malowanie bębnów

[jareckc]

Będę u siebie robił przegląd hamulców tylnych i korzystając z okazji chciałbym odświeżyć wygląd bębnów. Na pewno dam je do piaskowania, ale co potem. Pomalować epoksydem i na to poliuretan, wytrzyma to temperaturę? Ewentualnie sprajem wysokotemperaturowym do zacisków, tylko czy takie malowanie bez podkładu na gołą stal będzie trwałe, opcja trzecia dać do malowania proszkowego - ile takie malowanie kosztuje ? Która z tych metod będzie najlepsza , najtrwalsza , ewentualnie jakieś inne sprawdzone sposoby ?

[kpeugeot]

Po co
Bębny sa elementem wymiennym. Za każdym razem będziesz malował?

[Misiek Cypr]

Tam jest kilkaset stopni, żaden epoksyd, ani poliuretan tego nie wytrzyma. Proszek wytrzymuje dluzej, tylko po co? Jeśli felga jest stalowa, to i tak nie widać, a aluminiowa+ bęben i tak obciach.

Możesz wypiaskować i tak zostawić. Rdza daje lepsza ochrone niż coating. To nie jest stal, tylko rodzaj zeliwa.

[misman]

Farba żaroodporna na podkładzie cynkowym nawet daje rade, ale nie jest to odporne mechanicznie i tam, gdzie się zetrze - rude i tak wyłazi. Tyle, że jakiś czas (może ze trzy lata) jakoś to w miarę wyglądało

[jareckc]

Tam jest kilkaset stopni, żaden epoksyd, ani poliuretan tego nie wytrzyma. Proszek wytrzymuje dluzej, tylko po co? Jeśli felga jest stalowa, to i tak nie widać, a aluminiowa+ bęben i tak obciach.

Możesz wypiaskować i tak zostawić. Rdza daje lepsza ochrone niż coating. To nie jest stal, tylko rodzaj zeliwa.

Felga aluminiowa, więc bęben widać.
Pierwsze słyszę, że mieć hamulce bębnowe to obciach, dla mnie bębny z tyłu są bardzo praktyczne , bo są długowieczne i niezawodne, a z mniejszą skutecznością można żyć. Z tego co piszecie to najlepiej wypiaskować i pomalować proszkowo lub sprayem do zacisków.

[jareckc]

Po co
Bębny sa elementem wymiennym. Za każdym razem będziesz malował?

Oczywiście , że są elementem wymiennym, ale przy moich przebiegach rocznych , które robie tym autem (3-4 tys.km) moje oryginalne bębny wytrzymają jeszcze z 15-20 lat. Gdybym robił rocznie ze 40-50 tys km , to co 4 lata bym je wymieniał na nowe , bo by sie zwyczajnie zużyły i nie bawiłbym sie w ich malowanie. Inna sprawa , że oryginały wypiaskowane i pomalowane , będą pewnie po kilku latach mniej zardzewiałe niż jakieś chińczyki.

[bert]

a to jakaś terenówka eksploatowana w terenie?

[Zbowid]

Oczywiście Każda porządna terenufka ma bębny z tyłu i nisko-profilowe dziewiętnastki.

[Misiek Cypr]

Pozatym, nie stal, a zeliwo...

[jareckc]

Terenówka , ale nie na dziewiętnastkach , tylko na piętnastkach , w terenie jeżdzi sporadycznie, raczej taka bulwarówka, wychuchana i wypicowana.

[bert]

to wszystko tłumaczy
zatem wystarczy byle spray do bębnów z palety cudów do podwórkowego "tujningu"