84
CZ 350 '83

Awatar użytkownika
bart_ol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: pn gru 29, 2008 7:30 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: bart_ol » pn kwie 27, 2009 9:23 pm

seba4x4 pisze: Miałem tak samo, pisałem o tym na forum. Od kilku dni wspomaganie znowu działa jak trzeba (czytaj "od razu"). Jedyną rzeczą, jaką zrobiłem, było gruntowne mycie silnika, komory silnikowej i podwozia z użyciem środków do mycia silników. Nie wiem, jaki ma to związek przyczynowy, ale znowu działa bez zastrzeżeń...... :o
Mi też działa. Ale silnika jeszcze nie myłem więc to chyba nie od tego :roll:
Może dlatego że jakoś cieplej się zrobiło?
Tylko co by to mogło być że jak jest zimno to nie działa a jak ciepło to śmiga od razu?

Awatar użytkownika
papas
 
 
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 9:19 am
Lokalizacja: okolice Mikołowa

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: papas » śr kwie 29, 2009 7:51 pm

bart_ol pisze:Mi też działa. Ale silnika jeszcze nie myłem więc to chyba nie od tego :roll:
Może dlatego że jakoś cieplej się zrobiło?
Tylko co by to mogło być że jak jest zimno to nie działa a jak ciepło to śmiga od razu?
W każdym układzie hydraulicznym powinien być jakiś filtr (tu chyba w zbiorniczku), może już przytkany ??
:wink:
Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...

Awatar użytkownika
bart_ol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: pn gru 29, 2008 7:30 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: bart_ol » pn maja 04, 2009 4:21 pm

papas pisze: W każdym układzie hydraulicznym powinien być jakiś filtr (tu chyba w zbiorniczku), może już przytkany ??
:wink:
Filtr jest czysty (jedynie kilka małych paprochów) więc to nie to :(
Zauważyłem że jak się trochę mocniej zakręci kołem to jak by się coś przepychało i po chwili wspomaganie działa. Przy odkręcaniu kierownicy znowu opór ale po chwili kręci ze wspomaganiem. Później już od razu wspomaganie chwyta.
Nie bawiłem się jeszcze układem wspomagania, rozkręca się to jakoś żeby przeczyścić i wymienić uszczelki czy coś w tym stylu?

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: viperecki » pn maja 04, 2009 7:42 pm

skoro tak to odkręć węże od pompy i przekładni i spuść olej zalej nowym , i wtedy da wyjścia albo będzi ok albo szukasz dalej
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

Awatar użytkownika
bart_ol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: pn gru 29, 2008 7:30 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: bart_ol » pn maja 04, 2009 9:11 pm

No właśnie w tym rzecz że olej wymieniony i nadal to samo...

Awatar użytkownika
viperecki
Posty: 1749
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 4:38 pm
Lokalizacja: JURA Podzamcze

Re: wspomaganie - vitara

Post autor: viperecki » wt maja 05, 2009 9:08 pm

oo sorki niedoczytałm meritum sprawy

czyli ewidentnie padła pompka wspomagania i dopiero po kilku minutach jak się zagrzeje osiąga minimalną wydajnośc potrzebną do poruszenia siłownika przekładni
Samurai 91R. 31" booger 5.5t t-max calmini 4.16, na springu ;)5.12 w mostach itp itd

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość