Jimny przyduszanie silnika

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Jarek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 74
Rejestracja: pn sie 17, 2009 5:56 am
Lokalizacja: lubuskie

Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Jarek77 » ndz maja 29, 2011 9:35 am

Witam. Może ktoś mi coś doradzi zanim wybebeszę to co nie trzeba. Normalnie silnik(1.3 82KM) chodzi równo, bez pływania na wolnych obrotach ale bespośrednio po zdjęciu nogi z gazu(np. na skrzyżowaniu) obroty spadają do krytycznej wartości, silnik zaczyna się dusić i o ile nie zgaśnie to wszystko wraca do normy. Syf w zbiorniku(filtr paliwa jest chyba wewnątrz?), zapłon, świece??
Jarek

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: sciba » ndz maja 29, 2011 8:23 pm

krokowiec ??
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

kapi4u
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: śr sty 23, 2008 11:32 am
Lokalizacja: LBL

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: kapi4u » pn maja 30, 2011 7:30 pm

mam podobnie i sam nie specjalnie wiem co jest grane :evil: krokowiec przeczyszczony i faktycznie troszke syfu było jest ciut lepiej ale dalej jakoś tak za niskie obroty ma jak zimny zaraz po odpaleniu tak ok 600 potem jak rozgrzeje to ok 900-1000 wiec w sumie sam nie wiem. Autko sie tak zachowuje jakby nie miało automatycznego ssania ... poradźcie cosik .... :cry: ??
KJ 2,5 CRD Limited (2003) & Jimny 1.3 kabrio (2001)

mml
 
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 8:38 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: mml » ndz cze 05, 2011 10:14 pm

Zobaczcie czy przy pracy silnika na wolnych obrotach i wciśnięciu hamulca (najlepiej szybko kilka razy) coś się dzieje z obrotami. Coś mi świta, że w jakiś sposób wspomaganie hamulca w Jimnimi jest wykonywany przy pomocy pod (a może nad?) ciśnienia z układu dolotowego silnika. Zobaczcie czy nie ma wężyka z okolicy przepustnicy do wspomagania hamulca.
Był Jimny 1.3 Cabrio. Jest Suzuki GV I 2.0. Pozdrawiam. :)
http://www.klubsuzuki.pl/

Awatar użytkownika
ssslavo
Posty: 712
Rejestracja: wt gru 30, 2008 6:50 pm
Lokalizacja: małopolska

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: ssslavo » sob wrz 03, 2011 9:20 pm

I doszedł ktoś w końcu co jest grane bo zdarza mi się to samo....
PATROL
SAMURAI
GEKON

Jarek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 74
Rejestracja: pn sie 17, 2009 5:56 am
Lokalizacja: lubuskie

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Jarek77 » ndz wrz 04, 2011 8:58 pm

Byłem u kilku miejscowych magików i nic nie wyczarowali, na kompie błędów nie widać, mechanicznie też nic nie wypatrzyli, ot czasami ma napady i tyle, szczególnie gdy załączy się klimę i startuje wentylator. Na szczęście zima się zbliża to może i problem zniknie...

Awatar użytkownika
ssslavo
Posty: 712
Rejestracja: wt gru 30, 2008 6:50 pm
Lokalizacja: małopolska

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: ssslavo » pn wrz 05, 2011 6:55 am

u mnie to też się dzieje gdy jest zbyt duzo odbiorników prądu i np.na dodatek nacisne na "stop"
PATROL
SAMURAI
GEKON

Jarek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 74
Rejestracja: pn sie 17, 2009 5:56 am
Lokalizacja: lubuskie

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Jarek77 » pn wrz 05, 2011 11:55 am

Może to alternator nie wydala, niestety nie wiem za bardzo jak to sprawdzić, byłem już u dwóch elektryków i obaj byli tak zainteresowani robotą, ze niech ich ... spali

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Kostuch » pn wrz 05, 2011 11:58 am

Jarek77 pisze:Byłem u kilku miejscowych magików i nic nie wyczarowali, na kompie błędów nie widać, mechanicznie też nic nie wypatrzyli, ot czasami ma napady i tyle, szczególnie gdy załączy się klimę i startuje wentylator. Na szczęście zima się zbliża to może i problem zniknie...
To się skupcie na elektryce.
Ecu modyfikuje czas otwarcia wtryskiwacza w zależności od napięcia w instalacji. Jeżeli napięcie spada poniżej zakresu regulacji, to wtryskiwacz nie da wystarczającej dawki paliwa i "zmuli silnik". Także pompa może pracować poniżej normy przy słabym zasilaniu.

