Wysokosc seryjnego/ przerabianego samuraja

[meenia]

Potrzebuje znac odleglosc od progu albo innego charakterystycznego miejsca w samurajku, najlepiej seryjnym na seryjnych w miare kolach do podloza, dodatkowo wlasciciele potworow moga sie tez pochwalic wysokoscia sprzetow. Moj na przewymiarowanych 30kach ma 53 cm od progu do ziemi i zastanawiam sie czy nie za wysoko, szczegolnie ze mam waskie mosty.

Pozdrawiam

[szympro]

Mysle ze bardziej miarodajne bedzie mierzenie dwoch niezaleznych od rozmiarow opon punktow, jak np. od srodka sprzegielka do krawedzi maski/rantu blotnika (jak nie jest podciety). Bo jeden bedzie mial zawyzone 30 cali, inny zanizone 31 a inny jeszcze cos innego.

[ŁeLeK]

Ja od ziemi do progu mam 64cm

[meenia]

Mysle ze bardziej miarodajne bedzie mierzenie dwoch niezaleznych od rozmiarow opon punktow, jak np. od srodka sprzegielka do krawedzi maski/rantu blotnika (jak nie jest podciety). Bo jeden bedzie mial zawyzone 30 cali, inny zanizone 31 a inny jeszcze cos innego.

Blotnika za wiele nie mam

[meenia]

Ja od ziemi do progu mam 64cm

Nie przewraca sie mam waskie mosty i odwrocone felgi, tak na oko wyglada jak wiezowiec, jeszcze nie wiem jak sie jezdzi, w sobote powinienem sie dowiedziec.

[ŁeLeK]

Ja od ziemi do progu mam 64cm

Nie przewraca sie mam waskie mosty i odwrocone felgi, tak na oko wyglada jak wiezowiec, jeszcze nie wiem jak sie jezdzi, w sobote powinienem sie dowiedziec.

Powiem Ci tak. Ja tez mam wąskie mosty, felgi przespawane od Vitary. Na samym początku unikałem trawersów jak ognia, ale z czasem nabrałem do samochodu zaufania i jakoś rolki nie miałem Chociaż jak pilot stoi na progu.. to jakiś taki spokojniejszy się wydaje hehe Takim wysokim się nie ścigam, chociaż podpatrzyłem u kolegi Vandall-a fajne rozwiązanie, żeby ''spiąć'' zawieszenie, żeby się tak nie bujał. Ale jak na razie to mam autko do przeprawy, a nie do ścigania

[meenia]

Ja od ziemi do progu mam 64cm

Nie przewraca sie mam waskie mosty i odwrocone felgi, tak na oko wyglada jak wiezowiec, jeszcze nie wiem jak sie jezdzi, w sobote powinienem sie dowiedziec.

Powiem Ci tak. Ja tez mam wąskie mosty, felgi przespawane od Vitary. Na samym początku unikałem trawersów jak ognia, ale z czasem nabrałem do samochodu zaufania i jakoś rolki nie miałem Chociaż jak pilot stoi na progu.. to jakiś taki spokojniejszy się wydaje hehe Takim wysokim się nie ścigam, chociaż podpatrzyłem u kolegi Vandall-a fajne rozwiązanie, żeby ''spiąć'' zawieszenie, żeby się tak nie bujał. Ale jak na razie to mam autko do przeprawy, a nie do ścigania

No wlasnie tez podpatrzylem i zamontuje linki albo pasy, tek zeby spiac do scigania i rozpiac do przeprawy

[vandall1]

Osobiście lansuję linki-z powodów które gdzieś już opisałem.
Linki powinny być nierdzewne i typu miekkiego/z miękkim rdzeniem/.Kupiłem se w sklepie żeglarskim.Na końcach konieczne są amortyzatory uderzeń-najlepiej na obu końcach.Widać to na obrazkach.
Przepinanie u nas robi tylko jeden facet,swoim ciężarem/staje na zderzak i przepina/.Uzyskujemy tym sposobem obnizenie pojazdu o ok 120-140 mm.
A z tymi wyścigami to i tak nie bardzo,bo praw fizyki nie da sie pokonać.Wysoki samochód po prostu podnosi koła i trzeba przystopować.Tzn przepinanie zawieszenia działa w dobrym kierunku,ale cudów nie ma.

[tanto]

SJ Long, bez przeróbek zawieszenia, opony 215/80
- od ziemi do środka osi (sprzęgiełek) - 34,5 cm
- od ziemi do ramy (mierzone w połowie szer. drzwi) - 30,4 cm
- od ziemi do progu (mierzone w połowie szer. drzwi) - 38 cm

Ciągnąc offtop w kwestii zawieszenia to trafiłem ostatnio na takie rozwiązanie, a że mało jeszcze w życiu widziałem, to i nie wiem co o tym myśleć
http://www.twistedandes.com/foro/showpo ... stcount=19

[yoger]

Ależ się to krzyżuje

[viperecki]

jak dla ,mnie to wygląda na podwójne resory paraboliczne i ot cała filozofia i tak sie połamią i tak

[lukassos]

Takie wykrzyże bardziej przydatne w trialu, niż w naszych warunkach.

[Kostuch]

Uploaded with ImageShack.us

[Marcel1989]

Rozwiązanie często spotykane w amerykańskich samuraiach na amerykańskich zdjęciach
Można zrobić tak żeby nie chodziło o wykrzyże, można dać odbój w połowie 'górnego' pióra i masz zawieszenie o wiele bardziej "komfortowe"
Mamy takie rozwiązanie z tyłu u nas w pickupie i jest zdecydowanie bardziej dla ludzi
Pozdrawiam

[lukassos]

Bez komentarza

Tutaj z tona piachu na pace:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/02f ... ce0ab.html

Przed klepaniem:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fec ... 901b1.html

No i po:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2f ... 8b72d.html

Ogólnie podniósł sie z przodu o 4cm a z tyłu 5,5 cm. O wiele lepiej teraz pracuje, przy okazji pozbyłem się gum i zapodałem polibusze.