www.forum4x4.pl

Panowie zabrałem się dzielnie do odnowienia orurowania ochronnego w mojej Vitarze. Odkręciłem wszystkie elementy, wyczyściłem papierem ściernym do gołej blachy następnie zainspirowany reklamą pomalowałem wszystko farbą hammerit. Jeszcze to co jest czarne idzie przeżyć ale białe elementy wyglądają haniebnie i opłakanie, mimo 5 warstw jakie położyłem. Musze wszystko wyczyścić jeszcze raz no i czytam ten dział (farby i lakiery) na tym forum, sporo informacji, ale troszkę za mądrze dla mnie. Chciałbym to zrobić prosto, porządnie i żeby, tak by to jakoś wyglądało. Nie posiadam kompresora, więc zakupie farbę i podkład w sprayu, co radzicie? Jaki podkład i jaką farbę?

Nie da się zrobić prosto i dobrze - no chyba że hemmeritem no ale to już chyba przerabiałeś

wszystko sie da
wieziesz do zakladu mowisz co i jak placisz i jestes zadowolony
to jest prosto i dobrze ale raczej nieekonomicznie

pavvel pisze: wieziesz do zakladu mowisz co i jak placisz i jestes zadowolony

Oczywiście że tak, przerabiałem ten pomysł, ale czy nie cieszy bardziej jak zrobisz coś sam a zwłaszcza w swoim kochanym samochodzie. Określając coś prosto nie miałem namyśli tanio, ale laika, który kupi parę puszek sprayu i zrobi to w piwnicy, tak chciałbym to zrobić. Na allegro jest wiele pokładów i lakierów, pytanie czy warto? Proszę was o obiektywną ocenę i poradę, może nie do końca profesjonalnego efektu ale mojego ręką

Łoj łoj

Wersja za która @Zbowid zrzuci mnie ze schodów jeszcze w tym tygodniu
1. oczyścić ścier papierem do gołej stali,
2. kup Fertan (np. sklep www.rajdy4x4.pl) i pomaluj zgodnie z instrukcją
3. na to podkład reaktywny np. Sikkens Wash Primer(sklep jest na skrzyżowaniu Zakopianki z Faustyny zaraz przy torach kolejowych i stacji)
4. na to można położyć w zasadzie wszystko najtaniej chlorokauczuk ale nie polecam.

Wersja droższa i lepsza:
1. oczyścić ścier papierem do gołej stali,
2. podkład epoksydowy np. Oliva farba okrętowa,
3. a na wierzch jakiś poliuretan.


Wersja którą ja bym uskutecznił:
1. wypiaskować
2. pomalować proszkowo lub ocynkować
to wcale nie jest takie drogie

ja to w serii robilem tak...

jak wychodzila rdza na bullbarze...
o tak


to
kupowalem farbe nitro czarna i pedzel i malowalem

i tyle

Ze schodów zrzucał nie będę, chociaż przydało by się za określenie "farba okrętowa" - to jest bzdura i eufemizm. Na statkach/okrętach jest dużo różnych systemów i mają tam zastosowanie rożne farby... no ale pewnie się czepiam

Można też sprayami. Na wiosnę regenerowałem alusy w plaskatym sprayami do malowania felg. Kupowałem w norauto, podkład, kolor i bezbarny. Efekt końcowy więcej niż zadowalajacy, wulkanizator nie wierzył że koła malowane były sprayami. Niestety robota wysoce czasochłonna. Nastepnym razem oddam do piaskowania i lakierowania. Samo malowanie zgodnie z instrukcją zajęło mi cały wiosenny wekend.

@Zbowid to taki skrót myślowy i wiadomo bzdura
Jasne że tak ale na stronie Olivy tak to się nazywa w ich wirtualnym sklepie
dlatego komuś nie zorientowanemu łatwiej trafić .

Okretowe sa takie same jak wszystkie inne, epoksydy, epo-bitumeny, acryle, bitumeny, poliuretany, chlorokauczuki, itp.

Jedyne prawdziwie okretowe, to antyporostowki, jakby ktos parcha chcial w wodzie na dwa tygodnie zostawic, to polecam, glonami ani muszlami nie zarosnie

Bardzo dziękuje Ptak. Super! Jasna i czytelna instrukcja