Strona 1 z 2
durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 8:44 pm
autor: pastuszek
wybaczcie żółtodziobowi, ale mam samuraja drugi dzień...
mała wajcha do przodu na 2h i jest napęd na tył,
mała wajcha do tyłu na 4h i też tylko tył ciągnie.
koleś od którego kupiłem mówił coś o jakichś sprzęgłach ale nie wiem o co biega.
HELP!
aha to gaźnikowa santana jeśli to ma znaczenie jakieś
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 8:49 pm
autor: milas
heeee
na piastach kol przednich masz takie pokretło
free - znaczy luz (osczedzasz most i paliwo)
look - znaczy zapiete i wtedy jest naped
tak to wyglada
http://www.allegro.pl/item1074348511_sp ... jimmy.html
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 8:52 pm
autor: milas
aha 4h niejezdzimy po czarnym
4L to naped na 4x4 z dolaczonym reduktorem ( uzywamy w terenie)
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 8:56 pm
autor: pastuszek
lece sprawdzić!
dzięx
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 8:57 pm
autor: slavok
też nie jeździmy po czarnym na 4L, sprzęgiełka w przednich pisatach muszą być zapięte z 2ch stron !
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 9:08 pm
autor: pastuszek
zamielił przodem:-)))) więc wszystko ok.
Jak jeżdżę tylko na samym tylnym napędzie to rozłączać te sprzęgła czy mogą być zapięte.Jak to się ma do zużycia paliwa?
aha, jak włączyć lampke na pałąku??
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 9:12 pm
autor: slavok
=
jak jeździsz na dłuższe traski po asfalcie to rozłączaj, po co ma cały napęd bez sensu pracować od dupy strony.
wymień żarówkę hehehe to się pewnie lampka włączy

Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 9:15 pm
autor: pastuszek
zaraz zaraz, jak jadę na tylnym napędzie to przedni most też się kręci przy załączonych sprzęgłach?to pocholere wogóle ta wajcha 2/4l, nie wystarczą same sprzęgła?
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 9:18 pm
autor: milas
sprzegla łacza piase (kolo) z napedem (polosie - mechanizm ruznicowy - wal wchodzacy do reduktora ) jak sa zapiete to to wszytsko sie kreci tyle ze reduktor jest rozlaczony wlasnie ta wajcha w kabinie .
co do lampki na palaku czasem pomaga jak ja pierd..... z piesci
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 9:21 pm
autor: yoger
Na 4h/l zaczyna się kręcić wał przedni i jak masz zapięte sprzęgiełka napędzany jest przedni most. Jak sprzęgiełka są zapięte a napęd jest tylko 2h, wtedy wał się nie kręci z przodu tylko wnętrzności mostu. Sprzęgiełka poprostu, jakby to opisać, podączają koła do półosi.
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 9:30 pm
autor: pastuszek
hm, ten patent z pięścią sprawdziem i nie zadziałał:-(
trzeba będzie zainwestować w żarówkę.
dobra ostatnia sprawa: jakie opony?
auto do jeżdżenia głównie po polnych i leśnych drogach więc chyba at, tylko które?
aha, kurede jeszcze jedno: boki kangura, te osłony reflektorów.Telepią się jakby chciały zaraz odpaść a dokręcanie imbusow, które je mocują nic nie daje bo imbusy jakby miały poukręcane gwinty.
pospawac to czy jak?
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 9:39 pm
autor: milas
pojedzij troch - to co niepotrzebne samo odpadnie
opony At na polne drogi starcza . polecam BF Godrich wsumie obojetnie jakie jak maja byc tylko na polne drogi
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: ndz cze 20, 2010 9:43 pm
autor: pastuszek
dziękuję wszystkim bardzo!kolorowych snoooof
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: wt cze 22, 2010 6:52 pm
autor: pastuszek
nowa rzecz...
koło filtra powietrza na rozwidleniu rur odkurzaczowych jest przełącznik: w którym położeniu powinien być.?
a ta tekturowa rura idąca gdzieś do silnika jest u mnie cała porwana.można z tym jeździć?
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: wt cze 22, 2010 7:35 pm
autor: RadziO413
pastuszek pisze:nowa rzecz...
koło filtra powietrza na rozwidleniu rur odkurzaczowych jest przełącznik: w którym położeniu powinien być.?
a ta tekturowa rura idąca gdzieś do silnika jest u mnie cała porwana.można z tym jeździć?
Latem można,zimą podobno potrafi bez niej gaźnik przymarznąć

Re: durne pytanie o włączanie napędów
: wt cze 22, 2010 8:08 pm
autor: pastuszek
do zimy daleko-)
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: wt cze 22, 2010 8:59 pm
autor: viperecki
RadziO413 pisze:pastuszek pisze:nowa rzecz...
koło filtra powietrza na rozwidleniu rur odkurzaczowych jest przełącznik: w którym położeniu powinien być.?
a ta tekturowa rura idąca gdzieś do silnika jest u mnie cała porwana.można z tym jeździć?
Latem można,zimą podobno potrafi bez niej gaźnik przymarznąć

mój gaźnik nie potrafił przymarznąć nawet przy -30 a mam bezpośredni dolot ze snorkla i nie mam podgrzewania płynem w gaźniku
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: wt cze 22, 2010 9:01 pm
autor: RadziO413
Napisałem-podobno

sam mam wtrysk i nie wiem,sugerowałem się tym bo ktos kiedyś napisał że miał taki przypadek

Re: durne pytanie o włączanie napędów
: wt cze 22, 2010 9:31 pm
autor: alex!
przez tą tekturową rurę to ja zajechałem swój silnik ( około 1 rok temu - byłem jeszcze laik, filter ustawiłem na ,,tryb zimowy'', tak aby pobierał ciepłe powietrze z okolic kolektora ) i wykonałem efektowny wjazd do bagna. Samochód stanął, silnik tak się zablokował, że żadną siłą nie można było go przekręcić. Rozebrałem go i w 1 komorze spalania było ok 0,7 l wody i skrzywiony korbowód (wyglądał jak bumerang

), a ponieważ mój tata jest mechanikiem zrobiliśmy to naprawdę małą ceną (100zł korbowód + uszczelki). Od tamtej pory zamontowałem snorkel, a tekturową rurę wywaliłem i wszystko gra, a zimą żadnego podgrzewania powietrza nie potrzeba

uff.
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: śr cze 23, 2010 10:38 am
autor: slavok
ale co ma do tego ta tekturowa rura ? nie wiem za bardzo bo ja jej nie mam hehe, ona dochodzi jakoś do filtra ?
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: śr cze 23, 2010 10:46 am
autor: RadziO413
Silnik zaciąga ciepłe powietrze podgrzana wcześniej przez kolektor

Re: durne pytanie o włączanie napędów
: śr cze 23, 2010 5:09 pm
autor: Adam.Ż
alex! pisze:przez tą tekturową rurę to ja zajechałem swój silnik ( około 1 rok temu - byłem jeszcze laik, filter ustawiłem na ,,tryb zimowy'', tak aby pobierał ciepłe powietrze z okolic kolektora ) i wykonałem efektowny wjazd do bagna. Samochód stanął, silnik tak się zablokował, że żadną siłą nie można było go przekręcić. Rozebrałem go i w 1 komorze spalania było ok 0,7 l wody i skrzywiony korbowód (wyglądał jak bumerang

), a ponieważ mój tata jest mechanikiem zrobiliśmy to naprawdę małą ceną (100zł korbowód + uszczelki). Od tamtej pory zamontowałem snorkel, a tekturową rurę wywaliłem i wszystko gra, a zimą żadnego podgrzewania powietrza nie potrzeba

uff.
to nie przez rurę tylko przez zapominalstwo

Re: durne pytanie o włączanie napędów
: śr cze 23, 2010 9:12 pm
autor: corny
Adam.Ż pisze:alex! pisze:przez tą tekturową rurę to ja zajechałem swój silnik ( około 1 rok temu - byłem jeszcze laik, filter ustawiłem na ,,tryb zimowy'', tak aby pobierał ciepłe powietrze z okolic kolektora ) i wykonałem efektowny wjazd do bagna. Samochód stanął, silnik tak się zablokował, że żadną siłą nie można było go przekręcić. Rozebrałem go i w 1 komorze spalania było ok 0,7 l wody i skrzywiony korbowód (wyglądał jak bumerang

), a ponieważ mój tata jest mechanikiem zrobiliśmy to naprawdę małą ceną (100zł korbowód + uszczelki). Od tamtej pory zamontowałem snorkel, a tekturową rurę wywaliłem i wszystko gra, a zimą żadnego podgrzewania powietrza nie potrzeba

uff.
to nie przez rurę tylko przez zapominalstwo

i lenistwo i lenistwo ......

Re: durne pytanie o włączanie napędów
: czw cze 24, 2010 8:14 pm
autor: pastuszek
prztyczek na rozwidleniu tych rur ma 3 pozycje.która jest letnia?
Re: durne pytanie o włączanie napędów
: sob cze 26, 2010 6:56 pm
autor: Burcys
a przy pozycjach nie pisze przypadkiem zakres temperatur przy jakich powinno się daną pozycję włączyć

bo ostatnio był u mnie kumpel i coś takiego u niego widziałem, u mnie niema bo mam sterowanie tą klapką podciśnieniowo