zapiekające się alufelgi

rozmiary, odsadzenie, odwracanie

Moderator: Albert_N

marek cieciuch
 
 
Posty: 128
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: szczuczyn

zapiekające się alufelgi

Post autor: marek cieciuch » wt mar 24, 2009 9:13 am

Czołem!
Jakim smarem zabezpieczyć alufelgę,żeby nie "przyrastała" do piasty?
Miedziowy smar w aerozolu,nie pomaga.Po kilku miesiącach jazdy,demontaż koła tylko przy użyciu młota.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: zapiekające się alufelgi

Post autor: Balu-Balu » wt mar 24, 2009 9:54 am

A nie zapieka to się na otworze wewnętrznym felgi, tym który to wchodzi na piastę ?? Tam wystarczy lekko przetoczyć i gra. :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Re: zapiekające się alufelgi

Post autor: TomaszRT » wt mar 24, 2009 9:58 am

marek cieciuch pisze:Czołem!
Jakim smarem zabezpieczyć alufelgę,żeby nie "przyrastała" do piasty?
Miedziowy smar w aerozolu,nie pomaga.Po kilku miesiącach jazdy,demontaż koła tylko przy użyciu młota.
Grafitowym..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

marek cieciuch
 
 
Posty: 128
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: szczuczyn

Re: zapiekające się alufelgi

Post autor: marek cieciuch » wt mar 24, 2009 10:13 am

Balu-Balu pisze:A nie zapieka to się na otworze wewnętrznym felgi, tym który to wchodzi na piastę ?? Tam wystarczy lekko przetoczyć i gra. :)21
właśnie tam.Na temat przetaczania słyszałem dwie skrajne teorie.Wolałbym tego bałaganu uniknąć,zwłaszcza ze trzeba by pewnie demontować opony.Szukam na razie sposobu,zeby to jakos "po dobroci" rozwiązać.Nie jest ten otwór centralny jakos bardzo za mały,bo zakłada się felgę bez większych klopotów.Problem dotyczy przodu,prawdopodobnie utleniajace sie aluminium pod wpływem temperatury tak działa.

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Re: zapiekające się alufelgi

Post autor: Żuczek » wt mar 24, 2009 10:39 am

Ja sobie radzę w płaskim w ten sposób że przy każdej zmianie szlifuję papierem ściernym rudą na piaście i solidnie otwór w feldze a później smar miedziany. Po kilku takich zmianach problem znika.
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: zapiekające się alufelgi

Post autor: N2O » ndz mar 29, 2009 8:18 pm

Pomaluj coby nie było kontaktu gołego aluminium ze stalą :)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Pawel - Amor
Posty: 560
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 8:23 pm
Lokalizacja: Giżycko, warmińsko-mazurskie

Re: zapiekające się alufelgi

Post autor: Pawel - Amor » pn kwie 06, 2009 9:10 pm

Ja smaruję "miedziosprajem" i nie mam żadnych problemów ani na alusach, ani na stalowych w "plaskaczu". :)
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Opel Frontera 3.1 TDi
Scorpio 2.3 16V.
www.opelfrontera.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Felgi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość