Lj, Samurai, Vitara, Jimny
Moderator: Albert_N
-
cezii

- Posty: 419
- Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
- Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów
Post
autor: cezii » wt wrz 14, 2010 8:48 am
Witam

Może już ktoś to przerabiał . Napindala bardzo przykro przy skęcaniu i przejeżdzaniu przez nierówności . Co ciekawe w przodzie luzów nie ma ? Wahacz czy jakieś inne ustrojstwo ?
Będę wdzięczny za uwagi. Pozdro.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey
-
Szczygło
- jestem tu nowy...

- Posty: 47
- Rejestracja: sob mar 24, 2007 7:27 pm
- Lokalizacja: Okolice Bielska-Białej
Post
autor: Szczygło » wt wrz 14, 2010 10:38 am
Ja miałem taki objaw, jak przywaliłem mocowaniem wahacza (uchem) w jakiś korzeń. Ucho wygięło się tak że jak wahacz pracował, to ocierało - wtedy słychać było skrzypienie. Młotek i łom pomogły przywrócić geometrię

Vitara 1,6 16v Mydelniczka-top
-
bst

- Posty: 431
- Rejestracja: wt gru 03, 2002 4:42 pm
- Lokalizacja: Parole/Warszawa
Post
autor: bst » wt wrz 14, 2010 12:34 pm
Na 90% sworzen zwrotnicy, zawsze tak umiera. Luz trudny to wykrycia, zreszta konstrukcja taka, ze kasuje sie w pewnym stopniu sam.
Vitara 30''
Jimny DDIS
GV 2.0 HDI A/T
-
Robsik

- Posty: 466
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:08 pm
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Post
autor: Robsik » wt wrz 14, 2010 3:36 pm
Hah, sworzeń sworzniem też okrutnie trzeszczy ale sprawdź mocowanie budy do ramy a dokładnie gumy w tych gniazdach. Miałem taki objaw i był gorszy od trzeszczącej teściowej

Plaskata Vitarka V6 z 32" simexem

-
himself
-

- Posty: 906
- Rejestracja: śr sie 20, 2008 8:34 pm
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: himself » wt wrz 14, 2010 7:09 pm
sprawdz w jakim stanie masz masz blache w nodkolach ja mam pekniecie kolo akumulatora i piszczy jak w lesie

bo blacha sie gnie na skretach
jak masz poszerzenia to tez sprawdz czy sie dobrze trzymaja sruby bo to tez moze walic
-
Cybm
-

- Posty: 834
- Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
- Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola
Post
autor: Cybm » wt wrz 14, 2010 11:20 pm
Na 99% sworzen

Oprzyj sie na masce i pobujaj przodem to zdiagnozujesz...ale objawy swiadcza raczej o sworzniu...koszt niewielki a wymiana szybka (jak sruby latwo puszcza

)
SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi
-
NuVo
-

- Posty: 1284
- Rejestracja: pn lis 28, 2005 6:32 pm
- Lokalizacja: Wojkowice Kościelne
Post
autor: NuVo » śr wrz 15, 2010 9:44 am
Ewidentnie sworzeń.
Vitara Evo 1,6 8v "SMERFETA"
"Uaz ma opór powietrza jak kiosk Ruchu"
-
klark
-

- Posty: 174
- Rejestracja: wt lut 12, 2008 5:34 pm
- Lokalizacja: gdansk
Post
autor: klark » śr wrz 15, 2010 9:57 am
u mnie taki objaw rowniez byl przyczyna wymiany sworznia
była vitara 1.6 16v long, był Y61 2.8TD, jest tylko plaskacz
-
BARTEK W.
-

- Posty: 220
- Rejestracja: pt lut 15, 2008 4:10 pm
- Lokalizacja: Janów Lubelski
Post
autor: BARTEK W. » śr wrz 15, 2010 3:08 pm
Również obstawiam sworzeń. Miałem podobnie ,słychać było tylko na nierównościach. Zobacz jeszcze czy guma nie jest pęknięta, jak jest to prawie na bank
-
suzus1995
-

- Posty: 1385
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 1:24 pm
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: suzus1995 » śr wrz 15, 2010 9:32 pm
Sworzeń zwrotnicy, czy wahacza?

Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia

-
Robsik

- Posty: 466
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:08 pm
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Post
autor: Robsik » pt wrz 17, 2010 7:37 pm
Plaskata Vitarka V6 z 32" simexem

-
Fergie
-

- Posty: 3178
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 8:17 pm
- Lokalizacja: wszędzie ;)
Post
autor: Fergie » sob wrz 18, 2010 4:01 pm
Równie dobrze zwrotnica, jak i wahacz. Ja też nie mogłam dojść, co u mnie skrzypi - nasmarowałam najpierw wahacze - skrzypiało mniej, ale nie przestało całkiem

To nasmarowałam jeszcze zwrotnice - rozgrzany smar pod gumy strzykawą wpuszczony i po dwóch wyjazdach w teren, jak się smar porozchodził, przestało skrzypieć

-
piotr-stihl

- Posty: 1748
- Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
- Lokalizacja: Pabianice
Post
autor: piotr-stihl » sob wrz 18, 2010 5:25 pm
Równie dobrze zwrotnica, jak i wahacz. Ja też nie mogłam dojść, co u mnie skrzypi - nasmarowałam najpierw wahacze - skrzypiało mniej, ale nie przestało całkiem

To nasmarowałam jeszcze zwrotnice - rozgrzany smar pod gumy strzykawą wpuszczony i po dwóch wyjazdach w teren, jak się smar porozchodził, przestało skrzypieć
też tak zrobiłem - i cisza nastała
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane
obecnie nissan navara 2.5 tdi
-
Cybm
-

- Posty: 834
- Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
- Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola
Post
autor: Cybm » sob wrz 18, 2010 7:43 pm
piotr-stihl pisze:
też tak zrobiłem - i cisza nastała
To tylko chwilowe rozwiazanie...nie lepiej wymienic i jezdzic bezpiecznie...roboty jest na 30 minut na strone....
SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi
-
suzus1995
-

- Posty: 1385
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 1:24 pm
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: suzus1995 » sob wrz 18, 2010 8:37 pm
Cybm pisze:
To tylko chwilowe rozwiazanie...nie lepiej wymienic i jezdzic bezpiecznie...roboty jest na 30 minut na strone....
Ja do Ciebie przyjadę ze stoperem, dobra?

Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia

-
Fergie
-

- Posty: 3178
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 8:17 pm
- Lokalizacja: wszędzie ;)
Post
autor: Fergie » sob wrz 18, 2010 11:08 pm
Cybm pisze:piotr-stihl pisze:
też tak zrobiłem - i cisza nastała
To tylko chwilowe rozwiazanie...nie lepiej wymienic i jezdzic bezpiecznie...roboty jest na 30 minut na strone....
Nie lepiej - po ciul wywalać kasę na wymianę czegoś, co wymiany nie wymaga?

-
Cybm
-

- Posty: 834
- Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
- Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola
Post
autor: Cybm » ndz wrz 19, 2010 12:09 am
suzus1995 pisze:
Ja do Ciebie przyjadę ze stoperem, dobra?

stoper mam...przyjedz ze sworzniem

SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi
-
cezii

- Posty: 419
- Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
- Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów
Post
autor: cezii » wt paź 05, 2010 6:21 am
Tp prawda przyczyna takiego skrzypienia są rozwalone sworznie . Wymiana zajmuje jak ktoś pisał 30 minut ale tylko pod warunkiem że wahacz leży na stole w warsztacie . Na samochodzie schodzi się troszkę dłużej ze względu na to że trzeba rozpiąć piastę.
Po wymianie jak ręką odioł . Smarowanie tego to chyba marny pomysł bo nie wiadomo w jakim stanie jest sworzeń . U mnie żadnych luzów nie było a jak wyjołem sworznie to się okazało że są kompletnie rozwalone.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości