Suzuki LJ 80

[arek14gdh]

Witam

Jeżeli rozpoczynam drugi raz ten sam wątek z góry przepraszam, niestety nic nie mogłem znaleźć na temat LJ na forum

Zastanawiam się nad kupnem LJ 80 (1981r.). Mam kilka pytań:
1. Na co należy zwrócić uwagę przy kupnie takiego auta
2. Jak z dostępnością część (czy do tego modelu pasują części z SJ albo Samurai)
3. Jak z częściami do przeróbek off-road
4. Dobre i złe strony tego auta
5. I inne rzeczy jakie powinienem wiedzieć na temat tego auta

Z góry dziękuje za pomoc

Pozdrawiam
Arek

[daro 16v]

http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=40143
ad 1.te pytanie uswiadamia ze to nie auto dla Ciebie
ad 2. nie jest to golf jesli chodzi o dostepnosc,ale dla chcacego nic trudnego ,czesci sie znajda
ad 3.auto raczej kultowe wiec nie motaj bo szkoda oryginalow naprawde malo zostalo,ale odpowiedz na pierwsze pytanie juz daje odpowiedz rowniez na trzecie
ad4.dobre i zle strony to moze miec rodzinne kombi w dieslu ,lj albo sie kocha albo sie nienawidzi,twarde malo miejsca ,ale na weekendowa rekreacje jest naprawde fajne
ad 5.tutaj zacytuje @Kostucha "Lj80 megafajny jest"

[Kostuch]

Jak lj jest nieskażony wiejskim tuningiem za bardzo, to szkoda go "przerabiać do off-road", cokolwiek by to znaczyło.
Inna sprawa, jeżeli się kupi coś, co tylko optycznie/mechanicznie luźno nawiązuje do tego auta
Części są dostępne. Sporo można dopasować z sj410.
Dobrą stroną tego auta jest brak złych stron
Jakbyś miał konkretne pytanie, to pytaj.

[matchbox]

Wszystko zależy od samozaparcia właściciela, ale jako podstawa do budowy zmoty to po prostu nie jest najlepszy pomysł. Części są droższe i trudniej dostępne niż do SJ-410 czy SJ-413. Chyba że się ma fantazję i ... kasę z którą nie wiadomo co zrobić
Z drugiej strony to całkiem zgrabny użytkowy klasyk może być.

[Colicab]

jak masz namiar na lj80 i chcesz na ofrołd przerabaiac to ja go wezme i naprawie 'na oryginal'.

[matchbox]

Suma sumarum wyszło na to, że LJ-80 się nie nadaje do off-road'u
Tak źle to już nie jest, w miarę oryginalna LJ-tka całkiem nieźle sobie radzi tu i tam, z większą skłonnością do turystyki niż przepraw. Za to w "wyścigu zbrojeń" na wielkość kół, ilość kucy pod maską to dostaje zadyszki już w przedbiegach. W LJ-tce jazdą trzeba się delektować