Strona 1 z 4

Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 12:16 pm
autor: harmony
witam

Szykuje sie z zamiarem kupienia auta terenowego jednak słyszełam ze gaz w takim aucie ( zwłaszcza zle zamontowany) moze doprowadzic do wypadków. dodam do tego iz mam zamiar jezdzic autem w terenie.Czekam na rady i opinie

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 12:23 pm
autor: 10zulu
Witaj.Poprawnie wykonana instalacja jest bezpieczna,nie mam problemów ale ja nie katuje auta,nie wiem jak w poważniejszych zmaganiach w terenie.

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 12:27 pm
autor: harmony
no własnieo to chodzi ze nie kreci mnie jezdzenie po małych wzniesieniach i suchych rowach.....
W gre wchodza rzeki, błoto, gałęzie i reszta tej cudownej otoczki :]

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 12:34 pm
autor: Eskapada
harmony pisze:no własnieo to chodzi ze nie kreci mnie jezdzenie po małych wzniesieniach i suchych rowach.....
W gre wchodza rzeki, błoto, gałęzie i reszta tej cudownej otoczki :]
:)21

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 1:02 pm
autor: st.Medard
W rajdach samochodów osobowych nie można używać samochodów zasilanych gazem. A dokładnie samochody zasilane gazem mogą startować tylko gdy mają zdemontowany zbiornik. :)21
11. Układ paliwowy
11.1 Zgodnie z przepisami FIA w sporcie samochodowym paliwem zasilającym silniki jest benzyna, lub olej napędowy. Samochody z instalacją LPG, lub gazem ziemnym, mogą uczestniczyć w zawodach, po uprzednim usunięciu zbiorników gazu.
O czymś to świadczy. Na pewno instalacja gazowa w samochodzie przeprawowym wymaga odpowiedniego zabezpieczenia. Przewody powinny być tak poprowadzone żeby zminimalizować narażenie ich na zerwanie, zgniecenie czy rozerwanie w trakcie zabawy. Butla powinna STANOWCZO ( np. płytą stalową ) być oddzielona od kabiny kierowcy i pilota, zawór z butli skierowałbym w przeciwnym kierunku niż szoferka itd itp. Ale gaz w off roadzie ma swoje zalety praca silnika w każdej płaszczyźnie. :)17

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 3:03 pm
autor: PI7er
st.Medard pisze:Ale gaz w off roadzie ma swoje zalety praca silnika w każdej płaszczyźnie. :)17
Zapomniales o smarowaniu silnika i skrzyni...

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 5:57 pm
autor: harmony
moze cos wiecej na ten temat?? jak to wyglada z kosztami , chodzi mi o cześci oraz konserwacje, jestem kompletnym laikiem w tym temacie wiec dla mnie im prosciej tym lepiej.

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 7:36 pm
autor: Misiek Bielsko
Ale jakimi kosztami czesci? Normalnie jest - zakladasz gaz do takiej np. suki i jezdzisz. Gdzie tu jakas filozofia?
Zaryzykowalbym stwierdzenie, ze gaz jest bezpieczniejszy, niz benzyna i jej opary.

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 7:41 pm
autor: Eskapada
Misiek Bielsko pisze:
Zaryzykowalbym stwierdzenie, ze gaz jest bezpieczniejszy, niz benzyna i jej opary.
Z testów zderzeniowych to wynika jednoznacznie

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 7:45 pm
autor: Alpigo
jeśli się nie mylę to Trialka by Gierek jeździ na LPG i na przechyłach daje radę :wink:

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 7:53 pm
autor: Zun
Misiek Bielsko pisze:Ale jakimi kosztami czesci? Normalnie jest - zakladasz gaz do takiej np. suki i jezdzisz. Gdzie tu jakas filozofia?
Zaryzykowalbym stwierdzenie, ze gaz jest bezpieczniejszy, niz benzyna i jej opary.
Podpisuje się pod tym obiema rękami. W naszym aucie celowo został zupełnie zdemontowany system zasilania benzyną , zostało tylko LPG jako bezpieczniejszy w przypadku offroadu system zasilania paliwem silnika. Podczas rolki lub innego tego typu wypadku wystarczy odcięcie prądu i już przestajemy dostarczać paliwo - małe ryzyko zapłonu. Benzyna natomiast jak się rozleje to po podpaleniu (np. od iskry) potrafi w kilka minut doszczętnie spalić samochód. Moj pracownik miał kiedyś passata zasilanego gazem. Na pełnej butli z gazem pewnego dnia samochód się zapalił (jechał wtedy na benzynie , wyciek benzyny w komorze silnika) , w ciągu kilku minut z samochodu niewiele zostało - nawet felgi się stopiły , a w okolicznym domie pękły szyby. Zbiornik z gazem nienaruszony.

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 7:55 pm
autor: st.Medard
PI7er pisze:
st.Medard pisze:Ale gaz w off roadzie ma swoje zalety praca silnika w każdej płaszczyźnie. :)17
Zapomniales o smarowaniu silnika i skrzyni...
:o A co ma jedno do drugiego, bo jakoś nie widzę związku?

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 10:22 pm
autor: viperecki
gdyby nie bezlitosna grawitacja działajaca na olej to silnik na lpg pracowałby nawet do gory nogami/kołami :)21

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 10:33 pm
autor: corny
harmony pisze:moze cos wiecej na ten temat?? jak to wyglada z kosztami , chodzi mi o cześci oraz konserwacje, jestem kompletnym laikiem w tym temacie wiec dla mnie im prosciej tym lepiej.
kup diesla :)2

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 10:39 pm
autor: PI7er
st.Medard pisze:
PI7er pisze:
st.Medard pisze:Ale gaz w off roadzie ma swoje zalety praca silnika w każdej płaszczyźnie. :)17
Zapomniales o smarowaniu silnika i skrzyni...
:o A co ma jedno do drugiego, bo jakoś nie widzę związku?
Zwiazek jest taki ze silnik bez smarowania za dlugo nie popracuje (auto na boku/dachu).

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 10:50 pm
autor: Zun
PI7er pisze:
Zwiazek jest taki ze silnik bez smarowania za dlugo nie popracuje (auto na boku/dachu).
Po pierwsze w wiekszosci przypadkow mozna zrobic miske suchą jak juz ktos koniecznie chce. Po drugie miski olejowe w samochodach terenowych sa tak skonstruowane , ze auto moze pracowac przy o wiele wiekszych przechylach niz pozwala na to gaźnik , lub dosc oprozniony zbiornik paliwa. Po trzecie zatarcie silnika nie nastepuje natychmiastowo szczegolnie jesli jezdzimy na dobrym oleju a motor zdycha momentalnie jak nie ma paliwa. Tak wiec jesli mozemy dostarczyc paliwo to w ekstremalnych sytuacjach mozemy przejechac przeszkode przy duzych przechylach bez szwanku dla auta , a ci co dostarczyc tego paliwa nie moga beda stac - nawet jesli maja super ekstra mechanika ;). Moje auto bardzo czesto pracuje na przechylach graniczacych ze zwaleniem sie auta i silnik ma sie dobrze , mam tez zamontowany zegar cisnienia oleju - na przechylach dalej jest cisnienie - taka konstrukcja miski w samuraiu - gdybym jezdzil na benzynie to pewnie nie raz by mi braklo wachy .

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 11:17 pm
autor: PI7er
Jakie masz zasilanie, gaznik czy wtrysk ? Masz instalacje na mikserze ?


Gaz teoretycznie tez nie jest odporny na przechly, mam tu na mysli membrany w reduktorze i ich bezwladnosc, nie males problemów z obrotami na przechylach ?

Do przeprawy gaz moze okazac sie kleska gdy parownik dostanie wody, nie jest niestety w 100% szczelny (moze dostac sie woda membrane), sprawdzal ktos keidys dzialanie pod wodą ?

Re: Bezpieczne Lpg??

: ndz lut 28, 2010 11:39 pm
autor: Zun
PI7er pisze:Jakie masz zasilanie, gaznik czy wtrysk ? Masz instalacje na mikserze ?


Gaz teoretycznie tez nie jest odporny na przechly, mam tu na mysli membrany w reduktorze i ich bezwladnosc, nie males problemów z obrotami na przechylach ?

Do przeprawy gaz moze okazac sie kleska gdy parownik dostanie wody, nie jest niestety w 100% szczelny (moze dostac sie woda membrane), sprawdzal ktos keidys dzialanie pod wodą ?
Dziala pod wodą , zresztą nie moge sobie wyobrazić jak mógłby n ie działać :o . Przecież to maksymalnie szczelne urządzenie , jego praca opiera sie na szczelnosci . Przy nieszczelnosci przeciez membrana by raczej nie miala jak pracowac. Co do teorii na temat pracy na przechylach - moje parowniki o niej nie slyszaly - ale przyznam sie , ze tez o tym slyszalem ;) Problem w tym ze moim zdaniem membrana , ktora pracuje na podcisnienie , czy tak jak teraz mam zarowno na podcisnienie jak i cisnienie raczej nie powinna byc wrazliwa na grawitacje. Przynajmniej u mnie sie to sprawdza. Instalacje mam na mikserze z gaznikiem. Mikser zaraz na gazniku , ani jednego wystrzalu przez cale zycie instalacji , a rozne glupie rzeczy sie wyprawialo ;) I ani razo auto nie zgaslo na przechyle i nigdy nie braklo mu gazu na przechyle. A na ostatnim wyjeździe zrobilo stójke w pionie i nawet przez chwile zastanawialo sie nad przewrotką na dach - mimo to silnik caly czas dostawal gaz ;).Sytuacji w droga strone przy stromych zjazdach gdy auto chcialo by zrobic rolke przez maske bylo kilka , nigdy nie zgaslo , a sytuacji blisko rolkowych przez ktorys z bokow to praktycznie na kazdej probie , czyli multum - zawsze zaps gazu. Ot taka specyfika trialu , zlosliwi sedziowie lataja z kijami i tak ustawiaja bramki zeby auto zwalic ;) Jak nie przez maske to przez drzwi :)21

Re: Bezpieczne Lpg??

: pn mar 01, 2010 12:09 am
autor: PI7er
Oczywiscie ze uklad jest 100% szczelny i woda do gazu sie nie odstanie ale mam na mysli ze woda zadziala na membrane w parowniku i uniemozliwi podanie gazu przy niskim podcisnieniu w dolocie (wolne obroty).

Jaki masz parwonik zalozony ? Przewody poprowadzone wewnatrz auta ?

Re: Bezpieczne Lpg??

: pn mar 01, 2010 7:59 am
autor: viperecki
Piter woda nie działa w żaden sposób na parownik ja ma stare lovato takie jak do poldolotów sie zakładało jedyna róznica to że nie mam mixera tylko przepływowy od instalacji na wtrysku ,jeźdże tylko w przeprawie i mixer działa nawet przy półmetrowym zanurzeniu go pod wodą bo jak sie wleke przez rzeke na windzie i woda nad maska to chyba tyle jest nad mixerem jedyny ból mojego gazu to odczywalny spadek mocy w porównaniu do benzyny

Re: Bezpieczne Lpg??

: pn mar 01, 2010 9:47 am
autor: Zun
PI7er pisze:Oczywiscie ze uklad jest 100% szczelny i woda do gazu sie nie odstanie ale mam na mysli ze woda zadziala na membrane w parowniku
Ale w jaki sposób się tam dostanie ?? Że niby fizycznie tam jakoś wpłynie ??
PI7er pisze: i uniemozliwi podanie gazu przy niskim podcisnieniu w dolocie (wolne obroty).
Podcisnienie mam tylko gdy przepustnice zamknę :)21
Zresztą wczesniej też nie miałem problemu , i nigdy podciśnienia nie brakło
PI7er pisze:Jaki masz parwonik zalozony ? Przewody poprowadzone wewnatrz auta ?
Lovato Major Turbo. Jeśli ci chodzi o przewody z gazem to idą przy ramie.

Re: Bezpieczne Lpg??

: pn mar 01, 2010 10:06 am
autor: st.Medard
No gaz ma jedną wadę, bo jak nam ruskie zakrecą kurek. :)21

Re: Bezpieczne Lpg??

: pn mar 01, 2010 10:32 am
autor: piotrk_gd
st.Medard pisze:No gaz ma jedną wadę, bo jak nam ruskie zakrecą kurek. :)21
akurat tego gazu się to nie tyczy ... oni mają kurek od gazu ziemnego.

Re: Bezpieczne Lpg??

: pn mar 01, 2010 10:40 am
autor: corny
st.Medard pisze:No gaz ma jedną wadę, bo jak nam ruskie zakrecą kurek. :)21
i dodaj jeszcze druga ...zanim ruskie pzrykreca kurek a nam braknie w lesie to dupa straszna ( oczywiscie jesli auto tylko zasilane LPG) bo w butelce nie przyniesiesz :) ...
ale dodatkowy plus to ze nieregulowalne gaznikowce odzyskuja normalna prace na LPG :)2

Re: Bezpieczne Lpg??

: pn mar 01, 2010 4:51 pm
autor: harmony
:D ciekawie, zastanawiam sie jescze jakie sa koszty instalacji lpg w samuraiu , takto to cudo ma byc sprowadzone z niemiec....wiec i tak pewnie czeka mnie masa przeróbek.