www.forum4x4.pl

Witam Panowie mam do was pytanie orientujecie się może jaki reduktor by pasował do samuraia? calmini nie wytrzymuje wiec chyba musze zaadoptować od innego samochodu ale jakiego?

To co masz za piec

silnik 1,6 vitary reduktor 4,16

to znaczy w jakim sensie nie wytrzymuje, przecież to ledwo 100 koni...

nie wiem po prostu już któryś raz sie psuje i już nie chce dalej go trzymać tylko wymienić na coś innego... więc macie jakieś propozycje?

l2772252 pisze:silnik 1,6 vitary reduktor 4,16

4.16 a nie 4.24

a co w tym reduktorze tak często nawala?

wszystko;p strasznie jęczy po rajdzie wszystko wymieniałem i jestem pewien że nie wytrzymuje... i na 100% chce zmienić reduktor bez żadnych przeróbek kolejnego reduktora. Wiecie jaki reduktor jest napędzany wałkiem jak w samuraju, a nie ze bezpośrednio przykręcany do skrzyni?

dziwna sprawa z tym reduktorem, może jakoś ciulato złożony albo wałek krzywy, bo pierwszy raz się spotykam z tym by ktoś na samuraiowy reduktor a raczej jego bebechy narzekał.

Weź reduktor z Robura

l2772252 pisze:wszystko;p strasznie jęczy po rajdzie wszystko wymieniałem i jestem pewien że nie wytrzymuje... i na 100% chce zmienić reduktor bez żadnych przeróbek kolejnego reduktora. Wiecie jaki reduktor jest napędzany wałkiem jak w samuraju, a nie ze bezpośrednio przykręcany do skrzyni?

Ja po rajdzie też jęczę i jestem pewien, że już nie wytrzymuję. A potem jadę na następny
Daj głośniej radio.

matchbox pisze:Weź reduktor z Robura

to już lepiej z defa albo z pajero

zmniejszyć ciśnienie łącznika

zrób zdjęcia, opisz dokładnie bo temat dość unikatowy
o pękających obudowach i jednorazowych pęknięciach koła słyszałem ale żeby za każdym razem

slavok pisze:

matchbox pisze:Weź reduktor z Robura

to już lepiej z defa albo z pajero

od pajero jest łączony ze skrzynią a w suzuce wychodzi wałek ze skrzyni do reduktora...

a deff ? albo któraś tam stara toyota miała pancerny reduktor podobno...

honker

parch 3.3 też neizajobliwy, kolego jak chcesz mieć pancerne to musisz motać hehe, ciężko będzie znaleźć rozwiązanie plug&play

ja sie zastanawiam co trzeba robić żeby nie wytrzymywał

dam Ci przepis, duży simex, spiek, 2gi bieg pełna pyta i strzał ze sprzęgła w mocnym błocie i tak w kółko - coś musi pierdzielnąć ale zazwyczaj to sa mosty a nie reduktor

skoro cały czas zdycha red to musi być cały czas źle składany od pierwszej przekładki calminiego , ja mam 4.16 tez calminiego i zdycha wszystko tylko nie red (odpukac tak jest przez 2 lata)

no dobrze panowie ale reduktor składany jest na pewno dobrze, na początku wszystko chodzi elegancko ale po trudniejszym rajdzie za każdym razem zdycha wiec musi być zasłaby i tyle... wcześniej nie miałem takich problemów, dopiero teraz jak go przebudowałem ale w ramie zmieniło sie tylko to ze zawiecha jest na sprężynach... mosty oczywiście wzmacniane pół osie też bardzo mocne, opony simex 31 cali.... macie jeszcze jakieś propozycje innych reduktorów poza roburem,pajero, toyota i deff? chyba wszystkie poza roburem są montowane bezpośrednio do skrzyni...

To ze sa montowane do skrzyni nie powinno az tak przeszkadzac, do calego motania z zamocowaniem trzeba tylko dodac motanie dekla z uszczelnieneim i walka laczacego ze skrzynia. Wiekszym problemem bedzie raczej zmieszczenie w jakis sensowny sposob reduktora i walow.

Pozdrawiam

ąz mi się nie chce wierzyć że dobrze złożonu red z prostymi osiami o kołami zębatymi może takie psikusy wyczyniac coś tu jest nie teges

Zamontuj Atlasa.
Jak go zabijesz, to pokażą cię w telewizji.