www.forum4x4.pl

Czesc!
Maluje wlasnie samochod farba poliuretanowa. Zauwazylem ze farba ma straszna tendencje do rysowania.

W skrocie:
Farba tekurilla temadur 50, kolor czarny. Proporcje wedle karty katalogowej oczywiscie.
Farba nie ma tendencji do odpadania czy odpryskiwania - trzyma bardzo dobrze. Ale wystarczy polozyc cos na rame albo stanac butem - od razu sa tragicznie wygladajace rysy (nie widac podkladu - widac szara ryse na powierzchni po prostu)

Czy ta farba tak ma i mam z tym zyc ?

I drugie pytanie:
Czy mozna malowac na ten poliuretan takim samym poliuretanem bez matowania papierem powierzchni ? Chodzi mi o to - jak bedzie to juz wygladac naprawde tragicznie, to czy moge wymyc blache, odtluscic benzyna i zapylic z pistoletu ? Czy bez papieru sciernego to bez sensu ?

Z gory dzieki za info.
Piotr

musisz matowić!

Elwood pisze:musisz matowić!

A malowal ktos poliuretanem i tez mial takie odczucia dotyczace rysowania powierzchni ?

Może przegiąłes deko z utwardzaczem? Zreszrta poliuretany tak mają, zwłaszcza te na wysoki połysk. Łatwiej widac wszelkie zarysowania

Im wiekszy połysk tym przyczepność podłoża mniejsza.
Ja bym matowił

Elwood pisze:Może przegiąłes deko z utwardzaczem? Zreszrta poliuretany tak mają, zwłaszcza te na wysoki połysk. Łatwiej widac wszelkie zarysowania

Mam półmat. Odmierzone dokladnie strzykawkami objetosciowo tak jak w karcie napisane.

Mam wlasnie wrazenie ze to jest na tyle gumowata powloka, ze bardziej sie rysuje niz na normalnym lakierze



Piotrek

Piotrek, a skąd żeś te tikkurilę wziął?

Elwood pisze:Piotrek, a skąd żeś te tikkurilę wziął?

Akurat kolo mnie jest sklep sawomet (czy jakos tak).

Jade jutro z nimi pogadac - moze cos podpowiedza madrego.
Moze po 24 godzinach to jeszcze nie wyschlo wystarczajaco ? Pomysly juz mam naprawde rozne

Wedle karty katalogowej to jest najlepsza farba nawierzchniowa jaka moglem wymyslic na ta kupe zlomu, co ja mam w garazu

Piotrek

Na mój gust to nie tylko kwestia farby ale również zachowania proporcji i myślę, że za dużo utwardzacza dałeś - ale to tylko spekulacja.

A po za tym istnieją poliuretany które możesz przemalowywać bez chropowacenia powierzchni - trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać

witam, ostatnio miałem złe doświadczenia z tą farbą własnie - malowałem nią jako warstwę wykańczającą balustrady balkonowe. najpierw piaskowanie, potem grunt epoksydowy cynkowy, potem grubo barrier epoksydowy i na to poliuretan tikkurili - i masakra ! TA farba strasznie się rysuje, pan w sklepie mowil ze ona sie utwardzi w tydzien itd ale minal miesiac i dalej to samo - powloka delikatna, rzeczywiscie farba trzyma sie swietnie, ale po powierzchni sie rysuje. Myslalem ze tylko mi sie tak cos spieprzylo, ze wilgotnosc czy cos, malowalem po raz drugi a tu okazuje sie ze inni tez maja takie odczucia. Na samochod absolutnie bym jej nie dał.

poszukaj czegoś używanego w łódkach - oznaczenie hs 150 (producent ... )- poliuretan o podwyższonej twardości odporny na ścieranie

jeżeli warstwa poliuretanu czy innego wymaga określonej grubości to chyba chłopaki nie zamierzacie matowić każdej

jakoś w firmie malujemy i idzie to do przemysłu chemicznego i np idzie kilka warstw a na sam koniec 2 poliuretanu i się go nie matowi

no chyba, że farba się utwardzi (długi czas pomiędzy nanoszonymi warstwami) - to wtedy wypada

A czy to nie jest trochę tak, że na ciemnym kolorze każdą rysę widać, a na białym dużo mniej?

No to ja już nic z tego nie rozumiem, myślałem że ten policośtam matowe to taka farba co można nią pomalować skota wjechać w las i nic, teraz się okazuje że się rysuje gorzej niż zwykły lakier samochodowy.

Bo ta firma ma kiepskie poliuretany... szukaj dalej

Zbowid pisze:Bo ta firma ma kiepskie poliuretany... szukaj dalej

A ta z Zabrza??

Też nie mam dobrych wspomnień, jeżeli chodzi o Temadur. Pomalowałem przedni zderzak poliuretanem z łódzkiego Polifarbu - jest - z tym, że na szaro. Czarny jest upierdliwy.

Feniks pisze:
A ta z Zabrza??

Czekam już drugi tydzień na nią ...............
ale ma byc

Będzie, będzie... tylko chłopaki muszą najpierw kilka czołgów zapaćkać to coś tam skapnie

pilmar pisze:

Feniks pisze:
A ta z Zabrza??

Czekam już drugi tydzień na nią ...............
ale ma byc

Po trzech tygodniach jest.
Zamawiać z duzym wyprzedzeniem
i uwaga: firmy kurierskie nie chcą przewozić, ze względu na mozliwośc rozlania oraz naklejki ADR.

a ja pomalowałem w polmacie poliuretanem i .... wzgledem rys jest super, jezdze po krzakach duzo i fakt jest taki ze rysy widac na suchym lakierze, jak umyje to juz nie widac , mam wodozmywalne , a na zime zrobilem konserwacje metoda wojskowo-paradową, czyli olej silnikowy na szmatke i "polerujemy" lakier, na obecna pogode lux. i 00000000000000000 rys

Znaczy się jesteś normalny druciaż..

piotrek_uaz pisze:
Czy ta farba tak ma i mam z tym zyc ?

Piotr

Bo prawda jest taka że nie ma farb mocniejszych od krzaków ja mam pomalowane poliuretanem standox specjalnym na ciężarówki odpornym na ścieranie 2 warstwy na to 3 warstwy bezbarwnego poliuretanu Temadur Clear (Tikkurila twardy i błyszczacy) i po roku już podkład widać na błotnikach.
Ale bez przesady może zły rozpuszczalnik dałeś
Ta farbą nie malowałem ale poliuretan Temadur Clear tej samej firmy jest twardy i odrazu czuć że dobra farba bo łatwo się maluje (przelewa)

Ja też pomalowałem na epoksydowy podkład poliuretan i widać że ma tendencje do rysowania, ale to tylko rama więc chyba sama się zmatowi

A mówiąc o matowieniu co macie na myśli, drobny papier ścierny i robótki ręczne ?

Świetnie się matowi matami, matnią i mąką - dodaje się ją zamiast talku... czy jakoś tak

No i mąka musi być poznańska koniecznie...