Budowa terenówki
Moderator: Albert_N
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw gru 16, 2010 7:01 pm
- Lokalizacja: ok/Opola
Budowa terenówki
Panowie, mam w planach zaczac budowac terenowke na bazie Samuraia lub Vitary i teraz mam kilka pytan, czy to bedzie dobry wybór, co nalezaloby w pierwszej kolejnosci przy takim aucie zrobic ,aby w miare sprawnie sobie radziło. jakies podnoszenie zawieszenia, poszerzanie rozstawu kol itd? i ile takie zabiegi moga -/+ kosztowac. prosze o jakies porady bo jestem w tym temacie kompletnie zielony.dodam ze i z finansami krucho
Re: Budowa terenówki
Jakieś "dzień dobry" by się przydało na początek.
A jak z finansami krucho to przygotuj się na to, że budowa zajmie kilka najbliższych lat.

A jak z finansami krucho to przygotuj się na to, że budowa zajmie kilka najbliższych lat.

Re: Budowa terenówki
................^
..............^^^^
............^^^^^^^
...............^^
...............^^
...............^^
Dobrze gada !
POLAĆ MU !
..............^^^^
............^^^^^^^
...............^^
...............^^
...............^^
Dobrze gada !

POLAĆ MU !

4x4 Tczew
Re: Budowa terenówki
JA za doprowadzenie częściowo zrobionego samuraia wydałem ok 3 tys =]
A większość rzeczy robiłem sam.
Także jak z finansami nie za wesoło to nie polecam tego sportu =]
A większość rzeczy robiłem sam.
Także jak z finansami nie za wesoło to nie polecam tego sportu =]
Suzuki Samurai & BMW & Opel & Ford in progress...
_____________________________________
_____________________________________
Re: Budowa terenówki
Mowa chyba o modelach RC jest 

Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Re: Budowa terenówki
Napisz ile masz lat, coś o sobie, przyjedź, zintegruj się - pomożemyemil_opole pisze:Panowie, mam w planach zaczac budowac terenowke na bazie Samuraia lub Vitary i teraz mam kilka pytan, czy to bedzie dobry wybór, co nalezaloby w pierwszej kolejnosci przy takim aucie zrobic ,aby w miare sprawnie sobie radziło. jakies podnoszenie zawieszenia, poszerzanie rozstawu kol itd? i ile takie zabiegi moga -/+ kosztowac. prosze o jakies porady bo jestem w tym temacie kompletnie zielony.dodam ze i z finansami krucho

Może na region Ciebie @Jaber wpuści...

Re: Budowa terenówki
Ja mam vitarę od 4 lat i jeszcze tylko zostało mi w **uj rzeczy do zrobienia.gruszek pisze:JA za doprowadzenie częściowo zrobionego samuraia wydałem ok 3 tys =]
A większość rzeczy robiłem sam.
Także jak z finansami nie za wesoło to nie polecam tego sportu =]

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw gru 16, 2010 7:01 pm
- Lokalizacja: ok/Opola
Re: Budowa terenówki
Mam 18 lat, ok czerwca planuje kupić samuraia bądź vitarę i zacząć coś przy nim grzebać.Bedzie to moje pierwsze takie auto, nie miałem nigdy wcześniej do czynienia z off-roadem więc proszę o wyrozumiałość i porady.PozdrawiamJekke pisze:Napisz ile masz lat, coś o sobie, przyjedź, zintegruj się - pomożemyemil_opole pisze:Panowie, mam w planach zaczac budowac terenowke na bazie Samuraia lub Vitary i teraz mam kilka pytan, czy to bedzie dobry wybór, co nalezaloby w pierwszej kolejnosci przy takim aucie zrobic ,aby w miare sprawnie sobie radziło. jakies podnoszenie zawieszenia, poszerzanie rozstawu kol itd? i ile takie zabiegi moga -/+ kosztowac. prosze o jakies porady bo jestem w tym temacie kompletnie zielony.dodam ze i z finansami krucho![]()
Może na region Ciebie @Jaber wpuści...

Re: Budowa terenówki
No i milusioemil_opole pisze:Mam 18 lat, ok czerwca planuje kupić samuraia bądź vitarę i zacząć coś przy nim grzebać.Bedzie to moje pierwsze takie auto, nie miałem nigdy wcześniej do czynienia z off-roadem więc proszę o wyrozumiałość i porady.Pozdrawiam

Czytaj forum i lokalną prasę, stronę http://opole4x4.multiply.com/,pierwsza impreza w marcu raczej taka oficjalna- Marcowy WarKOT 2011, przyjedź, pokaż się, podpatrzysz, pooglądasz, pogadasz...
Re: Budowa terenówki
Po zakupie samurai'a bądź vitary przy niskim budżecie będziesz miał dużo pracy żeby doprowadzić go do przyzwoitego stanu. W tym czsie zapewne sobie pojeździsz i sam będziesz wiedział co chcesz zmienić w aucie. Przerabiać można po koleji praktycznie wszystko na ile pozwoli Ci kasa. Podstawa to kupić terenówkę i zacząć jeździć. 

- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Budowa terenówki
jak juz zamierzasz kupic samiego to na poczatek za same auto trzeba wydac okolo 5 - 6 kzl. Potem przychodzi era blacharka i malowanie plus motanie - jak dobrze pojdzie to w 12 kzl sie zmiescisz jak bedziesz robil u kogos jak u siebie to odpadaja koszta robocizny, ale w auto i tak bedziesz musial jeszcze z 6 - 7 kzl wpakowac zeby miec w miare dobre auto do dlaszych przerobek, a potem to sie juz kasy nie liczy, bo sie okazuje, ze to kolejna skarbonka bez dna



Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Budowa terenówki
Nie martw się, tylko działaj. Wielu z nas zaczynało w taki jak Ty sposób. Nie dysponujesz zbyt wysokim budżetem, to na pewno masz sporo czasu. Jeśli do tego masz jakieś podwórko/garaż/wiatę, to możesz swój wolny czas konsumować na jeżdżeniu i modernizowaniu sprzętu. Zacznij od wyszukania autka. Porady o tym jak kupować, a przynajmniej problemy trapiące użytkowników Suzuki znajdziesz z pewnością na tym forum.emil_opole pisze:Mam 18 lat, ok czerwca planuje kupić samuraia bądź vitarę i zacząć coś przy nim grzebać.Bedzie to moje pierwsze takie auto, nie miałem nigdy wcześniej do czynienia z off-roadem więc proszę o wyrozumiałość i porady.Pozdrawiam
Na twoim miejscu zacząłbym od normalnego, bądź w niewielkim stopniu zmodernizowanego Samuraja. To wdzięczne, tanie i proste w naprawach autko, co niestety okupione jest brakiem jakiegokolwiek komfortu w tym samochodzie. Możesz potraktować to jako zaletę - surowa, twarda, rasowa terenówka i nadzwyczaj dzielna w terenie. W zasadzie do Samuraja wystarczą terenowe koła i niewielka ingerencja w zawieszenie lub nadwozie. I masz rozrabiaka, który w odpowiednich rękach utrze nosa droższej 4x większej terenówce. Pojeździsz, powściekasz się, potopisz auto, polatasz trochę i zobaczysz, czego Ci będzie brakowało. W tym czasie doczytasz co ludzie robią z Samurajami i z czym wszystko to się wiąże.
Zaczniesz kompletować sobie niezbędne do naprawy narzędzia, bo serwis u zaprzyjaźnionego mechanika, który "robi po kosztach" okaże się zbyt drogi. Po roku wywalisz zbędny szpej z samochodu, dywaniki i inne pierdoły przeszkadzające w "utrzymaniu czystości". Przy wymianie przedniej obudowy mostu od razu ją sobie wzmocnisz. Przy 2 czy 3 wymianie tylnych okładzin i odrdzewianiu mechanizmów hamulca ręcznego dojrzejesz do założenia hamulców tarczowych, zaczniesz rozglądać się za wolniejszymi przełożeniami, będziesz kombinował jak zamienić cieknący zbiornik nowym od Tico. Z czasem naczytasz się o wymianach silników i zapragniesz mieć mocniejsze serce w swoim wojowniku.
Później ożenisz się i odstawisz syfa na rok czy dwa. Kupisz Tico z gazem, żeby oszczędzać na ratę. Zrobisz się starszy, w plecach zacznie łupać, kasa na koncie będzie, ale czasu już nie za bardzo. Stwierdzisz, że żeby jeździć terenówką musi być w niej ciepło lub zimno (zima/lato). Musi być bezpiecznie, bo przecież wozisz żonę i dziecko i nie może tak trząść jak w srajtku. Oddasz wysłużonego grata nieużywanego od pół roku, w którym utopiłeś fragment swojego życia za cenę złomu i kupisz Jeepa czy inną Toyotę. Wtedy na tym forum już będziesz kozak z dorobkiem kilkuset postów i doświadczeniem pozwalającym wyrecytować i wstawić do posta listę potrzebnych części i kluczy do zmiany przednich czy tylnych łożysk w Samuraju

Powodzenia kolego, działaj i chwal się swoimi doświadczeniami

pzdr, W
Muscel '69 2,9 EFI; było Suzuki Samurai '90 1,3 GTi;
http://www.pultusk4x4.org
http://www.pultusk4x4.org
Re: Budowa terenówki
To ja już wolę koniec świata w 2012Wilku pisze:
Później ożenisz się i odstawisz syfa na rok czy dwa. Kupisz Tico z gazem, żeby oszczędzać na ratę. Zrobisz się starszy, w plecach zacznie łupać, kasa na koncie będzie, ale czasu już nie za bardzo. Stwierdzisz, że żeby jeździć terenówką musi być w niej ciepło lub zimno (zima/lato). Musi być bezpiecznie, bo przecież wozisz żonę i dziecko i nie może tak trząść jak w srajtku. Oddasz wysłużonego grata nieużywanego od pół roku, w którym utopiłeś fragment swojego życia za cenę złomu i kupisz Jeepa czy inną Toyotę.

Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
Re: Budowa terenówki
Kostuch pisze:To ja już wolę koniec świata w 2012Wilku pisze:
Później ożenisz się i odstawisz syfa na rok czy dwa. Kupisz Tico z gazem, żeby oszczędzać na ratę. Zrobisz się starszy, w plecach zacznie łupać, kasa na koncie będzie, ale czasu już nie za bardzo. Stwierdzisz, że żeby jeździć terenówką musi być w niej ciepło lub zimno (zima/lato). Musi być bezpiecznie, bo przecież wozisz żonę i dziecko i nie może tak trząść jak w srajtku. Oddasz wysłużonego grata nieużywanego od pół roku, w którym utopiłeś fragment swojego życia za cenę złomu i kupisz Jeepa czy inną Toyotę.
ojj tam ojj tam ..
niech od razu dozbiera na patrola i auto bedzie mialo u niego dożywocie

choć też zaczynałem od samurai;a i wzgledem czasu okazało sie ze auto jednak za małe

era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw gru 16, 2010 7:01 pm
- Lokalizacja: ok/Opola
Re: Budowa terenówki
Nie martw się, tylko działaj. Wielu z nas zaczynało w taki jak Ty sposób. Nie dysponujesz zbyt wysokim budżetem, to na pewno masz sporo czasu. Jeśli do tego masz jakieś podwórko/garaż/wiatę, to możesz swój wolny czas konsumować na jeżdżeniu i modernizowaniu sprzętu. Zacznij od wyszukania autka. Porady o tym jak kupować, a przynajmniej problemy trapiące użytkowników Suzuki znajdziesz z pewnością na tym forum.
Na twoim miejscu zacząłbym od normalnego, bądź w niewielkim stopniu zmodernizowanego Samuraja. To wdzięczne, tanie i proste w naprawach autko, co niestety okupione jest brakiem jakiegokolwiek komfortu w tym samochodzie. Możesz potraktować to jako zaletę - surowa, twarda, rasowa terenówka i nadzwyczaj dzielna w terenie. W zasadzie do Samuraja wystarczą terenowe koła i niewielka ingerencja w zawieszenie lub nadwozie. I masz rozrabiaka, który w odpowiednich rękach utrze nosa droższej 4x większej terenówce. Pojeździsz, powściekasz się, potopisz auto, polatasz trochę i zobaczysz, czego Ci będzie brakowało. W tym czasie doczytasz co ludzie robią z Samurajami i z czym wszystko to się wiąże.
mógłbyś troszeczkę bardziej szczegółowo opisac te ingerencje w zawieszenie i nadwozie?co należałoby zrobić, jakie to mogą byc koszta itd. aha jeszcze jedno pytanie co bardziej polecacie, vitarę czy samuraja? z góry dziękuje za odpowiedzi
Na twoim miejscu zacząłbym od normalnego, bądź w niewielkim stopniu zmodernizowanego Samuraja. To wdzięczne, tanie i proste w naprawach autko, co niestety okupione jest brakiem jakiegokolwiek komfortu w tym samochodzie. Możesz potraktować to jako zaletę - surowa, twarda, rasowa terenówka i nadzwyczaj dzielna w terenie. W zasadzie do Samuraja wystarczą terenowe koła i niewielka ingerencja w zawieszenie lub nadwozie. I masz rozrabiaka, który w odpowiednich rękach utrze nosa droższej 4x większej terenówce. Pojeździsz, powściekasz się, potopisz auto, polatasz trochę i zobaczysz, czego Ci będzie brakowało. W tym czasie doczytasz co ludzie robią z Samurajami i z czym wszystko to się wiąże.
mógłbyś troszeczkę bardziej szczegółowo opisac te ingerencje w zawieszenie i nadwozie?co należałoby zrobić, jakie to mogą byc koszta itd. aha jeszcze jedno pytanie co bardziej polecacie, vitarę czy samuraja? z góry dziękuje za odpowiedzi

- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
Re: Budowa terenówki
No tu niestety kłania się przeczytanie setek postów w dziale suzuki.
W teren - samurai lub sj413. Brałbym samuraia na wtrysku z lat '90. Czy blaszanka, czy kabrio, albo hardtop, to już wedle widzimisię. Blaszanka cichsza, ale w lecie 1/2 funu cabrio.
Z zawiasem nie robiłbym na początek nic, o ile fabryczne resory jeszcze jakoś działają. Podcięcie rantów błotników i zderzaków, wsadzenie 215/15MT i jazda
Potem można kombinować z innym zderzakiem przednim, tylnym, progami, zawiasem typu OME, albo Dobinsons, czy co tam rynek oferuje. Generalnie jestem zwolennikiem zostawienia w suce fabrycznej wysokości zawiasu, za to wycinaniem blach, jeśli większych kół się zachce. Do większych kół, niż 29 cali (czyli niż rzeczone 215/15, 235/75/15) potrzeba już innego reduktora. Reduktor 410 jest półśrodkiem, zaczyna robić dobrze dopiero 4.16, na temat którego znajdziesz sporo na forum. Wtedy można włożyć 30 cali i więcej, ale w sumie to nie wiem, po chuuj....
OK, na taki Magam, albo inne megaprzeprawówki.
Potem, albo równolegle przychodzi chęć na sprężyny i inne wydziwiania
Ale na początek ogarnij auto od strony technicznej i blacharskiej, wsadź 215/15 MT, może być kopia Yokohamy geolandar i jeździj, jeździj...
Potem sam ocenisz, czego potrzebujesz... i na co Cię stać.
W teren - samurai lub sj413. Brałbym samuraia na wtrysku z lat '90. Czy blaszanka, czy kabrio, albo hardtop, to już wedle widzimisię. Blaszanka cichsza, ale w lecie 1/2 funu cabrio.
Z zawiasem nie robiłbym na początek nic, o ile fabryczne resory jeszcze jakoś działają. Podcięcie rantów błotników i zderzaków, wsadzenie 215/15MT i jazda
Potem można kombinować z innym zderzakiem przednim, tylnym, progami, zawiasem typu OME, albo Dobinsons, czy co tam rynek oferuje. Generalnie jestem zwolennikiem zostawienia w suce fabrycznej wysokości zawiasu, za to wycinaniem blach, jeśli większych kół się zachce. Do większych kół, niż 29 cali (czyli niż rzeczone 215/15, 235/75/15) potrzeba już innego reduktora. Reduktor 410 jest półśrodkiem, zaczyna robić dobrze dopiero 4.16, na temat którego znajdziesz sporo na forum. Wtedy można włożyć 30 cali i więcej, ale w sumie to nie wiem, po chuuj....
OK, na taki Magam, albo inne megaprzeprawówki.
Potem, albo równolegle przychodzi chęć na sprężyny i inne wydziwiania

Ale na początek ogarnij auto od strony technicznej i blacharskiej, wsadź 215/15 MT, może być kopia Yokohamy geolandar i jeździj, jeździj...
Potem sam ocenisz, czego potrzebujesz... i na co Cię stać.
Re: Budowa terenówki
Zgadzam sie calkowicie z wami chlopaki (Misiek Bielsko i Wilku) i dodatkowo z wlasnego krotkiego doswiadczenia powiem ze warto umowic sie z bracia terenowa z twoich okolic i usiasc na kilka niedzielnych wypadow za miasto na siedzeniu pilota. Te kilka wyjazdow da ci wizje tego co chcesz i naszkicuje zarys offroadu. Jak juz cos kupisz to poprostu cieszyc sie jazda i kilka rajdow w klasie wyczyn bez wyciagarki pozwoli ci zdobyc doswiadczenie. Co do kosztow rzuc sobie okiem na moj watek z przebudowy mojego samuraia - bedziesz mial poglad jak to wyglada.
U 93 - Prawie oryginał
Joanna Brodzik Edition 


Re: Budowa terenówki
Piździ,
za oknem -20
to się "dziadki" z forum na wspominki przy kominku wzięli i grzecznie i wyczerpująco nowicjuszowi na pytania odpowiadają, a nie jak to bywało ongiś (użyj funkcji szukaj).
Ale dobrze prawią słuchaj ich.




za oknem -20



to się "dziadki" z forum na wspominki przy kominku wzięli i grzecznie i wyczerpująco nowicjuszowi na pytania odpowiadają, a nie jak to bywało ongiś (użyj funkcji szukaj).

Ale dobrze prawią słuchaj ich.



Samurai - seria
- na serio 
Pacierza i piwa nie odmawiam!


Pacierza i piwa nie odmawiam!
Re: Budowa terenówki
na tym forum musi się komuś mega nudzić żeby coś komuś sensownego napisać
nuda ..... święta

nuda ..... święta

NO I JEST RZOPA
Re: Budowa terenówki
a ja myslalem ze to krzyz na drogeŁeLeK pisze:................^
..............^^^^
............^^^^^^^
...............^^
...............^^
...............^^
Dobrze gada !![]()
POLAĆ MU !

...............^^
...............^^
............^^^^^^^
...............^^
...............^^
...............^^
Nie jeżdżę w błocie bo można się zakopać
zbieram schematy i smieci na chomikuj.pl/offroad4x4
zbieram schematy i smieci na chomikuj.pl/offroad4x4
Re: Budowa terenówki
zaczynanie od przeróbek, to trochę od dooopy strony.Najpierw trzeba wymienić olej, rozrząd, klocki, filtry i masę innych goowien, no chyba że ktoś wierzy, że poprzedni właściciel włożył w auto 2000 na dowidzenia.
Potem trzeba pojeździć, poczekać aż z auta jeszcze coś wyjdzie, wyspawać progi, poprawić pasy żeby się nie wypinały na wertepach.Nie zaszkodzi zmienić linki od ręcznego, wycieraczek...
Jak auto zostanie doprowadzone do stanu zbliżonego do fabrycznego, że nie ma się już do czego przyczepić, wtedy można zacząć kombinować.
Jeśli za często siada na brzuchu - robimy lift, jak gaśnie w wodzie po pas - zakładamy snoorkel, jak nie chce wjeżdżać pod pionowe skały - wymieniamy reduktor...
Na tym etapie właśnie jestem:-)
powodzenia
Potem trzeba pojeździć, poczekać aż z auta jeszcze coś wyjdzie, wyspawać progi, poprawić pasy żeby się nie wypinały na wertepach.Nie zaszkodzi zmienić linki od ręcznego, wycieraczek...
Jak auto zostanie doprowadzone do stanu zbliżonego do fabrycznego, że nie ma się już do czego przyczepić, wtedy można zacząć kombinować.
Jeśli za często siada na brzuchu - robimy lift, jak gaśnie w wodzie po pas - zakładamy snoorkel, jak nie chce wjeżdżać pod pionowe skały - wymieniamy reduktor...
Na tym etapie właśnie jestem:-)
powodzenia
Re: Budowa terenówki
no nie wiem,ale jak juz stanie w tej wodzie po pas bez snorkera to moga byc proglemy co by znowy zagadal 

srajtek ,4.16,fedima sirocco 31' i takie tam 

Re: Budowa terenówki
a wierzysz, że debiutant zrobi szczelnego snorkela za pierwszym podejściem???
A woda w silniku to element wielce dydaktyczny:-)
A woda w silniku to element wielce dydaktyczny:-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość