Strona 1 z 1
spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 1:07 pm
autor: pavelk
Jakiś czas temu skończył mi się płyn tak ze było sucho. Wczoraj dolałem do pełna i nic, dziśrano też nic (auto na noc dałem do ciepłego garażu). Nie słysze tez żeby pompka chodziła (ale może głuch jestem albo jest tak cicha)..
Gdzie szukać problemu? Czy możliwie że płyn który wlałem (40% alkohol izopropylowy) mógł zaszkodzić (w peguocie nie zaszkodził..)?
thx 4 help
Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 1:18 pm
autor: czarny bielsko
w to watpie zeby zaszkodzil. Jesli nie slychac pompki to mozliwe, ze padla, albo wylot spryskiwacza jest pelen syfu i trzeba wyczyscic wyloty. U mnie jest troche weselej - bylo pusto, nalalem i teraz jak chce spryskac szybe to mi sie po gaciach leje

wezyk sie obluzowal i spadl z podszybia. Jest jakis prosty sposob na zalozenie tego ustrojstwa, bez rozkrecania deski rozdzielczej?
Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 2:46 pm
autor: TomaszRT
w szmacianka werszyn to wystarczyło szybę połozyć, a w blaszanka werszyn to może być problem..

Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 3:26 pm
autor: slavok
czarny bielsko pisze:w to watpie zeby zaszkodzil. Jesli nie slychac pompki to mozliwe, ze padla, albo wylot spryskiwacza jest pelen syfu i trzeba wyczyscic wyloty. U mnie jest troche weselej - bylo pusto, nalalem i teraz jak chce spryskac szybe to mi sie po gaciach leje

wezyk sie obluzowal i spadl z podszybia. Jest jakis prosty sposob na zalozenie tego ustrojstwa, bez rozkrecania deski rozdzielczej?
jak masz kabrio to ramkę trza odkręcić i tam jest dostęp, ale nie wiem czy czasem od spodu deski rozdzielczej nie ma tam szpary przez którą to można założyć, już nie pamiętam

Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 6:56 pm
autor: Kuszman
Zakładałem ten wężyk kiedyś bez rozbierania czegokolwiek. Po omacku na ślepo. Udało się ale jeszcze mnie czasem ręka w łokciu boli

Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 7:37 pm
autor: maxus101
Ja dałem radę sięgnąć po wyciągnięciu z deski panelu ze wskaźnikami.
Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 8:05 pm
autor: arni89
jak się mocowanie radia i tą blachę pod nim wyciągnie to jakoś łapa wchodzi, mi się udało na siłe, ale blizny zostały

Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 8:56 pm
autor: gruszek
A może przewody przy pompce w zbiorniku poprostu przyśniedziały? spróbuj podać prąd bezpośrednio na pompkę.
Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 9:57 pm
autor: czarny bielsko
probowalem - leje sie caly czas do srodka

wczoraj przy -11 to byla watpliwa przyjemnosc dostania takim plynem prawie po jajkach

za niedlugo w takim razie wymacam wlasnorecznie gdzie to to ma siedziec i zaloze

dzieki za rady

Re: spryskiwacze
: śr gru 01, 2010 10:24 pm
autor: slavok
oj tam o jajka się nie martw, płyn zimowy to nie zamarzną

Re: spryskiwacze
: czw gru 02, 2010 9:05 am
autor: pavelk
u mnie problem okazał sie banalny - wtyczka na pompce sie poluzowała - wystarczyło przeczyścic styki i docisnąc i działa
czy wszyscy maja taki problem z ustawieniem spryskiwaczy ze albo leje w powietrze albo w ramie wycieraczki?
Re: spryskiwacze
: czw gru 02, 2010 11:26 am
autor: slavok
Panowie jak kolega pisze, że mu się leje po jajach to znaczy, że pompka robi...
Re: spryskiwacze
: czw gru 02, 2010 12:48 pm
autor: PITSJ413:)
pavelk pisze:
czy wszyscy maja taki problem z ustawieniem spryskiwaczy ze albo leje w powietrze albo w ramie wycieraczki?
do tego potrzeba sporo cierpliwosci

Re: spryskiwacze
: czw gru 02, 2010 4:57 pm
autor: czarny bielsko
slavok pisze:Panowie jak kolega pisze, że mu się leje po jajach to znaczy, że pompka robi...
robi robi

Re: spryskiwacze
: czw gru 02, 2010 10:15 pm
autor: corny
tak ale krecią robotę hahaha

Re: spryskiwacze
: pt gru 03, 2010 8:42 am
autor: czarny bielsko