poduszki reduktora

[Aśka&Kuba]

po zapodaniu 4,16 odrazu je wydarło myśle żeby zrobić jakąś gume śrubą na wylot ponoć maluch ma takie rozwiązanie czytałem to co pisał Kostuch tylko nie wiem czy taka gumka z resora wystarczy może jakieś propozycje jak to macie zrobione jeśli to nie tajemnica

dzięki

[Bartex]

po zapodaniu 4,16 odrazu je wydarło myśle żeby zrobić jakąś gume śrubą na wylot ponoć maluch ma takie rozwiązanie czytałem to co pisał Kostuch tylko nie wiem czy taka gumka z resora wystarczy może jakieś propozycje jak to macie zrobione jeśli to nie tajemnica

dzięki

Guma twarda i do tego pod nakrętki/podkładki też plasterki gumy... a potem urwie się łapa ale to potem
Przy okazji wysokością tych nowych gum można popoprawiać trochę ustawienie reduktora.

[Aśka&Kuba]

może poprostu tą starą poduszke przewiercić

[Bartex]

może poprostu tą starą poduszke przewiercić

najprostrze rozwiązanie

[slavok]

jak guma jest wysłużona to przewiercanie i tak g. da bo reduktor będzie latał jak stara landara.

[Aśka&Kuba]

guma jest spoko ale siły za duże i wydarły śruby ze środka

[zacho]

Ja kupiłem zamienik(ktoś na forum polecił od mocowania silnika Forda Fiesty) Są trochę wyższe wiec reduktor idzie troszke w górę. Jeszcze nie jeździłem w większym terenie wiec nie wiem jak to sie spisuje

[slavok]

normalnie się spisuje nie ma żadnych problemów.

[Adam.Ż]

ja tam śmigam na oryginalnych.
Może ze 4 czy 5 razy sie zerwały ale to zawsze są w skrzyni i wymienić je to 15 min roboty

[zacho]

Ale masz przewiercone ? Bo mi ostatnio 2 sie urwały. A ta co była przewiercona to się trzymała ale śruba zrobiła sie w litere S

[Adam.Ż]

nie, nic nie rzeźbione z poduszkami

[qwai]

ja tez mam z fiesty Rok w blotku i dalej sa jak nowe : -)