Napęd tył - dziwny przypadek.

[dominik502]

Dziwna sprawa. Ruszam wczoraj spokojnie ze skrzyżowania i po kilku metrach zonk. Brak napędu. Wał się kręci, koła stoją. Zapinam przód ( bo trzeba dotrzeć na kwadrat) i jadę dalej. Z tylnego mostu słychać metaliczne tarcie, cykliczne, co obrót koła.
Dzisiaj rano odpalam sukę i jazda do mechanika. Bez zmian, brak napędu, słychać most. Dojeżdżam na miejsce, wołam majstra niech posłucha. Odpalam i cisza. Napęd działa, nic nie szumi, nic nie wyje. Cuda na kiju, lepsze iż u Tuska.
W niedzielę byłem lekko upalać, jednak w poniedziałek wymieniłem oleje ( a raczej mleko) w mostach.
Czy możliwe, żeby jakiś kawałek lodu coś zablokował i tak namieszał?
Dodam, że to wąski most z fabryczną, nieużywaną blokadą.

[Salata123]

Nie możliwe, żeby kawałek lodu namieszał tak, że wał się kręcił i nie było reakcji na kołach

rozbiórka i weryfikacja

[dominik502]

Najdziwniejsze jest to, ze samo się naprawiło.

[Albert_N]

nie "naprawilo" tylko "objawy chwilowo ustapily" . Moga byc spore luzy np. na ataku i sie nie zazebial, moga byc ukruszone zeby, duzo rzeczy strasznych moze sie dziac w dyfrze. Sluchaj Salata, na stol i wiwisekcja.

[dominik502]

Na szczęście temat ogarnięty. Pękło mi jarzmo zacisku ( które miałem dzisiaj wymienić) i półoś lekko się wysunęła.

[Kostuch]

Na szczęście temat ogarnięty. Pękło mi jarzmo zacisku ( które miałem dzisiaj wymienić) i półoś lekko się wysunęła.

A co ma wspólnego jarzmo zacisku z półosią?
Chcesz powiedzieć, że półoś ci całkiem nie wyjeżdża z mostu tylko dlatego, że masz z tyłu tarczówki?

[dominik502]

Pierścień albo się zsunął, albo pękł. Jutro weryfikacja.

[NuVo]

No dobra, tylko że w koronce półoś sziedzi na jakieś 20 - 30 mm. I tyle musi sie wysunąc żeby się napęd stracił.

Bardzo duzo jak na "lekko się wysuneła"

[dominik502]

No dobra, to od .uja się wysunęła

[KSikorski]

Sądzę że ta półoś to już pójdzie na złom. Założę się że trudno będzie ją nazwać prostą.

[dominik502]

Łożysko jest całe, więc może nie ma bicia

[KSikorski]

Polos w jednym miejscu byla podparta o lozysko w drugim koncem latala i sie obijala o pochwe. Polosie z dobrych mostow bywaja krzywe, sadze ze ta ma podwyzszone szanse.

[Salata123]

Pierścień albo się zsunął, albo pękł. Jutro weryfikacja.

a to co? jak zakładałeś stary pierścień to nie przyspawałeś go do półosi

[Kostuch]

Pierścień albo się zsunął, albo pękł. Jutro weryfikacja.

a to co? jak zakładałeś stary pierścień to nie przyspawałeś go do półosi

Co ty, głupi jesteś? Władcy Pierścieni nie oglądałeś? Kto tam spawał jakiś pierścień? Na łańcuszku się go mocuje żeby się nie gubił.

[Albert_N]

sam zes nie ogladal ! jak sie go raz zalozylo to sie zdjac niedalo !
Odnosnie problemu kolegi, wystarczy jezdzic na wprost, na zakretach sila odsrodkowa moze polos z kolem oddzielic od auta

[pakus]

tak to jest, jak się kupuje dorabiane pierścienie "zabezpieczające"
ktoś kiedyś mi przywiózł samuraja na wymianę tylnych łożysk.
nowe łożyska z allegro-jakiś gówniany zestaw- zwykłe łożyska kryte+dystanse+pierścienie zabezpieczające
jeden miał dwie dychy wcisku, a drugi setkę
ten pierwszy trzeba było roztaczać, a drugi na złom.

[Kostuch]

-jakiś gówniany zestaw- zwykłe łożyska kryte+dystanse+pierścienie zabezpieczające
jeden miał dwie dychy wcisku, a drugi setkę
ten pierwszy trzeba było roztaczać, a drugi na złom.

Ale tam się wsadza zwykłe łożyska kryte, więc o co chodzi?
Dobrze dorobione pierścienie lepsze są od "fabrycznych".
Kiedyś kupiłem takie ładne, polerowane, z grawerowanymi oznaczeniami rozmiaru - na oko super duper.
Tyle że przelatywały przez całą półoś na luźno...

[kriston]

Ja szykuję sobie drugi most z zespawanym dyfrem,wiec jadę po taniości. Kupiłem polskie łożyska i uszczelniacze po 6zeta szt.a pierścienie będę zabezpieczał segerem żeby nie spawać za każdym razem. Dużo robię przy maszynach i są tam tylko takie zabezp.i nie ma problemu więc myślę że tu też nie będzie

[Kostuch]

a pierścienie będę zabezpieczał segerem żeby nie spawać za każdym razem.

Znaczy się, natniesz rowek pod segera na półosi?

[kriston]

No tak,myślę że 2mm rowka półosi nie osłabi na tyle żeby to był problem przy moich 29'.Na rajdy się nie wybieram mam zamiar tylko dobrze się bawić
Miałem kupować LR ale to będzie tańsza opcja

[Kostuch]

No tak,myślę że 2mm rowka półosi nie osłabi na tyle żeby to był problem przy moich 29'.Na rajdy się nie wybieram mam zamiar tylko dobrze się bawić
Miałem kupować LR ale to będzie tańsza opcja

Na pewno się będziesz dobrze bawił...
Poczytaj o efekcie działania karbu (chociaż pracując dużo na maszynach powinieneś wiedzieć o tym niuansie).

[KSikorski]

Jeśli już miałoby do czegokolwiek dojść to zetnie ten seger.

[pakus]

-jakiś gówniany zestaw- zwykłe łożyska kryte+dystanse+pierścienie zabezpieczające
jeden miał dwie dychy wcisku, a drugi setkę
ten pierwszy trzeba było roztaczać, a drugi na złom.

Ale tam się wsadza zwykłe łożyska kryte, więc o co chodzi?
Dobrze dorobione pierścienie lepsze są od "fabrycznych".
Kiedyś kupiłem takie ładne, polerowane, z grawerowanymi oznaczeniami rozmiaru - na oko super duper.
Tyle że przelatywały przez całą półoś na luźno...

Z tego, co pamiętam to
łożysko Koyo, dedykowane do samuraja ma pierścień wewnętrzny wydłużony o jakieś ~3mm w stronę koła, który służy za bieżnię zimmeringu, który osadzony jest w łożysku.
Widać to na zdjęciu w tej przypadkowej aukcji http://allegro.pl/lozysko-polosi-tyl-or ... 10608.html

Więc nie jest to zwykłe łożysko kryte
W zestawie, który zakładałem było zwykłe łożysko kryte i do tego dołączony był mały pierścień dystansowy, zastępujący wydłużoną, trzy milimetrową część pierścienia Koyo.
Jeśli masz wąski most, nie stosujesz tego pierścionka

[kriston]

jeden miał dwie dychy wcisku, a drugi setkę
ten pierwszy trzeba było roztaczać, a drugi na złom.

Zdaje się że te dwie dychy to było dobrze, bo zmierzyłem właśnie nowy pierścień który zamówiłem w komplecie z łożyskiem i uszczelniaczami i wychodzi że ma 34,80. W komplecie łożysko KOYO a zestaw KANACO

[pakus]

a już go założyłeś ?