Pasek klinowy

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
Jareczek
 
 
Posty: 193
Rejestracja: sob lip 26, 2008 8:12 am
Lokalizacja: Kraków

Pasek klinowy

Post autor: Jareczek » sob lis 07, 2009 4:33 pm

Witam.Miesiąc temu założyłem nowy pasek klinowy .Wszystko naciągłem tak jak na być i niestety w pierwszych chwilach po odpaleniu piszczy . Próbowałem go jeszcze naciągać ale bez przesady , jest prawie ,,sztywny "" i taki ma być.Niestety efekt pozostał taki sam . Próbowałem smarować kalafonią lub WD40 ale efekt jest na chwilę . Owszem jak się nagrzeje to jest wszystko w porządku . Nie chcę naciągać ,,na siłę "" bo poleci łożysko w alternatorze .Być może że natrafiłem na jakiś felerny pasek ale taki musi zostać (przerobiony alternator ). W zasadzie nic się nie dzieje oprócz tego że kiedyś może mi pęknąć żyłka łącząca rękę z mózgiem i będzie po pasku :lol: :lol: Może ktoś ma jakiś pomysł czym posmarować . Słyszałem , że są jakieś preparaty właśnie do tego celu stworzone . Może jakieś propozycję . Pozdrawiam Jarek
Chevrolet Geo Tracker konkretnie zmodyfikowany
Tel w razie czego 501-372-508

GoldenPB
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 62
Rejestracja: czw wrz 11, 2008 6:15 am
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Pasek klinowy

Post autor: GoldenPB » ndz lis 08, 2009 5:17 pm

Rozumiem ze tym WD40 to żart ??
Jak tam jest tłuszcz to bedzie piszczal.

Zdejmi wszytko porządnie umyj i ponownie porządnie naciągnij.
Jak piszczy na zimno to musi być źle naciągnięty albo felerny pasek posiadasz.
Golden

Suzuki Vitara 2.0 V6 24V Long 1996

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Pasek klinowy

Post autor: N2O » ndz lis 08, 2009 5:35 pm

Koła pasowe czyste? Osprzęt lekko się kręci?(zdjąć pasek i pokręcić kółkami, sprawdzić czy nie ma luzów)
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Re: Pasek klinowy

Post autor: Piotr Karcz » ndz lis 08, 2009 7:14 pm

Nie smaruj paska. Producent mojego w przypadku kontaktu paska z olejem zalecał jego wymianę.

Kup trochę droższy - dobrych firm są po 30-40 zł.

Wiesz jakie ma być ugięcie w mm paska po nacisnięciu kciukiem ?

Awatar użytkownika
Jareczek
 
 
Posty: 193
Rejestracja: sob lip 26, 2008 8:12 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Pasek klinowy

Post autor: Jareczek » ndz lis 08, 2009 7:29 pm

No dobrze .Jutro go zdejmę wszystko wymyję i zobaczymy
Chevrolet Geo Tracker konkretnie zmodyfikowany
Tel w razie czego 501-372-508

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Re: Pasek klinowy

Post autor: Piotr Karcz » ndz lis 08, 2009 10:26 pm

Odtłuść tez koła pasowe...

A ugięcie paska w połowie odległości najdłuższego odcinka między kołami pasowymi to max. 5-10 mm ( po silnym naciśnięciu kciukiem)

Awatar użytkownika
Jareczek
 
 
Posty: 193
Rejestracja: sob lip 26, 2008 8:12 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Pasek klinowy

Post autor: Jareczek » pn lis 09, 2009 8:50 am

Ooooo. To trafna podpowiedz
Chevrolet Geo Tracker konkretnie zmodyfikowany
Tel w razie czego 501-372-508

Awatar użytkownika
Stachu-80
Posty: 1779
Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Sławno

