Auto zachlapane elewacją.

oraz piaskowanie i zabezpieczenie antykorozyjne

Moderator: Zbowid

kpf
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: pt lut 08, 2008 2:40 am
Lokalizacja: łódź

Auto zachlapane elewacją.

Post autor: kpf » czw maja 01, 2008 10:20 am

Mam taki problem. Kolesie od ocieplania budynku nie zabezpieczyli zaparkowanych aut. Jak malowali fasadę farbą elewacyjną, to zapaskudzili kilka aut, w tym karwa mój !! :evil: !!
Teraz tam się kłócą z administratorem budynku o pokrycie kosztów czyszeni itd. syf ogólnie.
Zanim oni się tam jakoś dogadają, chciałbym się już tych ciapków pozbyć. Lakier w aucie to nie metalic, jak się tych "fahofcufff" pytałem co to za farbą mi tak auto upiększyli :)11 ... To powiedzieli, że zwykła, taka co im zawsze szef przywozi :-? załamka. Jak znam swoją administrację to nie zainwestowali w żadne supergiper jakościowe elewacje.
Jestem akurat TOTALNYM LAIKIEM jeśli choci o lakiery, więc sorki za ew. błędy merytoryczne, pomylenia pojęć itp :oops:
szybko pojechałem na myjnie, tam mi pojechali jakimś środkiem, ale g. dało.
Spotkał się ktoś z czymś takim wcześniej? Jak mogę ten syf usunąć? help panowie !! plizz
już 2 Nissany T2 i GR

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Post autor: chiquito83 » czw maja 01, 2008 6:47 pm

robisz dokumentacje foto, wysylasz pismo do firmy z zadaniem podania numeru ubezpieczenia oc, zglaszasz szkode do ubezpieczalni i czekasz na rozwoj wypadkow, jesli firma ma opory to zglaszasz to na policje

rafiknt
 
 
Posty: 163
Rejestracja: śr sty 19, 2005 12:30 pm
Lokalizacja: NOWY TARG PODHALE

Post autor: rafiknt » czw maja 01, 2008 6:52 pm

no jasne ptaki tego nie osraly ządaj co twoje :)2
teraz to czarna du...a -ale nadal szukam koyota

Awatar użytkownika
daniel b
 
 
Posty: 1190
Rejestracja: sob kwie 19, 2008 12:30 pm
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: daniel b » czw maja 01, 2008 6:55 pm

namocz wodą i zejdzie, ale najpierw fotki :D
ZMOTA SCORPION Y60

Leszlek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 09, 2007 8:25 pm
Lokalizacja: Elblag

Post autor: Leszlek » czw maja 01, 2008 7:31 pm

Witam.Jeśli jest to"zwykła" farba od szefa :wink: ,to prawdopodobnie emulsja zewnętrzna lub podobna.Tak jak kolega wyżej radzi namocz wodą najlepiej z mydłem malarskim,powinno zejść :)2 .Ale najpierw kasa z ubezpieczenia firmy malującej .Powodzenia :)21
Troop 2,6 krótki

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » czw maja 01, 2008 8:02 pm

zejdzie na myjni ręcznej, ewentualne ślady zapastują...nic sie z ubezpieczalni raczej nie wyrwie...
#noichuj

kpf
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: pt lut 08, 2008 2:40 am
Lokalizacja: łódź

Post autor: kpf » czw maja 01, 2008 8:02 pm

ok fotki uczyniłem. Dzięki za rady, co prawda administrator ma się zająć sprawą, ale też sam powalczę, bo mogę czekać do 2018r :lol:
Jutro go namoczę. Pozdrawiam
już 2 Nissany T2 i GR

Leszlek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 09, 2007 8:25 pm
Lokalizacja: Elblag

Post autor: Leszlek » czw maja 01, 2008 9:47 pm

Szczerze mówiąc też myślę,że z ubezpieczalnią się nie uda,ale fajnie pomyśleć,że Polska to cywilizowany kraj :)21 :)21 ...jednak mimo wszystko też bym spróbował.
Troop 2,6 krótki

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11906
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » pt maja 02, 2008 2:04 pm

Z ubezpieczalni wyjdzie. Zgłosić jednak trzeba na policję i oni mają fachmana od ocen,on wystawia protokół oględzin i robisz wszystko w dwóch egzemplarzach i wysyłasz i czekasz - mają dwa tygodnie. A ty musisz się zmieścić w ciagu 7 dni od daty zauważenia/wykrycia uszkodzenia..
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
golony
Posty: 656
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 1:29 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: golony » wt maja 20, 2008 8:53 pm

Zbowid pisze:Z ubezpieczalni wyjdzie. Zgłosić jednak trzeba na policję i oni mają fachmana od ocen,on wystawia protokół oględzin i robisz wszystko w dwóch egzemplarzach i wysyłasz i czekasz - mają dwa tygodnie. A ty musisz się zmieścić w ciagu 7 dni od daty zauważenia/wykrycia uszkodzenia..
tja jasne ciekawe na ile ci to wycenia na pewno na mniej niz wydasz na paliwo i czas
chevrolet blazer 4.3. 95r 255/55/18

ODPOWIEDZ

Wróć do „Farby i lakiery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość