www.forum4x4.pl

Doberek wszystkim
Czy może ktoś z was wie cos więcej na temat tego wyrobu?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=151165866
jakieś doświadczenia? Nada sie to do czegos ? czy tylko do plotu ?
Czy to może jest taki twór jak kiedyś był do kupinia na motobazarze
Dzieki za pomoc i nie bijcie za mocno ...swieta ida litosci

Taka samą, z woja zakupiłem za 10pln/litr. Na zdjęciu odcien ten sam

Czyli wychodzi na to ze to cos takiego jak "Zbowid" ogłlosił jest przyklejone??

Fajny opis koloru na puszce - "KAKI".
Czy to oznacza, że w środku jest tzw. kaka?

brak opisu moze to nitro w promocji ale faktycznie na puszcze pisze kaki ladne jaja

No kolo nie podaje nic na temat farby - rodzaju. Jeżeli jest to niby wojskowa to najpewniej nitro lub olejna(ftalowa) - Amerykania żadko używają chlorokauczuków ze względcu na rakotwórczość tej farby. Ni e mam pojęcia co to jest

no jak to co
-zieleń tropikalna L- ...
-brązowa L-...
-czarna

kolo zmieszał tak jak potrzeba i już jest KAKI

Zbowid pisze:No kolo nie podaje nic na temat farby - rodzaju. Jeżeli jest to niby wojskowa to najpewniej nitro lub olejna(ftalowa) - Amerykania żadko używają chlorokauczuków ze względcu na rakotwórczość tej farby. Ni e mam pojęcia co to jest

Produkcja garażowa, 10zł za litr... to już lepiej w ruską gożałę zainwestować. Negatywne skutki widoczne dnia nastepnego no i trudno zużyć więcej niż rzeczony liter

Zbowid pisze:No kolo nie podaje nic na temat farby - rodzaju. Jeżeli jest to niby wojskowa to najpewniej nitro lub olejna(ftalowa) - Amerykania żadko używają chlorokauczuków ze względcu na rakotwórczość tej farby. Ni e mam pojęcia co to jest

możesz trochę rozwinąć temat? rakotwórcza podczas malowania czy później też?

W czasie malowania wszystkie opary i substancje lotne ( VOC ) są trujące i szkodliwe , nie polecam również spożywania nawet ekologicznych na bazie wody

Natomiast bardzo szkodliwe są odpadki przy zdejmowaniu farby chlorokauczukowej i bardzo zanieczyszczają glebę i wodę - są rakotwórcze.
Bardzo wiele firm wycofało tego rodzaju farby ze swojej produkcji ze względu na szkodliwość i zachęceni ulgami od ubezpieczycieli i ochrony środowiska. Nie chcą również płacić odszkodowań dla pracowników podczas zastosowań przemysłowych.

W Polsce ten proces dopiero się rozpoczyna ale miejmy nadzieję, że będzie szybki bo bądź co bądź to prawo unijne. Szkoda, że w Polsce jest ten temat tak mało spopularyzowany i nikt nie dba o malarzy w wystarczający sposób - zaczynając od nich samych a kończąc na pracodawcach i odpowiedzialnych strukturach.
Smutne ale prawdziwe.