Grand Vitara- pukanie

[Slawek1983]

Witam koledzy
Mam mały problem z Grand Vitara 2.5 V6 99r. Otóż przy jeździe słychać rytmiczne pukanie ( chyba wału tylnego). Najlepiej słychać to na równym asfalcie przy spokojnej jeździe z lekko wciśnietym gazem. Należy wykluczyć oponę, felgę oś czy coś innego gdyż przy jeździe na luzie tego nie słychać. Dopiero po wrzuceniu biegu i lekkim dociśnieciu gazu daje się słycheć rytmiczne pu pu pu pu pu pu pu pu pu mniej więcej z częstotliwością 2 razy na sekundę.
Początkowo sądziłem, że to może krzyżaki pojechałem do zaprzyjaźnionego mechanika, który jest kumaty w autach 4x4 i niestety okazało się, że krzyżaki są ok. Jeździliśmy razem i nie jest w stanie mi powiedzieć co to i nie chce podjąć się naprawy sugeruje żebym tak jeździł dalej ale mnie to po prostu irytuje.
Czy może to być złe wyważenie wału lub jakieś skrzywienie??? A może pod reduktorem jest jakaś poducha, która jest wybita i wał wychodzący z reduktora przekrzywił się względem tylnej osi???

Aha jeszcze jedno pytanie jeśli ktoś jeździ GV z 2.5 V6 czy to normalne, że w przedziale obrotów 2-2,8 tys silnik ma taki nieładny dzwięk??? ( taki jakby metaliczny) po przekroczeniu tego progu pięknie mruczy ale w przedziale 2-2.8 tys przy mocniej wciśnietym gazie po prostu nie dzwięczy? Jeśli powoli wchodzi się na obroty całą skale przechodzi z ładnym dzwiękiem.
Serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

[cordoba_2004]

mhm ja bym sugerował abyś pojechał do byle warsztatu podniósł sobie ją lekko na podnośniku - albo nawet w domu na klockach kobyłkach i poobracał kołami - wałem. Wtedy sam odkryjesz co jest grane i nie będziesz musiał płacić i wymieniać pół auta.

[Slawek1983]

Ad cordoba 2004
Właśnie robiłem to z moim zaprzyjaźnionym mechanikiem koła ok, krzyżaki ok, oś wał niby też wszystko ok ale niestety przy jeździe cos puka? Czy może to być zjechany frez na wale? albo złe wyważenie?

[PiRoman]

Tą częstotliwość sobie określ. Jeśli z obrotami kół puka, to szukasz na osi. Jeśli tak ja obraca się wał, to w układzie przeniesienie napędu. Np jeśli z obrotami kół i dopiero pod obciążeniem, to osłuchuj obudowę dyferencjału, możesz mieć dajmy na to wycharatany ząb na kole talerzowym. Teoretycznie oczywiście.

[cordoba_2004]

Dobrze mówi Kolega Strażak
CZasem po jednym dwu osłuchaniach nic nie usłyszysz dopiero dogłębna obserwacja, mechanicy też tak robią , jak auto wraca 3 4 raz do warsztatu

[kozioU]

Inna sprawa, że czasem stuka w zupełnie innym miejscu niż nam się wydaje zza kierownicy.

[Slawek1983]

Osłuchanie już się odbyło żona prowadzila a ja na tylnej kanapie nasłuchiwałem. Ewidentnie gdzieś z tyłu z pod podłogi tak jakby z tylnej części tylnego wału

[PiRoman]

No to teraz jakby "pukpukpukpukpukpuk..." czy "puk puk puk puk puk..." ?

[Slawek1983]

Raczej pupupupupupupupupupupupupupupup z częstotliwościa 2-3 razy na sek w zasadzie chyba bez względu na prędkość.

[PiRoman]

No to jeśli Ci się wydaje, że bez względu na prędkość, to obstawiam któryś z elementów do koła talerzowego. Po prostu jest taka częstotliwość, ze nie wyłapujesz różnicy, bo wał się dość szybko kręci. Jeśli w tycz rejonach co mówisz, to od któregoś przegubu, przez kamyk pod jakaś osłonką, flanszą, nie wiem co tam jest, po wypstrykane łożysko wałka atakującego i wyszczerbienie jego samego...

[Slawek1983]

PiRoman
Dzięki za sugestie, w tygodniu będę atakował z innym mechanikiem, jak rozwiąże problem to oczywiście się podziele informacją.
Pozdrawiam

[Kostuch]

Najpierw sprawdź, czy to wydech nie pierdzi

[Slawek1983]

Kostuch aż takim gamoniem nie jestem
Niestety to ewidentnie coś z przeniesieniem napędu. Mam też wrażenie, że gałka od biegów terenowych wibruje w rytm tego pupupupupupupupup musi to być coś na lini wał lub mechanizm różnicowy.
Pozdrawiam

[RadziO413]

A wały napędowe są złożone w "linii"

[Slawek1983]

Witam po przerwie
Niestety do dnia dzisiejszego nie poradziłęm sobie z samochodem. Auta używam na codzień i nie bardzo mam czas odstawić do mechanika. U jednego gamonia stało 2 dni i nic nie poradził. U kolejnego niby specjalisty z rejonów gdzie obecnie pomieszkuje też stało 2 dni -niby twierdził, że wie o co chodzi powymieniał mi różnych dupereli za 1000 zl a auto caly czas puka
Domniemam, że tylny most będzie wymagał regeneracji, czy orientuje się ktoś ile może kosztować taki zabieg dla suzy 2.5V6 z 99 r??? Jeśli regeneracja miała by nic nie pomóc to ile kosztuje dobra używka lub może jakiś zamiennik tylnego mostu?? Z tym pukaniem przejechałme od sierpnia już ponad 5 tys ale irytuje mnie to do tego stopnia, że wolę poczekać z liftami i innymi duperelami zanim się z tym uporam.
Za wszelkie info z góry dziękuję i pozdrawiam

[bst]

Mi w GV podobnie napierdalało jak mi hitlerowiec przywalil w tyl i skrzywil wydech.
Wydech walil o
sruby od wału (tlumik)
o tylny zderzak (rura)
i to tylko przy niewielkim zakresie obrotow.
Uderzenia 2 na sek.
wlasnie cos w stylu tututututu

Zlapac za wydech i pobujac na boki.

[BARTEK W.]

Sluchaweczki od pana doktora(poważnie) i ponasłuchiwać. Jak po odpuszczeniu gazu przestaje to może to być most. A nasila to sie po przekroczeniu pwenej prędkości?

[Slawek1983]

Wydech niestety odpada- to nie to
Obstawiam chyba most. predkość raczej nie ma znaczenia generalnie trochę szybciej ( nie słychać np przy 40-50) i musu być wciśnięty gaz na luzie nie słychać.
Pozdrawiam

[BARTEK W.]

Na odległóość ciężko stwierdzić, ale w swojej miałem podobnie i był to most

[Slawek1983]

Bartek
Jak sobie z tym poradziłeś? regeneracja czy nowy? Ile cię to kosztowało?

[BARTEK W.]

Wymieniłem na dobrą i pewną używkę, dałem coś niewiele 250-300 zl, niepamiętam dokładnie. Ale ja mam starą Vitarę

[viperecki]

czaesm bywa jak bartek pisał naderwany tależ w dyfrze i będzie pukał rytmicznie w okreslonej prędkości to samo jest w busach jak pod ładunkiem sie ze sprzęgła strzela