Jak zdjąc łożysko połosi tylnej w Samuraju??

[zygizz]

Witam, mam problem ze zdjęciem starego łożyska z tylnych półosi w Sj 410. Próbowałem mlotkiem i nic. Jutro próbuje z prasą.
Ma ktoś może jakeis dobry patent??

[N2O]

Rozciąć ostrożnie.

[zygizz]

hm no ale tam jest tez pierscien zabezpieczajacy lozysko, ktory jest montowany " na cieplo". A jego wymiany chcialbym uniknac poniewaz cena chyba nie jest zbyt niska.

[Salata123]

Tak się nie da...

PIerścień 60zł aso.

[rtrwoga]

do zrobienia gołymi rekami ,, patent na slinę liscie .601784779

[Kwadrat]

Wymienić z półosią

można delkatnie podgrzać pierscień i zejdzie. Wymaga trochę wprawy, i przygotowania bo nie można długo grzać bo półoś też złapie temperatury. Ale da się

[tanto]

...albo znaleźć kogoś kto ma prasę i zrobić wymianę taj jak bozia przykazała.
Pierścień zabezpieczający nie jest montowany 'na ciepło', a 'na wcisk'. Oczywiście można zrobić wymianę z użyciem palnika, ale jak popełnisz błąd to może być nieciekawie.
Trochę lektury do poczytania:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=64101
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=62020

[szerokimost]

http://www.zukikrawlers.com/showthread.php?t=2905

[Kostuch]

hm no ale tam jest tez pierscien zabezpieczajacy lozysko, ktory jest montowany " na cieplo". A jego wymiany chcialbym uniknac poniewaz cena chyba nie jest zbyt niska.

Da się usunąć stare łożysko nie uszkadzając pierścienia.
Pozostaje tylko dylemat, jak założyć nowe łożysko

[slavok]

...albo znaleźć kogoś kto ma prasę i zrobić wymianę taj jak bozia przykazała.
Pierścień zabezpieczający nie jest montowany 'na ciepło', a 'na wcisk'. Oczywiście można zrobić wymianę z użyciem palnika, ale jak popełnisz błąd to może być nieciekawie.
Trochę lektury do poczytania:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=64101
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=62020

nie palnika a grzałki kuchennej na prąd, dziwne, że w manualu suzuki piszą by to na ciepło montować
palnikiem się takich rzeczy nie podgrzewa...

[Kostuch]

Ale o co chodzi z tym "nie na ciepło, bo będzie źle"?
Nagrzewałem już palnikiem acetylenowym, nad kuchenką gazową, opalarką do okien a nawet na starym żelazku i zawsze było dobrze (czyli trzymało do końca życia łożyska).
Kolejne mity?

[N2O]

Ja kładłem na rozgrzanej "kozie" w zimę.

[tanto]

Ale o co chodzi z tym "nie na ciepło, bo będzie źle"?
Nagrzewałem już palnikiem acetylenowym, nad kuchenką gazową, opalarką do okien a nawet na starym żelazku i zawsze było dobrze (czyli trzymało do końca życia łożyska).
Kolejne mity?

Przecież napisałem "ale jak popełnisz błąd..."
Może i mit...

Szerokimost: Niestety już po raz drugi tuleja z zleciała i koło wyjechało razem z półośką
Ma ktoś może takie doświadczenia
Bo mnie już wku..... robienie 3 raz tego samego.
tulejke podgrzewałem do założenia

vandall1: a ładuję na zimno,na prasie i tak radzę po tym jak mi taki na goraco osadzany zjechał aż miło

madshus: Z podgrzewaniem na kuchence, przynajmniej tych pierścieni z kompletu Kanaco, to bym uważał. Pierwszy pękł mi właśnie w taki sposób. Nie histeryzujcie z tym przegrzaniem. Przecież to nie łożysko.

Zmyślali, czy zdarzają się problemy?

[Kostuch]

Zmyślali, czy zdarzają się problemy?

Nie zmyślają.
Sam miałem pierścień, który nie trzymał wymiaru wewnętrznego i spadał z półosi. Spadałby niezależnie od tego, czy założony na zimno czy ciepło.
Pierścień był kupiony w chińskim zestawie noname. Po wymianie egzemplarza na suzukowy, problem nie wystąpił.

[Salata123]

Dokładnie jak Kostuch napisał!

Reszta to mity i nie umiejętny montaż

[awja]

tiiiiaaaaaaaaaaaaa kocham takie klimaty

[Salata123]

OJ tam oj tam

[viperecki]

jest jedna zasada na 2 łożyska jeden nowy pierścień co prawda powinno być 1 do 1 ale ....

[margod]

a ja dla zasady dodatkowo traktuję ten pierścień spawarką

[rtrwoga]

kropka mała z migomatu wystarczy