Wyważanie felg i opon
Moderator: Albert_N
Wyważanie felg i opon
Mam takie pytanko. Wczoraj zakladalem ATeki i przy wywazania wyszlo niemal na kazdej feldzie po 100/200g niewywazenia. Fachman stwierdzil, ze to normalne przy 4x4 i powiedzial, ze mozna tak zostawic i jezdzic. Jak to jest u Was. Ma tak byc czy jechac do kogos innego?
Jeep: 6.5" TJ @ 32" MT & 4" ZJ @ 33" MT
No kurde troche dużawo, biorąc pod uwagę, że masz oponki w oryginalnym rozmiarze... Ja wyważając 31" widziałem jak zakładali 40 g 50 g max, może letko fele Ci się w terenie powichrowały...
G-UNIT nowe otwarcie- czas na testy
biggy12@poczta.onet.pl
biggy12@poczta.onet.pl
Jak wywaza od razu felge z duza (>=31'') opona to chyba normalne, nawet nowa. Tak jak pisze plaski - jesli znasz kogos kto ma mozliwosc sprawdzenia niewywazenia osobno felgi i opony, to niech to zrobi przed zalozeniem opony na felge, albo niech poobraca opona na feldze i znajdzie najleszy uklad, ale to bardziej upierdliwe.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
Opony w zasadzie nie duze, ale i nie male - 29". Felgi wedlug jego opinii sa OK, nie sa walniete, nie bija... kazal mi ew. pojezdzic z ok 500-1000 km jak sie dobrze uloza i wtedy ew. podjechac na wywazenie. Tylko teraz pytanie - czy klejone ciezarki od wewnatrz czy "nie ma, ze boli" i nabijac na alufelge od zewnatrz...
Jeep: 6.5" TJ @ 32" MT & 4" ZJ @ 33" MT
Klejone ciężarki w niczym nie przeszkadzają, tak samo mogą odpaść jak istnieje prawdopodobieństwo zerwania nabijanego.
Nowe opony tych rozmiarów mogą mieć wyważenie rzędu omawianych 40 - 60 g.. Niestety w miarę upływu czasu opona zuzywa się, niekoniecznie równomiernie - wobec czego konieczne jest potem traktowanie jej wiekszymi ciężarkami do wyważenia.
To zupełnie normalne (do pewnych granic tych ciężarów, oczywiście
)
Nowe opony tych rozmiarów mogą mieć wyważenie rzędu omawianych 40 - 60 g.. Niestety w miarę upływu czasu opona zuzywa się, niekoniecznie równomiernie - wobec czego konieczne jest potem traktowanie jej wiekszymi ciężarkami do wyważenia.
To zupełnie normalne (do pewnych granic tych ciężarów, oczywiście

"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."
Jeżeli wyważanie odbywa sie z testem drogowym ( taki walec dociska kręcoce się podczas wywazania koło) to takie wartości rzeczywiście moga wyjść. Wystarczy wtedy wyłączyc te opcje i wartości niewyważenia wracają do ogólnie przyjetych norm i mozna z tego zrezygnowac, natomiast jezeli podczas normalnego czytaj standardowego wważania ktos zostawia ci 100 gram niewyważenia to cbyba jet nienormalny.
"..Mężczyzni nigdy nie dorastają, tylko z wiekiem ich zabawki drożeją.."
XJ'93 4.0HO, Sj413
XJ'93 4.0HO, Sj413
Zgadzam się na 100%DanielF pisze:Jak wywaza od razu felge z duza (>=31'') opona to chyba normalne, nawet nowa. Tak jak pisze plaski - jesli znasz kogos kto ma mozliwosc sprawdzenia niewywazenia osobno felgi i opony, to niech to zrobi przed zalozeniem opony na felge, albo niech poobraca opona na feldze i znajdzie najleszy uklad, ale to bardziej upierdliwe.
Pajero 2,5td V20, MT, Lift 2", 11000LBS
Z innej beczki, widzę że jesteś blisko - może planujesz jakiś wypad w teran?Max pisze:Opony w zasadzie nie duze, ale i nie male - 29". Felgi wedlug jego opinii sa OK, nie sa walniete, nie bija... kazal mi ew. pojezdzic z ok 500-1000 km jak sie dobrze uloza i wtedy ew. podjechac na wywazenie. Tylko teraz pytanie - czy klejone ciezarki od wewnatrz czy "nie ma, ze boli" i nabijac na alufelge od zewnatrz...
Pajero 2,5td V20, MT, Lift 2", 11000LBS
kiedys na stacji shella byla taka wywazalnia opon. Mialem podowczas plaskatego lanosa w z dosc pokiereszowanymi alusami no i tak mnie telepalo, ze nie mogle wiecej ajk 80 jechac
Podjechalem do pana. Pan skasowal bodaj 15 szelestow i zacza zabawe. Po 5 inutach dla mi darowa lekcje iewybrednel laciny, ale tak mu zaszlo ze skore, ze przez kloejne 30 minut krecil tym aparacikiem i doklejam w coraz dziwniejszych miejscach ciezarki az z radoscia na twarzy powiedzial "veni vidi vici".
Natychmiast pojechalem na bane sprawdzic i poklon musze oddac. do 160kmh bez drgania.

Natychmiast pojechalem na bane sprawdzic i poklon musze oddac. do 160kmh bez drgania.
Bo lato to pora to czas na kochanie, tak bylo zawsze i tak juz zostanie 

- Bogdan 4x4
-
- Posty: 1251
- Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
- Lokalizacja: z podkarpackiej wioski
WitaM!
Cięzarek 100gram na kole 31" to norma. Należy jednak unikać klejonych wewnątrz felgi;
zasada 1. Im bliżej osi koła, tym wiekszy ciężarek musi być zadany
zasada 2. optymalizacja opony do felgi, czyli obracanie opony na feldze. Nowoczesne maszyny mają specjalny program do optymalizacji, tylko nie każdy serwis potrafi go obsługiwać
zasada 3. a po co. szefa ni ma. te typy tak majo. lepi sie nie do.
wszystkie w/w zasady są do pokonania. Trzeba tylko chcieć.
Cięzarek 100gram na kole 31" to norma. Należy jednak unikać klejonych wewnątrz felgi;
zasada 1. Im bliżej osi koła, tym wiekszy ciężarek musi być zadany
zasada 2. optymalizacja opony do felgi, czyli obracanie opony na feldze. Nowoczesne maszyny mają specjalny program do optymalizacji, tylko nie każdy serwis potrafi go obsługiwać

zasada 3. a po co. szefa ni ma. te typy tak majo. lepi sie nie do.

wszystkie w/w zasady są do pokonania. Trzeba tylko chcieć.

Jak najbardziejowo, czekam tylko na podkladki do liftu, bo mi minimalnie oponki tra na skrecie i mozemy smialo atakowac, moze przyszly weekend? Dam Ci znac, ale zagladaj tez na sekcje 4x4Lodz tu na forum, albo na jeep.org.pl - tam napewno bedzie info, ze sie szykujemy.binder pisze: Z innej beczki, widzę że jesteś blisko - może planujesz jakiś wypad w teran?
Jeep: 6.5" TJ @ 32" MT & 4" ZJ @ 33" MT
LUDZIE CO Wy Pi..CIE!
Kto Wam takiej ciemnoty nawciskał???
przy oponie 31 ' cężarek 100g to norma
????
Bzdura!!! Ciemnotę Wam wciskają.
Jeżeli macie felgi i opony oryginalne - nie nalewki to nie ma takiej opcji aby tak duże ciężarki Wam pakowali!!!
Jest to tylko i wyłącznie lenistwo i oszczędność czasu wulkanizatorów!
Koło po zmontowaniu i pierwszym wyważeniu powinno być zoptymalizowane - czyli jak wychodzi dużo ciężarków - trzeba spuścic cisnienie i obracać oponę na feldze aż do uzyskania optymalnego wyważenia.
Ja mam w Patrolu 33x12,5 x15 opony MT - a ciężarki max 50-60 gram! i to nie zależnie czy na felgach 8' czy 10 ' szerokości.
Fakt , ze w jednej wulkanizacji fachowcy ( gdy zostawilem im kólka i wróciłem o 2 godzinach) napakowali mi po 180-250 gram i twierdzili, że się nie da!
Wściekły zabrałem koła , nic nie zapłaciłem i zawiozłem do sprawdzonej firmy - tam sie pobawili tak z 1/2 godzinki i jest OK!
Nie dajcie robić się w bambam
Kto Wam takiej ciemnoty nawciskał???
przy oponie 31 ' cężarek 100g to norma

Bzdura!!! Ciemnotę Wam wciskają.
Jeżeli macie felgi i opony oryginalne - nie nalewki to nie ma takiej opcji aby tak duże ciężarki Wam pakowali!!!
Jest to tylko i wyłącznie lenistwo i oszczędność czasu wulkanizatorów!
Koło po zmontowaniu i pierwszym wyważeniu powinno być zoptymalizowane - czyli jak wychodzi dużo ciężarków - trzeba spuścic cisnienie i obracać oponę na feldze aż do uzyskania optymalnego wyważenia.
Ja mam w Patrolu 33x12,5 x15 opony MT - a ciężarki max 50-60 gram! i to nie zależnie czy na felgach 8' czy 10 ' szerokości.
Fakt , ze w jednej wulkanizacji fachowcy ( gdy zostawilem im kólka i wróciłem o 2 godzinach) napakowali mi po 180-250 gram i twierdzili, że się nie da!
Wściekły zabrałem koła , nic nie zapłaciłem i zawiozłem do sprawdzonej firmy - tam sie pobawili tak z 1/2 godzinki i jest OK!
Nie dajcie robić się w bambam

Michał Bartosiak
Mam kumpla, który pracuje w serwisie oponiarskim i mówił, że maszyny do wyważania mają regulację tolerancji. Jak jest szczyt i duży ruch to ustawiają większą tolerancję na wyważarce i robota szybciej idzie. Nie ma czasu na kilkakrotne kombinacje z małymi wartościami, przekręcanie opony na feldze itd.
A na drodze później telepie jak delirium.
Jak widzę kolejkę to odpuszczam. Albo jadę do kumpla i pan Henio dostaje polecenie: jak dla swoich
A na drodze później telepie jak delirium.
Jak widzę kolejkę to odpuszczam. Albo jadę do kumpla i pan Henio dostaje polecenie: jak dla swoich

XJ'92 Ltd 4.0HO
Na Jeepa nikt nie powie LR.W przeciwieństwie do LRa na którego większość mówi dżip
Na Jeepa nikt nie powie LR.W przeciwieństwie do LRa na którego większość mówi dżip
Najlepsze jest to , że jeżeli się ślepo wykonuje polecenia wyważarki to można nawieszać tyle ołowiu na kole , że w hucie ręce zacierają .
Niestety te maszyny nie są idiotoodporne . Trzeba trochę pomyśleć . Czasem wystarczy po pierwszym wyważeniu i nabiciu ciężarków przesunąć je w odpowiednią stronę i okazuje się , że pomimo iż wcześniej wyważarka kazała nam dołożyć - po ponownym zważeniu wszystko jest o.k.
Nic mnie tak nie wkur*wia jak cwaniactwo i bezmyślność asiorów w warsztatach .
Niestety te maszyny nie są idiotoodporne . Trzeba trochę pomyśleć . Czasem wystarczy po pierwszym wyważeniu i nabiciu ciężarków przesunąć je w odpowiednią stronę i okazuje się , że pomimo iż wcześniej wyważarka kazała nam dołożyć - po ponownym zważeniu wszystko jest o.k.
Nic mnie tak nie wkur*wia jak cwaniactwo i bezmyślność asiorów w warsztatach .
Stiopa
XJ Sport '93
XJ Sport '93
Aha... Ale zazwyczaj wychodzi na to, że to klient "się przypirdala" i "się nie zna"Stiopa pisze: Nic mnie tak nie wkur*wia jak cwaniactwo i bezmyślność asiorów w warsztatach .

Należy zamknąć się, przyjąć to co wydumał Pan Mechanik, zapłacić i cieszyć się, że w ogóle raczył to zrobić

"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."
A jaka obraza jeżeli byś chciał stać i patrzeć jak się robi .misman pisze:Aha... Ale zazwyczaj wychodzi na to, że to klient "się przypirdala" i "się nie zna"Stiopa pisze: Nic mnie tak nie wkur*wia jak cwaniactwo i bezmyślność asiorów w warsztatach .![]()
Należy zamknąć się, przyjąć to co wydumał Pan Mechanik, zapłacić i cieszyć się, że w ogóle raczył to zrobić

No wtedy to już obraza na całej linii .


A co do wyważania kół to akurat mam pod ręką wyważarkę (po prostu po sąsiedzku mam serwis kół - nie robię tego zawodowo ) i czasem się bawiłem i próbowałem sobie właśnie tak przestawiać odważniki żeby ich jak najmniej nabić . Da się , tylko że czas to trochę zajmuje .
A jak się nabija tak jak maszyna każe to końca nieraz nie widać .


Stiopa
XJ Sport '93
XJ Sport '93
- luceklucky
-
- Posty: 1235
- Rejestracja: pn wrz 26, 2005 3:55 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Max - nie poukładają ci się opony - je trzeba zoptymalizować ( obrócić na feldze ) znaleźć takie ustawienie w którym będzie potrzeba jak najmniejsza waga ciężarków. Jeśli trafisz na leniwego gościa to ci powie że się nie da a sądze że się da, bo 200 gram to kosmicznie dużo. Nie daj się wpuszczać w maliny. U mnie tez wyskoczyło na wyważarce 180 g a koleś obrócił oponę na feldze o 180 st i okazało się że wystarczy 50 gMax pisze:No u mnie srednio wychodzilo tak: 60g od wewnatrz, 100-200 od zewnatrz... mysle, ze pojezdze jeszcze pare dni, zeby sie opony ulozyly i wtedy podjade na wywazenie do kogo innego.
- luceklucky
-
- Posty: 1235
- Rejestracja: pn wrz 26, 2005 3:55 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Ba , dla mnie to niektóre "super warsztaty" to nie mają wolnych terminów bo wiedzą że zawsze ale to zawsze stoję koło swoich aut kiedy ktoś przy nich grzebie.misman pisze:Aha... Ale zazwyczaj wychodzi na to, że to klient "się przypirdala" i "się nie zna" :roll:Stiopa pisze: Nic mnie tak nie wkur*wia jak cwaniactwo i bezmyślność asiorów w warsztatach .
Należy zamknąć się, przyjąć to co wydumał Pan Mechanik, zapłacić i cieszyć się, że w ogóle raczył to zrobić :)21
- unbrat
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: czw lis 24, 2005 9:07 pm
- Lokalizacja: Jelcz-Laskowice
Kur.....
180 g 200gram to jest tragedia , nie jeździj na tych kołach, amory , opony pójdą sie pieprzyć .
Pracuję , w firmie która produkuje felgi aluminiowe, na temat wyważarek i tolerancji niewyważenia wiem troszkę.
Po pierwsze ściągnij opone i zobacz jakie niewyważenie ma sama felga,
po drugie, po osadzeniu opony na feldze jeżeli nie uzyskasz mniej niż 50, 60 gram to znaczy, że musisz reklamować opony(e), pod warunkiem, że felgi okażą sie dobre.
Taka duża felga, może mieć do 35 gram niewyważenia, tym bardziej używana, ale najważniejsze jest to, aby bić nie było, bez użycia specjalnej maszyny można na oko zobaczyć podczas obracanie się koła na wyważarce, jak są bicia to biężnik faluje na boki lub góra dół .





















180 g 200gram to jest tragedia , nie jeździj na tych kołach, amory , opony pójdą sie pieprzyć .
Pracuję , w firmie która produkuje felgi aluminiowe, na temat wyważarek i tolerancji niewyważenia wiem troszkę.
Po pierwsze ściągnij opone i zobacz jakie niewyważenie ma sama felga,
po drugie, po osadzeniu opony na feldze jeżeli nie uzyskasz mniej niż 50, 60 gram to znaczy, że musisz reklamować opony(e), pod warunkiem, że felgi okażą sie dobre.
Taka duża felga, może mieć do 35 gram niewyważenia, tym bardziej używana, ale najważniejsze jest to, aby bić nie było, bez użycia specjalnej maszyny można na oko zobaczyć podczas obracanie się koła na wyważarce, jak są bicia to biężnik faluje na boki lub góra dół .
It is better to travel hopefully than to arrive
lepiej podróżować z nadzieją, niż przyjechać.
lepiej podróżować z nadzieją, niż przyjechać.
- Piasecznik
- jestem tu nowy...
- Posty: 73
- Rejestracja: pn cze 26, 2006 12:16 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
Sorki za odkopywanie dinozaura. Mam akurat problem z wyważeniem nowych opon na nowych felgach.
Oponki to GY MT/R 32x11.5 R15
Felgi to Mangels 8" ET -10
Dwa koła wyważyły się ciężarkami po 50g / 60g
dwa są tragiczne, najgorsze to 150g / 180g (wew/zew) czyli w sumie 330g
GY Polska powiedział że nie powinny te opony przekraczać 200g.
Reklamowałem je i czekam na diagnozę.
Jednocześnie zaproponowano mi wyważenie aktywnym proszkiem.
Cena zabija - 3x więcej niż przy użyciu ciężarków. Teoretycznie jednak koło się "samo" wyważa i jakieś pozostałości błotka po upalaniu nie przeszkadzają w przerwach między myciem felg
Co o tym sądzicie? Ma to sens?
Oponki to GY MT/R 32x11.5 R15
Felgi to Mangels 8" ET -10
Dwa koła wyważyły się ciężarkami po 50g / 60g
dwa są tragiczne, najgorsze to 150g / 180g (wew/zew) czyli w sumie 330g
GY Polska powiedział że nie powinny te opony przekraczać 200g.
Reklamowałem je i czekam na diagnozę.
Jednocześnie zaproponowano mi wyważenie aktywnym proszkiem.
Cena zabija - 3x więcej niż przy użyciu ciężarków. Teoretycznie jednak koło się "samo" wyważa i jakieś pozostałości błotka po upalaniu nie przeszkadzają w przerwach między myciem felg

Co o tym sądzicie? Ma to sens?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości