Strona 1 z 1

Lakier ochronny nadwozia.

: pn paź 31, 2016 11:10 am
autor: piotrck
Drogie Brawo.
Otóż umyśliłem sobie że zabezpieczył bym nadwozie .............czymś
Raptor vs Cobra ( też nazwy wymyślają ) vs lakier poliuretanowy vs COŚ ???????
auto wyprawowe , czasami ciorane po krzakach .............bardziej mi zależy na długowieczności bez wykwitów tzw. " złotej edycji "
buda zdrowa z małymi odpryskami

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: pn paź 31, 2016 12:31 pm
autor: Zibi
Raptora mam i polecam. Całe auto mam tym zrobione aczkolwiek nie chciałem mieć grubej struktury więc mam zrobione na milimetr i prawie gładkie. Cobra to chyba identyczny produkt ale o ile zauwazyłem, to cena jest 20-30% wyższa. ( dla zmyłki cena podawana jest za opakowanie w gramach, po przeliczeniu raptor wychodził 30% taniej z tym że zastrzegam, ze ja patrzyłem na ceny detaliczne).

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: pn paź 31, 2016 2:42 pm
autor: piotrck
jak długo masz to położone na aucie ?
tu koleś wrzucił auto po 10 miesiącach https://www.youtube.com/watch?v=L_qVIc-mhQw
pytanie czy dobrze to było położone czy specyfik nie do końca taki jak reklamują

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: pn paź 31, 2016 2:46 pm
autor: piotrck
Zibi pisze: nie chciałem mieć grubej struktury więc mam zrobione na milimetr i prawie gładkie..
masz gdzieś fotę tej struktury ? jak z myciem tego ( jest to matowe ?) ?

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: pn paź 31, 2016 3:21 pm
autor: Zibi
Mam rok, od tego czasu auto zaliczyło kilka rajdów i kilkanaście wyjazdów do lasu ( ciasnego :) ). No to pójdę chyba porobię foty. Jest to pół mat.

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: pn paź 31, 2016 3:29 pm
autor: Zibi
Obrazek

Obrazek

Po prawej auto foliowane, 2 lata ( no już prawie 3) na bezdrozach całej europy folia sie nie zniszczyła.

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: pn paź 31, 2016 3:35 pm
autor: piotrck
chodzi mi o strukturę 1mm jak wygląda z bliska na aucie ...........jeśli można prosić
strukturę tzw. baranek widziałem ,..............a interesuje mnie właśnie w miarę gładka powierzchnia

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: sob lut 11, 2017 1:46 am
autor: montero

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: sob lut 11, 2017 8:07 am
autor: piotrck
czy twoja matka wie co ty robisz po nocach ?

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: sob lut 11, 2017 4:44 pm
autor: montero
Bez urazy spoko :)21 tak mi się wkleiło .

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: wt mar 14, 2017 10:54 am
autor: c64cIub
Grubopowłokowe PU dla gospodarki morskiej albo dla stoczni robi Teknos, Hempel, Sealine, Noxan. Specjalnie różne składy do kładzenia ręcznie i natryskiem, tiksotropowe farby (nie spływają). W sumie taki PU daje gładką powierzchnię. Oczywiście nie dla limuzyny, ale do ciorania to aż za ładną. Sam się jeszcze zastanawiam w który system pójść.

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: wt mar 14, 2017 11:31 am
autor: piotrck
c64cIub pisze:Grubopowłokowe PU dla gospodarki morskiej albo dla stoczni robi Teknos, Hempel, Sealine, Noxan. Specjalnie różne składy do kładzenia ręcznie i natryskiem, tiksotropowe farby (nie spływają). W sumie taki PU daje gładką powierzchnię. Oczywiście nie dla limuzyny, ale do ciorania to aż za ładną. Sam się jeszcze zastanawiam w który system pójść.
linki poproszę

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: wt mar 14, 2017 11:46 am
autor: Zbowid
Co to znaczy: grubowpowłokowe? Jaki zakres grubości?

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: wt mar 14, 2017 12:20 pm
autor: Marek
Czy to przypadkiem nie ta słynna powłoka ochronna, na temat której jakiś czas temu rozgorzała pamiętna ostra dyskusja ???
Tam też poliuretan był głównym bohaterem :)17

pzdr. :)21

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: wt mar 14, 2017 4:20 pm
autor: Zbowid
Tamto to była poliaspargina...poliuretan to produkt starszy technicznie.

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: pt maja 26, 2017 11:11 am
autor: ishimo
Zibi pisze:Obrazek

Obrazek

Po prawej auto foliowane, 2 lata ( no już prawie 3) na bezdrozach całej europy folia sie nie zniszczyła.
Odgrzeje kotleta, Zibi jak byś miał teraz wybrać już po dłuższym czasie użytkowania, lepsza folia czy raptor? myślę tu o aucie którym śmigam i na co dzień i w teren i na rajd :)

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: ndz lip 22, 2018 5:13 pm
autor: piotrck
Ja raptora bym odpuścił widząc auta tym pryśnięte......do zmoty Ok. Ale do cywilnego auta to już po jakimś czasie wygląda to na mocno zmęczone. Nie wiem czy to się nie kreduje i dlatego to słabo wygląda.
Generalnie żadnym z tych ustrojstw bym nie zastosował w cywilce.

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: ndz lip 22, 2018 8:37 pm
autor: Zbowid
Piotrek..stary jestes i sie nie znasz. Trzeba iść z duchem czasów - raptor czy tam spartol - najlepszy :)21

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: ndz lip 22, 2018 8:46 pm
autor: Misiek Cypr
Poliuretan da się naprawiac w razie uszkodzen, a to policostam, czy inne raptory, przy grubości 1mm, to słabo widzę. Inna sprawa, że poliuretan, lub epoksyd na cienką blachę nadwozia to też tak sobie się nadaje. Nie widzę jak uzyskać SA2.5 na nadwoziu :)21

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: ndz lip 22, 2018 9:08 pm
autor: piotrck
Zawsze mówiłem że mam uczulenie na latex.......

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: ndz lip 22, 2018 9:38 pm
autor: Misiek Cypr
Też tak mówiłem, dzięki temu mam syna :)21

Re: Lakier ochronny nadwozia.

: pn lip 23, 2018 5:54 am
autor: Zbowid
Misiek Cypr pisze:
ndz lip 22, 2018 8:46 pm
Poliuretan da się naprawiac w razie uszkodzen, a to policostam, czy inne raptory, przy grubości 1mm, to słabo widzę. Inna sprawa, że poliuretan, lub epoksyd na cienką blachę nadwozia to też tak sobie się nadaje. Nie widzę jak uzyskać SA2.5 na nadwoziu :)21
Jest już na rynku system pozwalający na przemalowanie polimoczników...do tej pory był to problem.