Stary temat : luzy na kierownicy
Moderator: Albert_N
Stary temat : luzy na kierownicy
Witam wszystkich serdecznie , jest to mój pierwszy post więc najpierw chciałbym się przedstawić : jestem mleki , pochodzę z lubuskiego mieszkam w UK. Wczoraj nabyłem wreszcie moją Suzi czy też mojego Samiego ; jeszcze nie wiem wyjdzie jak trochę pojeżdżę .
Wiem że temat był już wałkowany ale potrafię zlokalizować problemu , luz w mojej kierownicy wynosi ponad ok. 5cm. , sprawdziłem łącznik drążka kierowniczego - według mnie wygląda ok. raczej żadnych luzów , próbowałem dokręcić śrubę na przekładni - trochę poszła ale nic się nie zmieniło , przy okazji stwierdziłem brak ( nie zupełny ) płynu przekładniowego , wyczytałem na forum żeby sprawdzić końcówki drążków przy zwrotnicach i tu mam problem ; ponieważ jeśli w jeszcze w miarę się orientuję co to są i gdzie są owe drążki , to zupełnie nie wiem co mam w nich i jak sprawdzić . Będę wdzięczny za pomoc , szczególnie za wstawienie pomocnych fotek , myślę że przyda się to także komuś na przyszłość. Dzięki i pozdro.
Wiem że temat był już wałkowany ale potrafię zlokalizować problemu , luz w mojej kierownicy wynosi ponad ok. 5cm. , sprawdziłem łącznik drążka kierowniczego - według mnie wygląda ok. raczej żadnych luzów , próbowałem dokręcić śrubę na przekładni - trochę poszła ale nic się nie zmieniło , przy okazji stwierdziłem brak ( nie zupełny ) płynu przekładniowego , wyczytałem na forum żeby sprawdzić końcówki drążków przy zwrotnicach i tu mam problem ; ponieważ jeśli w jeszcze w miarę się orientuję co to są i gdzie są owe drążki , to zupełnie nie wiem co mam w nich i jak sprawdzić . Będę wdzięczny za pomoc , szczególnie za wstawienie pomocnych fotek , myślę że przyda się to także komuś na przyszłość. Dzięki i pozdro.
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
sprawdź przy okazji pod maską:
a) krzyżak kolumny kierowniczej (przy ścianie grodziowej)
b) taką zbrojoną gumę-łącznik na kolumnie kierowniczej (przy przekładni)
a) krzyżak kolumny kierowniczej (przy ścianie grodziowej)
b) taką zbrojoną gumę-łącznik na kolumnie kierowniczej (przy przekładni)
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
a) sprawdziłem , raczej luzów żadnych nie stwierdziłem.
b) czy to takie kółko z chyba 4-ma śrubami ? Już teraz nie pamiętam , ale chyba tez sprawdzałem i na moje oko wygląda ok.
b) czy to takie kółko z chyba 4-ma śrubami ? Już teraz nie pamiętam , ale chyba tez sprawdzałem i na moje oko wygląda ok.
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Jedna osoba rusza kierownicą a Ty po kolei sprawdzasz czy jest luz na wszystkich połączeniach.
Takiego luzu nie da się nie wyczuć. W samuraiu wszystko jest bardzo łatwo dostępne. Łapiesz ręką za dwa elementy i wyczujesz czy na połączeniu jest luz.
Takiego luzu nie da się nie wyczuć. W samuraiu wszystko jest bardzo łatwo dostępne. Łapiesz ręką za dwa elementy i wyczujesz czy na połączeniu jest luz.
Ostatnio zmieniony pt sie 03, 2012 10:55 am przez qwai, łącznie zmieniany 1 raz.
Fascynaci 4x4
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Warto sprawdzić samą kolumnę kierowniczą, ona potrafi mieć luz sama w sobie, na odcinku od koła kierownicy do krzyżaka.
Tam jest taka tuleja, która się wyrabia...
Tam jest taka tuleja, która się wyrabia...
Suzuki Samurai & BMW & Opel & Ford in progress...
_____________________________________
_____________________________________
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Dzięki za podpowiedzi , jestem już w domu wszamam co nie co i idę badać sprawę.
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
A więc : cały układ , od kierownicy aż do przekładni nie ma luzów ( a jeśli ma to naprawdę znikome ) , natomiast gdy kręcę kierownicą w całym zakresie luzu ( tzn. od oporu do oporu stawianego przez kierownicę ) to za przekładnią , drążki ( chyba to one są ) zaczynają lekko się ruszać , to znaczy w trakcie kręcenia w " strefie luzu " na kierownicy za przekładnią nic nie pracuje , dopiero gdy kierownica zaczyna stawiać opór drążki zaczynają się ruszać .
Sorki za opis , wyjaśniłem jak potrafiłem.
Sorki za opis , wyjaśniłem jak potrafiłem.
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Podejrzewam że to problem z przekładnią 
Jak myślicie ?

Jak myślicie ?
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Ja myślę, że jak do chwili obecnej nie jesteś pewien, które to drążki to pojedź z tym autem do mechanika..mleki pisze:Jak myślicie ?
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
I po co taki komentarz?TomaszRT pisze:Ja myślę, że jak do chwili obecnej nie jesteś pewien, które to drążki to pojedź z tym autem do mechanika..
samurai '88 4.16 GTI.
LR disko 200
LR disko 200
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego zapewne 

Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Ojej, no, śmieszne. Przypomnij sobie jak na początku pytałeś się na forum jak ściągnąć koło kierownicy (!?) i nikt się nie śmiał tylko dostałeś dokładny instruktaż.KSikorski pisze:Dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego zapewne
samurai '88 4.16 GTI.
LR disko 200
LR disko 200
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Dodam od siebie że nie zawsze luzy na końcówkach drążków kierowniczych da się samemu sprawdzić, zwłaszcza bez ich demontażu. Regeneracja wszystkich końcówek w Warszawie to koszt 300zł, ale wtedy rzeczywiście są lepsze niż to co występuje do innych aut w IC.
Żeby zdemontować drążki trzeba mieć ściągacz śrubowy lub wybijak typu "widelec".
Może być też tak że są wyrobione w jakiś sposób (choć to mało prawdopodobne) stożki w zwrotnicach lub w przekładni - może ktoś to przerabiał kiedyś pod inny typ końcówki a ostatecznie potem założono oryginał.
Żeby zdemontować drążki trzeba mieć ściągacz śrubowy lub wybijak typu "widelec".
Może być też tak że są wyrobione w jakiś sposób (choć to mało prawdopodobne) stożki w zwrotnicach lub w przekładni - może ktoś to przerabiał kiedyś pod inny typ końcówki a ostatecznie potem założono oryginał.
Jimny M16A
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21
Żuk A161H 4C90 + Eaton TS5-21
- szerokimost
- Posty: 493
- Rejestracja: pn paź 13, 2008 12:52 pm
- Lokalizacja: Wawa/Łomianki
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
albo 2 młotkiKSikorski pisze: Żeby zdemontować drążki trzeba mieć ściągacz śrubowy lub wybijak typu "widelec".

Samiec
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Raczej chyba podjadę do mechanika , szkoda bo chciałem maksymalnie naprawiać autko we własnym zakresie
, tak czy inaczej dzięki.

Re: Stary temat : luzy na kierownicy
mleki pisze:Raczej chyba podjadę do mechanika , szkoda bo chciałem maksymalnie naprawiać autko we własnym zakresie, tak czy inaczej dzięki.
Też mam mega luz i czytałem , bo myślałem , że czegoś się dowiem. Ale widze standardowo, robi się jaja. Gdybyś coś ustalił to daj znać , bo u mnie działa kierownica jak na gumie od majtek. Oglądałem odcinek fanów 4 kółek i remontaowali tam samuraja , wersja UK. Mówili, że tak ma być , bo to taki samochód i tyle. okreslili to jako gumowy układ.
Pozdrawiam
Dawid
- miodzio_1985
- Posty: 353
- Rejestracja: czw paź 28, 2010 2:15 pm
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie k/Wrocławia
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Zgodnie z instrukcją obsługi Samuraia z 1993 roku

Także trzeba się przestawić po przesiadce z w miarę współczesnego plaskaczaLuz na kole kierownicy powinien mieścić się w granicach 10-30 mm mierzonych po obwodzie

on-road: Lancia Lybra SW
off-road: Samurai 1,3i Cabrio '94 (album)
off-road: Samurai 1,3i Cabrio '94 (album)
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Układ w samuraiu działa normalnie jak w każdym homologowanym samochodzie.
ps. Nikt tu sobie jaj nie robi tylko jeśli nie jesteście w stanie sami zdiagnozować co jest źle w tak prostym układzie to zachodzi realne prawdopodobieństwo że sami tego nie będziecie umieli bezpiecznie zrobić a nikt nie chce żeby wam w czasie jazdy spadł drążek kierowniczy albo coś podobnego.
Pojedzcie do mechanika zobaczcie jak to robi, dużo pytajcie i następnym razem dacie radę sami.
ps. Nikt tu sobie jaj nie robi tylko jeśli nie jesteście w stanie sami zdiagnozować co jest źle w tak prostym układzie to zachodzi realne prawdopodobieństwo że sami tego nie będziecie umieli bezpiecznie zrobić a nikt nie chce żeby wam w czasie jazdy spadł drążek kierowniczy albo coś podobnego.
Pojedzcie do mechanika zobaczcie jak to robi, dużo pytajcie i następnym razem dacie radę sami.
Fascynaci 4x4
- miodzio_1985
- Posty: 353
- Rejestracja: czw paź 28, 2010 2:15 pm
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie k/Wrocławia
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Nikt tu nie mówi, że działa nienormalnie, ale do jego hmmmm 'precyzji' trzeba się po prostu przyzwyczaić 

on-road: Lancia Lybra SW
off-road: Samurai 1,3i Cabrio '94 (album)
off-road: Samurai 1,3i Cabrio '94 (album)
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Trochę z innej beczki. Nie mam żadnych luzów ani na kołach ani na drążkach. Przy normalnej jeździe nic nie telepie nie ściąga. Przy cofaniu przy większej prędkości zaczyna rzucać kierownicą. Muszę przyhamować i cofać dalej inaczej zmieniam trajektorię jazdy. Nie jestem pewien czy to amortyzator skrętu.
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Cofasz z prędkością 50km/h ?lukassos pisze: Przy cofaniu przy większej prędkości zaczyna rzucać kierownicą.

Jest takie coś jak kąt zwrotnicy. Optymalizowany do jazdy do przodu.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
Re: Stary temat : luzy na kierownicy
Nie no na blacie wtedy mam 140. A tak naprawdę mam powyżej 25. Przed hamrowaniem nic takiego nie zaobserwowałem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości