


Teraz tam się kłócą z administratorem budynku o pokrycie kosztów czyszeni itd. syf ogólnie.
Zanim oni się tam jakoś dogadają, chciałbym się już tych ciapków pozbyć. Lakier w aucie to nie metalic, jak się tych "fahofcufff" pytałem co to za farbą mi tak auto upiększyli


Jestem akurat TOTALNYM LAIKIEM jeśli choci o lakiery, więc sorki za ew. błędy merytoryczne, pomylenia pojęć itp

szybko pojechałem na myjnie, tam mi pojechali jakimś środkiem, ale g. dało.
Spotkał się ktoś z czymś takim wcześniej? Jak mogę ten syf usunąć? help panowie
