Jestem Bartłomiejem Łukomskim i jestem radcą prawnym.
Prowadzę kancelarię w Krakowie www.kancelarialp.org i pomagam czasami osobom z tego forum – zazwyczaj za zdrowaśkę lub cołaska. M.in. moją wspólniczką jest Aśka Poznańska, podobno jedna z najlepszych papug rozwodowych w krk. Koło czerwca z pysiem postanowiliśmy jakoś usystematyzować ten zwyczaj. Jak wspomniałem specjalizujemy się (tzn. ja ze wspólniczką, nie z pysiem) w rozwodach – i to tych trudnych – kontakty z małymi, opieka, alimenty, wina, zabezpieczeniówka, zagraniczne. Fajna robota na wyżynach mózgowych i nie irytują mnie pseudobiznesmeni (Paaaanie – tyle piniędzy za umowę!!??)
Ok – kilka zasad:
1. Zastrzegam sobie prawo do olania tematu.
2. Raczej dzwońcie – 600298546. Pisać mi się czasami nie chce albo nie mam czasu – jeżdżę busem
Jak dzwonicie, to mówcie, że z foruma, bo mało co mnie tak wnerwia jak wyłudzacze porad prawnych – (panie tylko chce się dowiedzieć i tu pada tralala – opis sytuacji)3. Nie nadużywajcie tej pomocy z pierdołami o mandatach za złe parkowanie.
4. Pomogę też z cywila i handlówki, ale niechętnie (wcześniej mocno w tym siedziałem– podobno byłem niezły – bez fałszywej skromności)
5. Lubię sytuację podbramkowe – komornicy, uciekanie z majątkami, sytuacje bez wyjścia.
6. Na pokładzie mamy też speców od prawa pracy i innych ale tu już nie będzie porad za flaszkę.
7. Polecam udzielanie się w tym wątku innych papug.
8. Wszyscy którym się wydaje się, a „śwagier powiedział” czy inni pseudomecenasi – proszę niepsucie tego wątku.
9. Modów proszę o moderkę - ten wątek może się komus przydać a jak wpadną tu harcownicy polityczni to go oleję.
Dobra, jak coś to klejcie.
Mnie tam zawsze bardziej fascynował (czysto teoretycznie ofkoz) arbitraż podatkowy, ale to już zabawy dla bardzo dużych chłopców 
