Dzisiaj przypomniałem sobie, że w układzie chłodniczym mam wlaną zwykłą wode z kranu. Musze w końcu zabezpieczyć się na zime normalnym płynem chłodniczym. Na szczęście auto stoi w garażu więc nie było zagrożenia zamarznięcia i rozsadzenia układu. Mam dwa szybkie pytania:
1) Ile litrów płynu chłodniczego wlewacie do chłodnicy? Chce po prostu wiedzieć ile "flaszek" mam kupić.
2) Jak najprościej pozbyć się aktualnie zalegającej mieszanki płynopodobnej w układzie chłodniczym. Jakieś sprawdzone sposoby? Bo jak nie macie too ja tam sposób znajde..

Pozdrawiam
Mateusz