Co Lepsze na początek SAMURAI czy UAZ??? Hmm???

[MajkelNajt]

Witam wszystkich. Od razu piszę że ten sam post wrzuciłem do Uazów,
(podczepiając się pod autora „V”) Chciałbym żebyście wypowiedzieli się w kwestii co byłoby lepsze Uaz czy Samurai i pomogli wybrać.

Auto potrzebuje tylko i wyłącznie do weekendowych wypadów w średnio trudny teren (przynajmniej na razie mi się tak wydaję).
Z racji tego że dopiero zaczynam swoją przygodę z „ofrołdem” nie chce od razu wydawać kosmicznych pieniędzy.

Zawsze cholernie podobał mi się UAZ (Największy dla mnie w nim „ +” to jest to że można z niego zrobić sobie zajebiaszcze cabrio)

Moja propozycja to:

http://otomoto.pl/uaz-469-b-uaz-469-b-p ... 99408.html

na minus to ponoć to ze są awaryjne i trzeba im sporo czasu poświęcić ( którego niestety nie mam) .
Panowie – naprawdę one potrzebują aż tyle troski??? Boje się że poza czasem to i umiejętności mi nie starczy.

Na a samurajka – jest OK ale to takie troszkę terenowe cinquecento (bardziej cywilizowana – np. zamknąć na kluczyk ją można ,chyba mniej awaryjna i w ogóle dość sympatyczna)
Z tym że jest ona taka trochę transseksualna – chyba że się mylę. No i dach to chyba sobie bym musiał brzeszczotem odciąć – ta wersja „targa” jakoś w ogóle mi nie podchodzi.
I TUTAJ PROŚBA DO POSIADACZY SUZUKI – nie obrażajcie się na moje nie do końca trafne uwagi, chciałbym żebyście przekonali mnie do swojej racji i uświadomili mnie w moim „mylnym błędzie”.

Propozycja to:

http://otomoto.pl/suzuki-samurai-off-ro ... 06469.html

POMOŻECIE????
Pozdr.

[sebastian2357]

A samuraia cabrio tyś kiedyś widział? Dużo łatwiej w nim zdjąc dach niż w UAZie. W ogole auto jest duzo wygodniejsze i bardziej cywilizowane. Myślę że nie chciałbys powiedzieć prosto w twarz włascicielom samuraików że mają transeksualne samochody Każde z tych aut musi swoje odstać w warsztacie, ale myśle że Uaz stosunkowo wiecej niż zadbany samurai. To raczej kupowanie dużej terenówki bez wyraźnej potrzeby swiadczy o jakiś brakach w wyposażeniu

[łełe]

Samurai

[MajkelNajt]

Na pewno w pewnym stopni masz rację, ale czy to nie jest przypadkiem tak że z czasem każdy chciałby mieć coś większego choćby takiego Patrola czy Jeepa - jakby na to nie patrzeć wszystko co chłopy kupują jest w jakimś tam stopniu podyktowane ich ego i posiadacze choćby patroli patrzą na samurajke pewnie trochę z góry.
ALE GENERALNIE NIE O TO MI CHODZI.
Chcaiłbym raczej wiedzieć co byłoby lepsze.
O istnieniu samuraiki "cabrio" jak to napisałeś oczywiscie wiedziałem, trudno na taką się nie natknąć w ogłoszeniach.

[bladyrunner]

posiadacze choćby patroli patrzą na samurajke pewnie trochę z góry.
.

Posiadacze tych drugich patrzą natomiast pewnie trochę z góry kiedy parkują, manewrują czy tankują , wszystko jest względne.

[meenia]

posiadacze choćby patroli patrzą na samurajke pewnie trochę z góry.
.

Posiadacze tych drugich patrzą natomiast pewnie trochę z góry kiedy parkują, manewrują czy tankują , wszystko jest względne.

I nie kazdy potrzebuje przedluzac siusiaka rozmiarem auta

[Albert_N]

tylko ze samurai objedzie w terenie UAZa i sporo patroli tez, wiec niech sobie patrza z gory
Jesli nie masz zaplecza z narzedziami i kolegi sprowadzajacego czesci ze wschodu, oraz nie umiesz wykonac COP ( codzienna obsluga pojazdu ) ze smarownica w reku, to UAZ ( chyba ze nowy na gwarancji ) to nie jest auto dla Ciebie.
Samuraia robisz raz a porzadnie, i smigasz. A czy jest gejowaty ? zmienilbys zdanie, gdyby paru kolegow Cie nim przewiozlo, zapewniam .
No chyba, ze auto ma budzic tzw. szacun, no to tylko patrol GR na 35 calach 2.8 td z peknieta glowica, sporo halogenow, nalepka szlaczek opony na skos, ew. logo extrim4x4 - porzadne 3 tony stali do utopienia w pierwszym blocie

[Wojtek_W]

Samurai

Mimo,ze *mi* sie te quady z kabina nie podobaja to lepsze chyba w Twoim przypadku niz UAZ.
Mialem takowego i wymaga sporo uwagi. Niekoniecznie kasy, bo naprawi go kazdy i czesciami ze sklepu rolniczego, ale czasu bedziesz potrzebowal sporo. Samuraia jak trzeba to zrobisz raz i jezdzisz - jak Albert powiedzial. A nawet jak nie zrobisz to zamordowac go truuudno nawet jak bardzo mocno go zapuscisz. Znajomy ma samuraia do pracy i tak zapuszczonej padliny nie widzialem chyba nigdy.
Dzielny jest to mu trzeba przyznac, ale nie zawsze o ta dzielnosc sie rozchodzi. A,ze samurai zajedzie dalej niz moj Patrol? Pewnie,ze tak. Leje na to. Jakbym chcial dzielne terenowo auto to bym nie zakldal ATkow ani nie bral dlugiego. Kwestia jak kto rozumiem off road.

Ja bym sie jednak tymi cabriami tak nie zachwycal. Wedlug mnie wiecej wad jak zalet. Bralbym samuraia blaszaka w jak najlepszym stanie technicznym z malym liftem + MT/Simex. Reszte szpeju dobrac na drodze ewolucji.

A tak wogole to temat z dupy.

[Kostuch]

A tak wogole to temat z dupy.

No. Taki onetowy mocno
Co do transseksualności, zawsze myślałem, że 'ten samurai' a nie 'ta samuraika' . Ale może to jak merceds. Niby 'ten mercedes' a to imię żeńskie...

[lukas 78]

mój znajomy kupił kiedyś uaza
mówiłem mu ,że to nie najlepszy pomysł
ale się uparł powtarza cytuję "chłopie przeciez tam nie ma co się zepsuć"
a później latem leżał pod nim na dworzu a zimą w garazu sąsiada
rosyjska technologia
i niech mi wybaczą wszyscy uazowcy swojego zdania nie zmienię

[Albert_N]

ja mialem WAZ2121 rowniez zachecony sloganami typu "ruskie zelazo", " kazdy naprawi", "proste, co tam ma sie psuc" itd legendy. Pojezdzilem sobie, na holu do warsztatu raz w tygodniu. Od tamtej pory nic radzieckiego

[Wojtek_W]

Zaraz Cie Nivkarze zjedza.

Mi sie UAZ podobal. Bylem mlody i guuuupi
Chodzilo na gaz za 90gr/litr. Czesci kupowalem w sklepie z kombajnami. Zadawalem szyku bez dachu, laska sie podobal.
Jak ktos pytal czy moze sie przejechac mowilem,ze nie bedzie umial. On mowil,ze bedzie. To sie umawialismy,ze jak pierwszy raz zgrzytnie skrzynia to wysiada i stawia flaszke. Albo ustawialem reduktor na luz albo hebel i dupa
Fajne czasy A czy kupilbym jeszcze raz? Nigdy w zyciu!

[lukas 78]

fakt w czasach braku internetu i zamkniętych granic uaz chodził po głowie
ale wtedy z braku laku dobry był też kit

[ŁeLeK]

No chyba, ze auto ma budzic tzw. szacun, no to tylko patrol GR na 35 calach 2.8 td z peknieta glowica, sporo halogenow, nalepka szlaczek opony na skos, ew. logo extrim4x4 - porzadne 3 tony stali do utopienia w pierwszym blocie

Hahaha ! No jak bym widział idealny schemat GR u mnie w mieście

[czarny bielsko]

UAZ fajny ale dla kogoś kto lubi dzielić czas na pół: 50% w aucie, 50% pod autem
Samurai to taki przerośnięty quad miejsca w nim dużo nie ma, ale wystarczy dać mu dobre opony i trochę pojeździć i nagle udaje się z nim zrobić to czego się nie da w większych autach
Ale kolego to są Twoje pieniądze i Twoje ego, więc sam wybierzesz

[ŁeLeK]

UAZ to postkomunistyczny toporny relikt przeszłości. Nie zastanawiałbym się w ogóle.
Miałem Pajero, Patrola i Samuraia. Jak raz zobaczysz do Samurai potrafi to już zawsze bedziesz do Niego wracać

[Wojtek_W]

Bzdura akurat.

Ja osobiscie nie mialem swojego, ale przez ponad rok mialem uzyczonego od kolegi, ktory wyjechal i korzystalem kiedy chcialem. Do teraz mam okazje uzywac go kiedy chce. I co z tego? Mnie akurat bawil pierwsze 5-10 wyjazdow. W okolicy wszystko mam zjezdzone. Dla mnie na ta chwile auto bez sensu i niepotrzebne - co nie znaczy,ze zle. Oj ile mam kolegow, ktorzy z Samurai przesiadli sie do toyot, patroli i (tfu!) land roverow. Jak mnie kiedys najdzie na powazne przeprawy to sobie kupie i pokraka zrobie a i tak go bede musial parchem na lawecie targac wszedzie.
Zreszta pewnie do tego czasu powaznych przepraw juz w Polsce nie bedzie. A na Ukraine/Rumunie/Albanie zmotanym samcem z zachodniej Polski to nie za bardzo.

Tylko niech sie ortodok

[slavok]

Bzdura dla Ciebie, dla kogoś innego nie bzdura, ja tym samochodem jeżdżę raz na ruski czas dla zabawy czy jak przyjdzie coś w ogrodzie zrobić, przewieźć przyczepką, wytargać coś wyciągarką i zawsze jak do niego wsiadam to mi się ryj uśmiecha, do przemieszczania się na co dzień mam wygodnego płaskacza, utrzymanie samuraia kosztuje tyle co czapka gruszek, jako zabawka w teren imho idealny samochód, wyprawy można sobie darować... co kto lubi ale zawsze śmieszy mnie takie podejście "bzdura bo mi nie pasowało".

[lukas 78]

UAZ jakby nie był takim polskim jeepem przynajmniej z dzieciństwa obok gaza tak mi się układa ,jemu tez się trochę szacunku należy ale jesli chodzi o walory uzytkowe to wolę go ogladać u kogoś albo w muzeum
samurajami jeździłem trochę po raichu w tym blaszanką po autostradzie i trochę był taki maławy ale zasuwał proste to i debiloodporne
Pajero trochę stabilnijsze ale chodzi po głowie Patrol -chyba się starzeję

[Wojtek_W]

Slowa bzdura uzylem w odniesniu do tego napisal ŁeŁek.

Jak raz zobaczysz do Samurai potrafi to już zawsze bedziesz do Niego wracać

Bo niby skad to moze wiedziec jak sie kolega zachowa ? To podaje swoj osobisty osad jako pewnik. Pokazuje, ze nie kazdy ma takie podejscie. Takie tematy generalnie sa "z dupy" , bo nie mozna generalizowac, ze Samurai lepszy od Patrola. A Patrol od Mitsubishi.

Za pytanie: Co jest lepsze: patrol czy samurai ? powinien byc ban na tydzien. Nie mozna porownywac roznych samochodow.

[gruszkin]

najlepsze jest d300 szwarcmat..
ma md..
waga samuraja...
i miejsce w środku jest

[Albert_N]

i to akurat jest prawda. W odniesieniu do konkretnego zadania/przeznaczenia mozna, ale ogolnie to mozna sobie krolika do zajaca porownywac

[gruszkin]

na obronie miałem pytanie:
Porównanie kolegiaty w Tumie pod Łęczycą w odniesieniu do sztuki starożytnego Rzymu

[Kabal]

Wojtek wyczerpał temat chyba. Każdy ma inne oczekiwania. Ja miałem pajero, samuraja, i wróciłem do pajero. Pomimo jego wad, szczególnie tego konkretnego egzemplarza. I nie chcę samuraja, choć jestem pełen podziwu co bliski serii samochodzik potrafi w terenie. Pajero jest dla mnie kompromisem, który pozwala mi pojechać do kałuży obok i na siłę daje radę na wakacjach dla trzyosobowej rodziny. I do kałuży i na wakacje są lepsze auta, ale są poza moim zasięgiem, albo mi się nie podobają. A jak wsiadam do miśka to morda mi się cieszy i każdemu życzę takiego auta, do którego chce się wsiadać i pod którym chce się leżeć/na które chce się wydawać kasę, żeby je w sprawności utrzymywać. Bo nie ma mocnych czy to będzie patrol, gelenda, mitsu, LR, Toyota, UAZ czy Suzuki - każde używane w terenie będzie wymagało większej lub mniejszej ingerencji serwisowej co jakiś czas. A nawet nieużywane czasem będzie miało focha.

[lukas 78]

i tu się zgadzamy
w każdym trzeba cos grzebnąć w jednym mniej w innym bardziej ,podstawa to być zadowolonym z zakupu
dla twórcy tematu przejedź się tym i tamtym i wybierz sam