W zimie będzie tylko gorzej :)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: bilans » pn wrz 05, 2011 12:28 pm

to samo ... a nawet bardziej kolega ma w samim ale z silniczkiem 1,0 zmotał u siebie wspomaganie ham. i okazało sie że ... brak podciśnienia ... zbyt mało nie wystarcza
silniczek litrowy jest na gaźniku i podciśnienie jest bodaj wymagane do ssania a potem
do pełnego odchylenia przepustnicy w gaźniku , a do tego jeszcze serwo ....
nie wiem jak jest w 1,3 tam bodaj wtrysk
ale myśle że może być podobnie wystarczy że gdzieś jest jakaś nieszczelność
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: sciba » pn wrz 05, 2011 7:09 pm

Kostuch pisze:
Jarek77 pisze:Byłem u kilku miejscowych magików i nic nie wyczarowali, na kompie błędów nie widać, mechanicznie też nic nie wypatrzyli, ot czasami ma napady i tyle, szczególnie gdy załączy się klimę i startuje wentylator. Na szczęście zima się zbliża to może i problem zniknie...
To się skupcie na elektryce.
Ecu modyfikuje czas otwarcia wtryskiwacza w zależności od napięcia w instalacji. Jeżeli napięcie spada poniżej zakresu regulacji, to wtryskiwacz nie da wystarczającej dawki paliwa i "zmuli silnik". Także pompa może pracować poniżej normy przy słabym zasilaniu.

W zimie będzie tylko gorzej :)21
dokładnie jak kolega pisze
ja bym sprawdził masę...znaczy się przewody masowe
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
Prox
 
 
Posty: 113
Rejestracja: sob mar 12, 2005 11:32 pm
Lokalizacja: Gdynia/Chwaszczyno

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Prox » czw wrz 08, 2011 7:05 am

jak krokowy ok to sprawdzicie szczelnosc dolotu na przepustnica, jezeli gdzies jest nieszczelnisc - wezyk serwa hamulca, wezyk regulatora cisnia paliwa, wezyka EVAP, uklad zalaczania sprzegielek to krokowy przy zejsci z obrotow nie skompensuje tej nieszczelnosci. Drugi przypadek to faktycznie moze byc obiazenie z alternatora ktorego zmiany moga spowodowac zgasniecie samochodu, doraznie mozna przewod, ktory idzie z pompy wspomagania zewrzec do masy spowoduje to podniesienie obortow na biegu jalowym.
jimny 1.3 turbo simex 30'' 2x8274
jimny 1.6 turbo booger 33'' 2x8274
GR Y60 simex 35''

Awatar użytkownika
bdhpl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: sob mar 25, 2006 10:04 am
Lokalizacja: LUBLIN
Kontaktowanie:

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: bdhpl » ndz paź 23, 2011 5:24 pm

Witam

Mam bardzo podobne objawy a mianowicie samochód po odpaleniu idzie na normalne obroty a potem obroty gwałtownie spadają i o ile nie zgaśnie wracają do prawidłowego poziomu.

Wiecie może jaka powinna być ilość powietrza wykazywana przez komputer na przepływomierzu?

Pozdrawiam
-
marcin

Awatar użytkownika
ssslavo
Posty: 712
Rejestracja: wt gru 30, 2008 6:50 pm
Lokalizacja: małopolska

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: ssslavo » śr sty 04, 2012 12:51 pm

Jak ktoś w końcu odkryje co to jest niech napisze,ja już się poddałem.Nawet Daniel w BB rozłożył ręce...
Pozostaje servis.
PATROL
SAMURAI
GEKON

Awatar użytkownika
Gorg
Posty: 732
Rejestracja: sob sty 29, 2005 11:08 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Gorg » czw sty 05, 2012 10:58 pm

Mam podobnie w Terrano. Po 3 latach szukania przyczyn olałem to i jakoś się przezwyczaiłem :lol:
Suzuki Grand Vitara / Suzuki Jimny
http://magia-modelarstwa.blogspot.com/

Jarek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 74
Rejestracja: pn sie 17, 2009 5:56 am
Lokalizacja: lubuskie

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Jarek77 » sob sty 14, 2012 6:07 pm

Dzisiaj zmieniłem kompletną wypucowaną przpustnicę i efektu brak, no prawie, dusi się mniej po obciążeniu elektryki, ale dusi się nadal. Wszystkie przewody sprawdzone, teraz zostaje do obadania alternator, później pompa paliwa...

Tabson
 
 
Posty: 139
Rejestracja: pt lut 12, 2010 12:29 pm

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Tabson » sob sty 14, 2012 6:40 pm

Miałem ostatnio podobny objaw na zimnym pracował ok a jak sie rozgrzał to falowały obroty - okazało się iż przewód od temperatury był przetarty , mała korekta i wszystko bangla ok. Sami 1,3 i.

morfi888
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 11:10 pm
Lokalizacja: śląsk

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: morfi888 » pt lut 17, 2012 12:26 pm

witam
mam podobne objawy, wymieniłem już cewkę, świece, kable i nadal to samo... czy juz ktos doszedl co moze byc przyczyna? u mnie prawdopodobnie stalo sie tak gdy zmienilem sprzegielka z automatow na manuale z samiego (moze czegos nie zaslepilem).
pozdrawiam

bladyrunner
 
 
Posty: 122
Rejestracja: czw sie 21, 2008 9:14 am

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: bladyrunner » sob lut 18, 2012 12:58 am

Nie ma to jak "niezawodna" benzyna... Ja ten sam silnik przerabiałem w Ignisie i przez rok się z nim szarpałem, aż w końcu sprzedałem w diabły.

Jarek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 74
Rejestracja: pn sie 17, 2009 5:56 am
Lokalizacja: lubuskie

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Jarek77 » wt lut 21, 2012 8:23 pm

W temacie brak postępów. Wyeliminowałem winę alternatora, sprawdziłem na innym - to samo, (wcześniej już obadany krokowiec, przewody wszelkie, czujnik temperatury) ma ktoś pożyczyć sprawną pompę paliwa na testy? :wink: Zastanawia mnie jedno, po odłączeniu klemy silnik jakiś czas, kilka-kilkanaście-dziesiąt km chodzi normalnie, dopiero później zaczyna świrować, może to coś z kompem?

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Salata123 » wt lut 21, 2012 8:33 pm

może, ale raczej nie.
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

morfi888
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 11:10 pm
Lokalizacja: śląsk

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: morfi888 » wt lut 21, 2012 11:39 pm

nie wiem jak u ciebie ale ja wyeliminowałem wszystkie podane na forum przyczyny... nawet pompę paliwa zdemontowałem, bak i sprawdzałem drożność przewodów paliwowych i wszystko tam było według książki. Wymieniłem wtryski z uszczelniaczami bo akurat miałem i dalej to samo.
Jednak widzę cień nadziei w rozwiązaniu tego problemu, jak poskładam auto, przetestuje i będzie git to opisze rozwiązanie :D
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Kostuch » śr lut 22, 2012 12:06 am

Jarek77 pisze:W temacie brak postępów. Wyeliminowałem winę alternatora, sprawdziłem na innym - to samo, (wcześniej już obadany krokowiec, przewody wszelkie, czujnik temperatury) ma ktoś pożyczyć sprawną pompę paliwa na testy? :wink: Zastanawia mnie jedno, po odłączeniu klemy silnik jakiś czas, kilka-kilkanaście-dziesiąt km chodzi normalnie, dopiero później zaczyna świrować, może to coś z kompem?
A sprawdzałeś czy dusi się z powodu za ubogiej czy za bogatej mieszanki?
Jaki masz long-term i short-term fuel trim? Jeżeli po resecie ecu ma ustawienia fabryczne a potem przez te kilkanaście kilometrów silnik się adaptuje do jakichś kosmicznych warunków, to trzeba zobaczyć w którą stronę koryguje skład mieszanki.
Albo trzeba go regularnie resetować :)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: sciba » śr lut 22, 2012 9:52 am

a sonda L
??
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Jarek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 74
Rejestracja: pn sie 17, 2009 5:56 am
Lokalizacja: lubuskie

Re: Jimny przyduszanie silnika

Post autor: Jarek77 » śr lut 22, 2012 1:27 pm

sciba pisze:a sonda L
??
Spalanie ma raczej na normalnym poziomie, więc nie brałem pod uwagę :-?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości