Cieknący olej wew. część piasty LJ410 prawy przód.

[dafvonqpa]

Witam,
Cieknie mi olej po wew stronie koło, na łączeniu kuli z piastą. Olej cieknie po oponie. Nie wiem jak to jest zbudowane, czy są tam jakieś uszczelki. Rozbierał ktoś. Co się może stać jak wycieknie cały olej. Sprawa dotyczy prawej strony przedniego mostu LJ410. Dzięki za wszelkie informację, co zrobić, jak to szybko naprawić.

Dawid

[daro 16v]

nie czasem sj? lj-ki z liczba 410 nie wystepowaly
masz uszkodzony uszczelniacz na polosi.
Co do pytania "co zrobic? ":kupic kpl.uszczelniaczy na polos i kule i wymienic

[matchbox]

Jak wszystko gra to pod kulistą osłoną jest przegub otoczony smarem. Skoro cieknie na połączeniu to pewnie jest tam już olej z mostu, czyli do wymiany simering uszczelniający półoś.
Wyciek na kole też może powstać w skutek nieszczelności w układzie hamulcowym.
Sposobu naprawy nie sposób opisywać na forum. Ściągnij instrukcję z netu lub choćby rysunek zwrotnicy.
A zaintrygował mnie typ modelu w temacie postu

[dafvonqpa]

nie czasem sj? lj-ki z liczba 410 nie wystepowaly
masz uszkodzony uszczelniacz na polosi.
Co do pytania "co zrobic? ":kupic kpl.uszczelniaczy na polos i kule i wymienic

Witaj,

Jesteś moim guru w dziedzinie tego samochodu. Masz racje to sj. To co mam konkretnie zakupic, uszczelniacz, czy coś więcej. Jakie mogą być koszta i czy łatwo to dostać? Co może się stać, jak nic nie zrobie?

Dzieki

Dawid

[dafvonqpa]

Jak wszystko gra to pod kulistą osłoną jest przegub otoczony smarem. Skoro cieknie na połączeniu to pewnie jest tam już olej z mostu, czyli do wymiany simering uszczelniający półoś.
Wyciek na kole też może powstać w skutek nieszczelności w układzie hamulcowym.
Sposobu naprawy nie sposób opisywać na forum. Ściągnij instrukcję z netu lub choćby rysunek zwrotnicy.
A zaintrygował mnie typ modelu w temacie postu

Myslalem o Toyocie Lj70 i tak wyszło.....

Co do układu hamulcowego, to cieknie 2 tygodnie i nic nie ubywa ze zbiorniczka, i nie wpada pedał w podloge. Więc wykluczyłem wyciek z układu hamulcowego. Co do naprawy , to chyba zostawie u mechanika, bo sam nie dam rady tego zrobic. Ile może skasować, dla fachowca to chyba nie jest trudna naprawa.?

[daro 16v]

nie czasem sj? lj-ki z liczba 410 nie wystepowaly
masz uszkodzony uszczelniacz na polosi.
Co do pytania "co zrobic? ":kupic kpl.uszczelniaczy na polos i kule i wymienic

Witaj,

Jesteś moim guru w dziedzinie tego samochodu. Masz racje to sj. To co mam konkretnie zakupic, uszczelniacz, czy coś więcej. Jakie mogą być koszta i czy łatwo to dostać? Co może się stać, jak nic nie zrobie?

Dzieki

Dawid

konkretnie pierw rozbierz by sie upewnic co sie stalo.Robota banalna jesli posiadasz klucz nasadowy 52
jesli juz to simering polosi i uszczelniacze kuli.dostepnosc bezproblemowa przy okazji warto wymienic lozyska na zwrotnicy bo kosztuja pare groszy.

[Kostuch]

Robota banalna jesli posiadasz klucz nasadowy 52
...

Jak rozbierze, to się okaże, że podkładkę ze "słoneczkiem" trzeba i sworznie może itd...
No i trzeba wiedzieć jak napiąć łożyska w piaście.
A jak sprężynka spadnie ze sprzęgiełka, to będą puzzle
Oddałbym do mechanika jednak.

ps.
Podoba mi się określenie LJ410.
Powinna to być LJ80 z silnikiem i zwrotnicami/hamulcami 410

[TomaszRT]

tak się zastanawiam.. po co klucz 52 i robieranie piasty, żeby uszczelniacz półosi wymienić?

[Kostuch]

tak się zastanawiam.. po co klucz 52 i robieranie piasty, żeby uszczelniacz półosi wymienić?

Bo przeguby słabo na hipolu pracują?

[TomaszRT]

a nie wystarczy sprzęgiełko zdemontować, zdjąć zawleczkę z końca wieloklinu i wyjąć przegub ze zwrotnicy? przeca piasta z przegubem tylko sprzęgiełkiem/zabierakiem jest połączona..

[KSikorski]

Wczoraj nawet nie demontowałem sprzęgiełka. Jedynie dekielek sprzęgiełka, seger z półosi, zacisk hamulcowy i cztery śruby od czopa piasty.

[Kostuch]

a nie wystarczy sprzęgiełko zdemontować, zdjąć zawleczkę z końca wieloklinu i wyjąć przegub ze zwrotnicy? przeca piasta z przegubem tylko sprzęgiełkiem/zabierakiem jest połączona..

A nie lepiej ogarnąć przód po całości, jak flaki są na wierzchu?
Będzie wiadomo co się ma i spokój na dłużej. Ale ja się nie znam...

[TomaszRT]

A nie lepiej ogarnąć przód po całości, jak flaki są na wierzchu?
Będzie wiadomo co się ma i spokój na dłużej. Ale ja się nie znam...

pewnie, że lepiej.. ale pytanie było o uszczelniacz półosi.. ja też się nie znam.. ostatnio się natomiast doktoryzowałem ze składania dyfra.. jeszcze działa i nie wyje.. zobaczymy jak długo..

[daro 16v]

Widze zescie sobie juz powyjasniali..
wiec taka mała dygresja ...
uszczelniacze zaworow tez mozna wymienic bez zrzucania głowicy..

[TomaszRT]

z tym, że jeżeli nie mamy potrzeby zrobienia czegoś z piastą, to jej rozbieranie w w/w przypadku jest zbędne i kompletnie bez sensu..

[daro 16v]

wiadomo sztuka dla sztuki..ale czy nie warto zmienic od razu uszczelniacze kuli?łożyska zwrotnic?czytasz temat od poczatku? jemu "coś cieknie"
Dla samej ciekawosci/pewnosci zrzucilbym zwrotnice..to kilkanascie minut roboty a przegladniecie wszystkiego raz na jakis czas nie zaszkodzi.Jak bedzie mial lewe reki to zrobi tak jak mu Kostuch radzi ..odda mechanikowi..

[TomaszRT]

wiadomo sztuka dla sztuki..ale czy nie warto zmienic od razu uszczelniacze kuli?łożyska zwrotnic?czytasz temat od poczatku? jemu "coś cieknie"
Dla samej ciekawosci/pewnosci zrzucilbym zwrotnice..to kilkanascie minut roboty a przegladniecie wszystkiego raz na jakis czas nie zaszkodzi.Jak bedzie mial lewe reki to zrobi tak jak mu Kostuch radzi ..odda mechanikowi..

Ty o zwrotnicy, ja o piaście.. chyba się nie rozumiemy..

[daro 16v]

wiadomo sztuka dla sztuki..ale czy nie warto zmienic od razu uszczelniacze kuli?łożyska zwrotnic?czytasz temat od poczatku? jemu "coś cieknie"
Dla samej ciekawosci/pewnosci zrzucilbym zwrotnice..to kilkanascie minut roboty a przegladniecie wszystkiego raz na jakis czas nie zaszkodzi.Jak bedzie mial lewe reki to zrobi tak jak mu Kostuch radzi ..odda mechanikowi..

Ty o zwrotnicy, ja o piaście.. chyba się nie rozumiemy..

Rozumiemy ,rozumiemy...ale Ty juz powiedziales co chciales wczesniej i znow to chcesz zaakcentowac Jak widac nie kazdy lubi wiedziec co i w jakim stanie ma w aucie mnie tam nie straszne odkrecic w kilka chwil /odpowiednio dokrecic łożysko piasty ale jak sie nie wie jak to pozniej dokrecic albo nie ma sie na stanie nasadki 52 to mozna sie upierac przy Twojej teorii

[TomaszRT]

mnie też nie straszne.. mam nasadkę 52.. i nawet to kiedyś rozebrałem, skręciłem i co ciekawe działa..

[daro 16v]

mnie też nie straszne.. mam nasadkę 52.. i nawet to kiedyś rozebrałem, skręciłem i co ciekawe działa..

Poważnie?

[Kwadrat]

tak się zastanawiam.. po co klucz 52 i robieranie piasty, żeby uszczelniacz półosi wymienić?

Bo przeguby słabo na hipolu pracują?

nie znasz sie W landkach robią

[Kostuch]

nie znasz sie W landkach robią

Przecież napisałem, że się nie znam

...Ale ja się nie znam...

[dafvonqpa]

nie znasz sie W landkach robią

Przecież napisałem, że się nie znam

...Ale ja się nie znam...

JAK TAK CZYTAM STWIERDZAM, ŻE NIE ROBIĘ NIC. JAK SIĘ POSYPIE PRZEDNI MOST KUPIE NOWY I PO SPRAWIE.

ALE DZIĘKI ZA POMOC.

[szympro]

Ta, i nowy kupisz juz pewnie wyremontowany? Raczej nie wydaje mi sie. Kupisz z 20+ letnimi uszczelniaczami, smarem i lozyskami. Poleci za kolejne pol roku, bo poki lezal pare lat na placu i czekal az go kupisz to nie przeciekal, to uwierz mi ze jak zalozysz to wszystko zacznie sie obracac/ruszac/trzasc itd i po miesiacu znow poleci. Wtedy kupisz kolejny?
Koszt uszczelniaczy i lozysk to pewnie, strzelam, ze 200zl. I masz most na kolejne 20 lat. A "nowy" most ile kosztuje?

A wracajac do remontu o ktorym dyskutujecie. Zeby zwrotnice zdjac to nie trzeba tych gumowych uszczelniaczy na kuli ogarniac? Bo jakos nie wydaje mi sie zeby przezyly zdjecie zwrotnicy po odkreceniu sworzni.

[manias79]

Tak jak radzi szympro - naprawdę to nie jest strasznie skomplikowana operacja.

@szympro - ściągając zwrotnice gumowe uszczelniacze zostają na kulach (pod warunkiem, że uprzednio majster zdjął od strony kul cztery półokrągłe blaszki podtrzymujące filce). W manualu jest nawet napisane, że w razie wymiany tylko samych gumowych uszczelniaczy kul, można nowe uszczelniacze naciąć, po to, aby uniknąć zdejmowania zwrotnic.
No ale dosyć kasztanienia z mojej strony