Re: Pasek klinowy

Post autor: Stachu-80 » pn lis 09, 2009 8:06 pm

Co do naciągu w książce serwisowej opla podają że w najdłuższym odcinku powinno dać się obrócić pasek względem własnej osi tylko o 1/4 obrotu. Czyli jak zęby są do dołu to powinno się dać je wywinąć tak aby się pokazały po lewej lub prawej stronie paska w zależności w która się kręci i nie dalej. Prawda jest taka że po naciągnięciu dwa wypady jest ok a potem przy pracy na wyciągarce to i tak dziad piszczy. Może produkty Bosch tak mają.
Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Pasek klinowy

Post autor: szympro » pn lis 09, 2009 10:21 pm

Jak to mowil Czeslaw
czesław&jarząbek pisze:produkt boscha wrzuć do kosza
:)21
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
PI7er
 
 
Posty: 1106
Rejestracja: sob kwie 19, 2008 1:37 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pasek klinowy

Post autor: PI7er » pn lis 09, 2009 10:35 pm

szympro pisze:Jak to mowil Czeslaw
czesław&jarząbek pisze:produkt boscha wrzuć do kosza
:)21

jeszcze czasem:
czesław&jarząbek pisze: ty napewno głosowałeś na PiS
:)21
Ambulans High Roof 30" 1.6 4.16
604 083 564 Piotr

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Pasek klinowy

Post autor: szympro » śr lis 11, 2009 8:32 pm

No tak, racja :)21
Miejsce na Twoją reklamę.

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Re: Pasek klinowy

Post autor: piotr-stihl » śr lis 11, 2009 9:14 pm

to mogą łożyska w alternatorze zaczynać pada a nie pasek piszczy
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

Awatar użytkownika
nowy_dopiero_sie_uczy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 78
Rejestracja: czw gru 13, 2007 3:18 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Pasek klinowy

Post autor: nowy_dopiero_sie_uczy » pt lis 13, 2009 2:37 pm

walczyłem dość długo z piszczącym paskiem. Budził sąsiadów. Znalazłem sposób. Maska do góry, wdech, taka porządna hara wydobyta z głębi oskrzeli i strzał na pasek w okolicy pompy (bo tam pasek jest odwrócony i nie ścieka od razu). Najlepiej działało jak byłem przeziębiony.... :)21 Aha, nie zapomnij zamknąć maski przed startem rozrusznika....
a tak poważnie: jak psikałeś pasek WD40 to pasek jest raczej do wymiany. Te preparaty też sobie odpuść. Pasek sie robi klejący jak gówno i zbiera cały syf z okolicy. Przyjrzyj sie pompie wody. U mnie dopiero wymiana pompy uspokoiła pasek.
wiecznie NOWY na Forum, Suzuki Samurai 1.3, 91

Awatar użytkownika
Grześ K.
 
 
Posty: 831
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:40 pm
Lokalizacja: LBI

Re: Pasek klinowy

Post autor: Grześ K. » pt lis 13, 2009 3:04 pm

Kup laskę smoły to smarowania pasów transmisyjnych i przesmaruj. Jeżeli przestanie piszczeń to pasek, jeżeli nie to może alternator pada - łożysko
Był Samuraj na MT
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion :oops:

Awatar użytkownika
MarekSS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: czw paź 16, 2008 7:12 pm
Lokalizacja: Więciorka/ małopolska

Re: Pasek klinowy

Post autor: MarekSS » pt lis 13, 2009 6:42 pm

Ja sie podziele takim spostrzerzeniem, niekoniecznie tu tak musi byc, otóz kolega w osobówce tez zmieniał paseki za paskiem bo piszczy i piszczy, przyczyna była tak wypolewane koło na alternatorze. wymiana koła pomogła i piszczenie ustało :) Można tez uratować poprzez potraktowanie koła papierem sciernym, w suce łatwo to zrobić bo pasek jest klinowy a nie wielo..... to tak odemnie :)21
Niech BŁOTO będzie z Wami :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość