Szpachlówka natryskowa - temperatura

oraz piaskowanie i zabezpieczenie antykorozyjne

Moderator: Zbowid

uadam
Posty: 547
Rejestracja: pt mar 05, 2004 10:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

Szpachlówka natryskowa - temperatura

Post autor: uadam » wt lut 12, 2008 5:23 pm

Czy może ktoś wie przy jakiej minimalnej temp. można pracować szpachlówką natryskową. Na opakowaniu nie ma takiej informacji a żywice poliestrowe (chyba stanowią bazę) wymagają min 18 stopni. A jak chcę pracować przy kilku stopniach i pytanie czy zwiąże?
rybak

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Post autor: Zielony&Załoga » wt lut 12, 2008 7:40 pm

chlorokauczuk przy -5 super sechł na drewnie. 5 minut 3 warstwy i lepiej wyszło niż te elementy malowane w ciepłym pomieszczeniu. na wiosnę wyglądały lepiej. to był extrem ale wyszło. jak jest chłodno i sucho to będzie działać. w szpachlę natryskową stosowałem gdzieś w granicach +10 bo tyle są w stanie wydolić podstawowe grzejniki w stolarni, która zamienia się na warsztat samochodowy. chemia zrobi swoje. zajmie to więcej czasu ale te +18 to za ciepło :)21 zaschnie w locie jak nie masz wprawy.
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11908
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » wt lut 12, 2008 7:52 pm

Nie to żebym się czepiał, ale akurat szpachla powinna być nie tylko sucha ale również utwardzona. To są dwa różne pojęcia. Możesz ryzykować - na wiosnę zobaczysz :)23.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Post autor: Zielony&Załoga » wt lut 12, 2008 8:21 pm

ja to ja :)21 taki zawód. czasem lepiej robić poprawki niż płacić odsetki za zwłokę :lol: dom na papierze oddany, rzeczoznawca z banku rano ma być robić zdjęcia to nie ma że mróz :)21 a wspomniane drewniane elementy i tak na wiosnę miały być przerabiane bo klient myślał, że drewno to plastik i zdrowe sęki się nie widziały. takie tam.. chodziło mi o zdziwienie na wiosnę jak zobaczyłem różnicę miedzy zimnym a ciepłym malowaniem.

samochodu na zewnątrz o tej porze roku raczej bym nie szpachlował. myślę, że w pomieszczeniu tak między 10 a 15 stopni to wystarczy. lubię eksperymentować i dlatego kupiłem Aro :)21
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Farby i lakiery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość