odchodzi bezbarwny- pytanie do speców
Moderator: Zbowid
odchodzi bezbarwny- pytanie do speców
Z mojego auta schodzi lakier bezbarwny i wychodzi mu to nawet nieźle, na tyle nieźle, że zaczynam się obawiać o powłokę lakierniczą pod spodem (pod bezbarwnym) Stąd moje pytanie, jak temu dziadostwu zapobiec (spolerować resztki i polakierować od nowa bezbarwnym, a może trzeba całość malować)? no i czemu to dziagostwo odchodzi? Samochód AD '91 lakier fabryczny (kiedyś dokładnie tak samo miałem na renówce i co ciekawe miała ten sam kolor)
Re: odchodzi bezbarwny- pytanie do speców
Amerykańce tak majomMax997 pisze:Z mojego auta schodzi lakier bezbarwny i wychodzi mu to nawet nieźle, na tyle nieźle, że zaczynam się obawiać o powłokę lakierniczą pod spodem (pod bezbarwnym) Stąd moje pytanie, jak temu dziadostwu zapobiec (spolerować resztki i polakierować od nowa bezbarwnym, a może trzeba całość malować)? no i czemu to dziagostwo odchodzi? Samochód AD '91 lakier fabryczny (kiedyś dokładnie tak samo miałem na renówce i co ciekawe miała ten sam kolor)


Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Łuszczyca - wrenda choroba skóry, uwaga zaraźliwa
A na poważnie, też tak miałem. Lakiernik spaprał robotę, podobno w nie utrafił z momentem nakładania lakieru. Poprawiał, ale nic to nie dało, po dwóch latach skóra złazi z maski, że aż miło. Gdy by to był mój samochód a nie żony to partacza za jaja bym powiesił.

A na poważnie, też tak miałem. Lakiernik spaprał robotę, podobno w nie utrafił z momentem nakładania lakieru. Poprawiał, ale nic to nie dało, po dwóch latach skóra złazi z maski, że aż miło. Gdy by to był mój samochód a nie żony to partacza za jaja bym powiesił.

"Gonzo" is DEAD
http://www.kominkioffroadteam.pl.tl/Samoch%F3d-4x4.htm
http://www.kominkioffroadteam.pl.tl/Samoch%F3d-4x4.htm
Większość produktów farbiarskich ma tzw overcoating time - czyli czas przemalowania - jeżeli wykonawca zawali robotę lub ma nieodpowiednie warunki to powstaje słaba adhezja (przyczepność) między powłokami objawiająca się takimi skutkami jak opisujesz. Można to naprawić ściągając bezbarwny ( papierek i heja
) i położenie nowej warstwy na schropowaconą poprzednią warstwę. Możesz użyć również różnego rodzaju środków chemicznych - głównie żelów ściągnięcia bezbarwnego ale trzeba pamiętać o zobojętnieniu żelu - zwykle umyciu wodą lub detergentem i następnie schropowacenie i nakładanie nowego lakieru.

Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

Re: odchodzi bezbarwny- pytanie do speców
[/quote]
Amerykańce tak majom
[/quote]
dzięki Ci za zaangażowanie ale nie wiem gdzieś ty w poście o amerykańcach wyczytał
z pozostałych postów wynika (o ile dobrze zrozumiełem) papierek ścierny (na mokro o drobnej gradacji) ściągnąć to co odłazi i bezbarwnym polecieć i się nie martwić, czy tak?
Amerykańce tak majom


dzięki Ci za zaangażowanie ale nie wiem gdzieś ty w poście o amerykańcach wyczytał

z pozostałych postów wynika (o ile dobrze zrozumiełem) papierek ścierny (na mokro o drobnej gradacji) ściągnąć to co odłazi i bezbarwnym polecieć i się nie martwić, czy tak?
- Mechatronik
- jestem tu nowy...
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz lis 28, 2004 8:19 pm
- Lokalizacja: Kraków
Klarlack
Witam.
Mam ten sam problem w moim XJ i walcze z nim myjką ciśnieniową
Dach zmyłem cały po za paskami pod gumami. Maska zostało 30%
Mam ten sam problem w moim XJ i walcze z nim myjką ciśnieniową

Dach zmyłem cały po za paskami pod gumami. Maska zostało 30%

Fregata pod pełnymi żaglami i Jeep na szlaku - TO JEST TO....Cherokee Limited 4.0 LPG \ 1990
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości