Vitara i miękki dach

[street_swc]

Witam
zastanawiam się nad kupnem vitary z miękkim dachem. I moje pytanie do państwa czy taki dach dobrze się spisuje czy nie przecieka w deszcz lub w zimie przy roztopach, czy w lecie zbyt się nie nagrzewa i czy przez te foliowe okna cokolwiek widać ze środka?

[Jekke]

Witaj, sprawdż stan plndeki, czy nie jest poprzecierana, czy ma wszędzie plastiki, czy nie jest pocięta, czy szybki niepopękane, czy dobrze naciągnięta. Przejedź się autem , posłuchaj czy nie świszczy, szumi itd. W zimie nie masz się co bać, w lecie zawsze możesz dach nad łbem otworzyć. Plandeka to pikuś, sprawdź resztę auta

[street_swc]

i jeszcze jedno pytanie czy na taki dach jest możliwość założenia bagażnika?

[szympro]

Duzo informacji o Vitarze znajdziesz na stronie http://suzuki.a-ng.eu/
Jest tam tez cos o bagazniku dachowym do cabrio http://suzuki.a-ng.eu/?t=6;&a=85
Mialem Vitare z plandeka i bylem z niej zadowolony. Znajomy tez mial, ale pamitam ze mial jakies problemy z tylem plandeki. Nie mial tych plasticzkow zeby naciagnac tylne dolne rogi i mu przez to woda do srodka wlatywala. Swiszczala na wietrze itp. Jesli wszystko z plandeka jest w porzadku, to nie masz sie co obawiac, tak jak Jekke mowi. A odpowiedzi na wszystkie (prawie ) pytania znajdziesz na tej stronie ktora Ci wyzej napisalem.

[street_swc]

aha dzięki wielkie ;]

[szympro]

Spoko, po to jest to forum

[golonka]

najlpiej wez wiadro wody i zobacz czy gdzies nie przecieka .. bo to chyba strasznie denerwuje

[ADZI4x4]

najlpiej wez wiadro wody i zobacz czy gdzies nie przecieka .. bo to chyba strasznie denerwuje

Świetny patent, chyba zastosuje:):):)

[arek_m]

... Plandeka to pikuś, sprawdź resztę auta

tak jak napisal jekke [tak w ogole, to go pozdrawiam], plandeka to maly pikus [ups! pan pikus ], a nawet jesli nie jest w najlepszej formie to zawsze mozna sie potargowac przy zakupie i pozniej kupic nowa np.: z poznania

pozdrawiam
i zycze udanego zakupu oraz wielu niezapomnianych wrazen podczas zabawy z viertarka

[Fergie]

Miękki dach super sprawa na lato, w zimie nijak nie przeszkadza, ale...

Mnie zimą popękały szybki Tylna to wręcz się rozleciała na kawałeczki No i na dodatek zamek się wysłużył i trzeba było kombinować jakieś patenty na zamykanie tyłu. Stanęło w końcu na kratce z tyłu przykręconej do drzwi (drzwi się otwierają razem z kratką) z przymocowaną do niej płachtą z silikonu - wygląda nieźle , bardzo praktyczne (nic z auta nie wypadnie , chroni przed ewentualnym strzałem z kinetyka), no ale za to jest problem ze składaniem dachu

Jeśli się upierasz na miękki dach (a pomimo tego, co powyżej napisałam, naprawdę warto), to od razu go porządnie zaimpregnuj

[sla66]

Przeszycie tylnej szyby wraz z zamkiem nie stanowiproblemu jak się ma dostęp do:
1.szyb z PCV (wytrzymują do -35 st C)
2.odpowiedni zamek z metra
3.odpowiednia maszyna do szycia (największy problem)

[hokan]

Użytkuję Samuraja i Vitarę,oba w wersji cabrio.
Klimat się ociepla i frajda z jazdy bez dachu jest ogromna(prawie jak motocyklem )
Dach w Samuraju mam z Poznania,z pierwszej serii tzn.leje mi się na łeb-(podobnież teraz używają innych materiałów),
W Vitarze Helmut wymienił na nowy z USA-firmy BESTOP i chwała mu za to!
Dach jest super wykonany i z bdb.materiału,żadnych przecieków czy problemów.
Polecam wszystkim.
http://www.bestop.com/

[majsiu]

planuje kupno plandeki do Vitary '91, widzę że ktoś tu wspominał o dachu z Poznania (i w niego celuję póki co), może ktoś coś więcej o nim powiedzieć? chodzi o coś poza tym co można dowiedzieć się ze zdjęć na ichniej stronce.

[pavelk]

był już o nich cały wątek albo dwa więc poszukaj troche
ja mam od nich do samuraia i sobie chwale
podobno jest problem z wymiana jak cos jest nie tak (dluuugo sie czeka) wiec lepiej wziac od razu taki jak trzeba a najlepiej do nich pojechac to Ci na miejscu dopasują przerobia zaczepy jak trzeba, cos poprawia (bez extra kosztow - przynajmniej tak bylo w moim przypadku) - polecam

[majsiu]

robiłem porządki w poczcie i trafiłem na korespondencję z gośćmi od plandek z Poznania i tak mnie naszło na refleksję:

Po ponad 2 latach stania pod chmurką i czochrania gałęziami materiał nie wyblakł i nie pękł, nie zrobił się sztywny, szyby nie zmatowiały (nie licząc pamiątek po gałęziach ), na początku lekko puszczała wodę po jakimś super deszczu na szwach, ale teraz widocznie się uszczelniło samo i musi padać przez cały dzień non stop, żeby pojawiło się kilka drobnych kropel.
Mocowania z przodu nad szybą pasowały bez problemu, rzepy jeszcze łapią, zamki błyskawiczne bez zarzutów.
Tyle mocowania (plastikowe narożne zaczepy) natomiast trzeba było przełożyć ze starej plandeki - 3 paski na rzepy na stronę i po sprawie.

Jedyny minus jak dla mnie to słabe "naciągnięcie" (dopasowanie do konkretnego rocznika?), widać szczególnie z tyłu na przezroczystej części - lewa strona z suwakiem ładnie naprężona, a prawa sflaczała, okienka z boków lekko pofalowane, aaaale może to być spowodowane moim 'wgorącejwodziekąpaństwem" bo pierwszy raz pasowałem ją na mrozie

Z tego co skojarzyłem teraz z ofertami na allegro, tutaj ich domowa: http://plandeki4x4.pl/

all in all: mocne 4+

ps. chociaż widzę, że zaczęli trochę bardziej cenić swoją pracę